Rynek telewizorów jest bardzo duży. Na sklepowych półkach możemy znaleźć wiele nowoczesnych odbiorników, które przyciągają wzrok nie tylko fantastyczną jakością obrazu, ale również swoim designem. Dominują jednak telewizory, które oferują zupełnie inną technologię wyświetlania obrazu, niż stare, kineskopowe odbiorniki. Z jakimi technologiami mamy do czynienia w najnowszych telewizorach?

Telewizor prawie jak komputer

Obecnie telewizor bez dostępu do Internetu to już rzadkość. Wystarczy w przeglądarce wpisać: „telewizory Samsung 32 cale”, aby samemu przekonać się, że również w średniej oraz niższej półce cenowej koreański producent ma bardzo wiele do zaoferowania swoim klientom. Dostęp do Internetu zmienił sposób, w jaki używamy odbiornika: korzystanie z aplikacji VOD czy przeglądanie klasycznych stron internetowych jest obecnie możliwe z poziomu telewizora. O ile dostęp do sieci sprawił, że telewizory odżyły technologicznie, to praktycznie od samego początku istnienia tych urządzeń nie zmieniło się jedno: dążenie producentów do tego, aby wyświetlany obraz był idealny pod każdym względem. Obecnie dwie najpopularniejsze technologie wyświetlania obrazu to OLED i QLED.

Większość dostępnych modeli renomowanych producentów oferuje odbiorniki wyposażone właśnie w jedną z tych technologii.

OLED vs QLED niby podobne, a jednak różne

Obie technologie, choć bardzo podobne pod względem nazewnictwa, oferują jednak nieco inny sposób wyświetlania obrazu. Oczywiście każda z nich ma swoje mocne i słabe strony, jednak bez wątpienia obie oferują obraz wyświetlany w najlepszej możliwej jakości. Każda z tych nowinek ma swoich fanów, którzy będą optowali za nią, jednak na pytanie: OLED vs QLED, a dokładniej, która z nich jest lepsza, nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

OLED

Istotą technologii OLED jest podświetlanie każdego osobnego piksela, nie zaś, jak w przypadku klasycznych matryc LED, całości ekranu. Wszystko to sprowadza się do tego, że tam, gdzie obraz jest czarny, występuje tzw. efekt głębokiej czerni, ponieważ w tym miejscu diody zwyczajnie nie świecą. Potentatem na rynku matryc OLED jest inny koreański gigant, czyli firma LG. Warto jednak wspomnieć, że produkty z fabryki LG Display są montowane nie tylko w telewizorach koreańskiego producenta. Ogromnym plusem telewizorów z technologią OLED jest bardzo szeroka rozpiętość tonalna oraz duże kąty widzenia. Minus omawianej technologii stanowi możliwość wypalenia pikseli, jeśli dany kanał jest oglądany bardzo długo oraz mniejsza maksymalna jasność w porównaniu z klasycznym ekranem LCD.

QLED

QLED jest technologią, która została wymyślona i opatentowana przez Samsunga. Matryca QLED to matryca LCD, która jest wzbogacona o tzw. Quantum Dots, czyli kropki kwantowe odpowiedzialne za poszerzenie palety barw matrycy. Wydaje się, że technika wymyślona przez koreańskiego giganta to po prostu ulepszenie starej technologii, jednak jej zaawansowanie jest tak duże, że w niektórych wypadkach radzi sobie ona lepiej niż konkurencyjny OLED. Plusem technologii QLED jest większa jasność maksymalna ekranu – szczególnie widać to w przypadku takich rozdzielczości ekranu jak 4K oraz 8K. Na plus należy zaliczyć również dłuższą żywotność matrycy QLED. Minus tej technologii to wyświetlanie czerni, która musi być podświetlona oraz gorsze kąty widzenia.

OLED i QLED, czyli obraz prawie idealny

Obie technologie, choć bardzo zaawansowane, mają swoje wady i zalety. Jednak bez dwóch zdań są najlepszych przykładem na to, co obecni inżynierowie są w stanie zapewnić nam pod względem jakości wyświetlanego obrazu. Z każdym rokiem wszystkie technologie występujące w telewizorach są udoskonalane, dzięki czemu, pewnie już za niedługo może się okazać, że obraz prawie perfekcyjny stanie się naprawdę perfekcyjny.

Materiał zewnętrzny