PGZK przejął spółkę Jasiel
Powiatowo-Gminny Związek Komunikacyjny w Powiecie Jasielskim, w którego skład wchodzą wszystkie gminy i miasta z terenu powiatu jasielskiego przejął w lutym br. sto procent udziałów w spółce PGZK-Jasiel. Jest on odpowiedzialny za zorganizowanie publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu jasielskiego.
Powiatowo-Gminny Związek Komunikacyjny w Powiecie Jasielskim powstał w kwietniu 2017 r. Jego uczestnikami są powiat jasielski, miasto Jasło oraz gminy: Jasło, Brzyska, Dębowiec, Kołaczyce, Krempna, Nowy Żmigród, Osiek Jasielski, Skołyszyn i Tarnowiec. Związek ma za zadanie planowanie, zarządzanie i organizowanie publicznego transportu zbiorowego w celu zaspokajania potrzeb mieszkańców tych terenów. Długo trwały rozmowy na temat wyboru przewoźnika. Ostatecznie zgromadzenie związku zdecydowało, że usługi transportowe będą świadczyć spółki PGZK-Jasiel jako podmiot wewnętrzny i Miejska Komunikacja Samochodowa w Jaśle podlegająca samorządowi miejskiemu. Spółka PGZK-Jasiel Sp. z. o. o. została utworzona w lipcu 2018 r. w ramach restrukturyzacji przedsiębiorstwa PKS Jasło S. A. Początkiem lutego br. powiatowo-gminny związek zakupił jej sto procent jej udziałów o wartości 5 tys. zł.
- W ubiegłym roku naszym zamiarem było zorganizowanie publicznego transportu na bazie MKS-u. Nie był on jednak dostosowany do takiej formy organizacyjnej, gdyż był zakładem komunalnym. Później stał się spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. W październiku 2018 r. zgromadzenie związku podjęło uchwałę zobowiązującą zarząd do przejęcia spółki Jasiel. PKS miesięcznie przewozi 120 tysięcy pasażerów. Przejęliśmy około 80 osób i 60 autobusów. Korzystanie z dworca mamy zagwarantowane na okres dwóch lat – wyjaśniał Stanisław Pankiewicz, przewodniczący Powiatowo-Gminnego Związku Komunikacyjnego w Powiecie Jasielskim
Gminy zapłacą za transport
Przygotowany został projekt przebiegu linii komunikacyjnych, które zostały przypisane poszczególnym członkom związku. Na tej podstawie gminy zostały zobowiązane do wniesienia wpłaty na dofinansowanie transportu. Nie wszystkim ich włodarzom ten pomysł przypadł do gustu i wielokrotnie w tym temacie prowadzone były rozmowy. Ostatecznie żaden z nich nie zrezygnował z poszczególnych połączeń, kosztem oszczędności. W tym roku dofinansowanie dla spółki PZGK-Jasiel wyniesie dla gminy Kołaczyce – 255 942 zł, gminy Jasło - 774 047 zł, gminy Tarnowiec – 234 987 tys. zł, gminy Nowy Żmigród – 347 731 tys. zł, gminy Krempna – 160 752 zł, gminy Osiek Jasielski – 123 681 zł, gminy Dębowiec – 300 408 zł, Skołyszyn – 217 135 zł, gminy Brzyska – 222 920 zł, powiatu jasielskiego – 814 603 zł i miasta Jasła – 2 359 288 zł. Dofinansowanie dla MKS w Jaśle wyliczono na kwotę: dla gminy Kołaczyce – 17 284 zł, gminy Jasło – 585 562 zł, gminy Tarnowiec – 128 106 zł, gminy Dębowiec – 142 926 zł, gminy Brzyska- 79 975 zł oraz dla miasta Jasła – 2 280 676 zł. - Z uwagi na fakt, że prawie wszystkie linie komunikacyjne poprowadzone są przez teren gminy Jasło i miasto Jasło sprawia to, że na ich terenie generowane są znaczne przebiegi, dlatego potraktowane zostały jako linie o istotnym znaczeniu dla danego samorządu. Do celów ustalenia dofinansowania dla terenu Jasła i gminy Jasło uwzględniona została połowa przejechanych kilometrów. Średnia dopłata do jednego kilometra będzie kształtować się na poziomie 1, 12 zł. - poinformował S. Pankiewicz. Dokonano również analizy spółki PGZK-Jasiel w odniesieniu kosztowo-przychodowym. Wynika z niej, że planowana strata na koniec 2019 r. wyniesie 2 575 874 zł. Jej pokrycie zakłada dofinansowanie działalności transportowej przez poszczególnych członków związku, w oparciu o zaproponowany model związany z przebiegami dedykowanymi dla poszczególnych samorządów.
Pierwsze interwencje
W ostatnich miesiącach podjęte zostały ważne decyzje dla PGZK, szczególnie ta związana z przejęciem spółki Jasiel. Organizowanie transportu zbiorowego spoczywa na barkach związku. To duża odpowiedzialność, aby zaspokoić potrzeby tych mieszkańców, którzy korzystają z dostępnej komunikacji. Kilka dni temu zostaliśmy jednak poinformowani o tym, że są problemy z dojazdem do miasta. Szczególnie tutaj zwracano uwagę na małe busy pojawiające się w godzinach porannych w Żółkowie oraz w Czeluśnicy. Problem polega na tym, że są one przepełnione i nie zabierają wszystkich podróżnych, przez co młodzież wielokrotnie spóźnia się do szkół. O interwencję w tej sprawie prosił nas jeden z mieszkańców powiatu jasielskiego. O słowo komentarza poprosiliśmy Romana Jastrzębia, prezesa spółki PGZK-Jasiel. - Staramy się, żeby na tych trasach, na których jest najwięcej pasażerów zapewnić komunikację dużym autobusami. Ostatnio występują awarie techniczne taboru stąd też pojawiają się mniejsze autobusy i rzeczywiście może być problem z zabraniem wszystkich pasażerów. Będziemy się starali to poprawić, tak aby dowozić wszystkich chętnych korzystających z naszych usług. Jeżeli to się jeszcze nie udaje, to w niedługim czasie to się zmieni – powiedział prezes Jastrząb.
Ilona Dziedzic