Para prezydencka otrzymała olbrzymiego lizaka od restauratorów z Jasła
Tegoroczne Dożynki Prezydenckie odbyły się w Warszawie, a nie jak tradycyjnie miało to miejsce w Spale. W wydarzeniu uczestniczył przedsiębiorca, Grzegorz Schabiński z Jasła, który ugościł parę prezydencką swojskim jadłem oraz regionalnymi wędlinami. Na koniec wręczył prezydentowi oraz jego małżonce słodki bukiet kwiatów, kosz wędlin i 15 kilogramowego lizaka.
Ze względu na pandemię koronawirusa, tegoroczne Dożynki Prezydenckie odbyły się w miniony weekend na dziedzińcu przed pałacem prezydenckim. To wydarzenie wieńczące ogromny trud rolników podczas ostatnich żniw i podziękowaniem za tegoroczne zbiory. Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką przeszli korowodem na miejsce ceremoniału dożynkowego. Tam spotkali się z restauratorem z Jasła, który przyjechał na uroczystości wraz ze swoimi wyrobami wędliniarskimi oraz swojskim jadłem oraz słodkimi niespodziankami.
- Zostaliśmy bardzo miło przyjęci i zaproszeni do udziału za rok. Bardzo mnie cieszy informacja, że coraz większe grono osób dostrzega nasze doświadczenia oraz produkcję – mówi Grzegorz Schabiński, współwłaściciel Masarni U Schabińskiej – Wędliny Regionalne w Zimnej Wodzie.
Para prezydencka otrzymała w prezencie 15 kilogramowego lizaka z napisem "Agata i Andrzej Duda" wykonanego w Muzeum Lizaka w Jaśle, kosz wędlin oraz słodki bukiet kwiatów.
id
fot. archiwum prywatne