Piją wódkę na placu zabaw!
Plac zabaw przy ul. Kopernika w Jaśle stał się miejscem do picia alkoholu i regularnego zaśmiecania terenu. Jakby tego było mało, młodzież co weekend zakłóca ciszę nocną. Mieszkańcy mają już tego dosyć. Liczą na wdrożenie monitoringu oraz częstsze patrole Policji.
Przedszkole Miejskie nr 6 przy ul. Kopernika w Jaśle jest jednym z największych w mieście. W ciągu dnia korzystają z niego rodziny z dziećmi. Mnóstwo miejsca wokół budynku przedszkola oraz nowe urządzenia zabawowe cieszą nasze najmłodsze pociechy. Okazuje się jednak, że korzystającymi z terenu przedszkola są nie tylko one, ale również smakosze mocniejszych trunków.
Butelki po wódce, napojach, pizzy, śmieci wyrzucane gdzie bądź – to coraz częstszy widok. Zwłaszcza wieczorami, młodzież przesiaduje na tzw. "uliczkach" lub na terenie przedszkola i do późnych godzin zakłóca ciszę nocną. Krzyki, głośne śmiechy, rzucanie petardami, głośna jazda, piski opon – z tym mają do czynienia mieszkańcy ul. Kopernika niemal co weekend. Telefony rozdzwaniają się do dyżurnego jasielskiej policji od czerwca po kilkanaście razy w związku z tymi wydarzeniami.
- Największy problem mamy w okresie letnim, bardzo często po weekendzie. Elewację przedszkola również mamy zniszczoną. Interweniujemy w tej sprawie cały czas, prosiliśmy władze miasta o instalację monitoringu – mówi zrezygnowana Marta Mosoń, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 6 w Jaśle.
Zarząd osiedla Kopernika podkreśla, że młodzież zbiera się w trzech newralgicznych miejscach tj. miasteczko ruchu drogowego przy ul. 3 Maja w Jaśle, przedszkole miejskie oraz pobliska stacja paliw. - Trzeba coś z tym zrobić! Wieczorami mamy problem, bo młodzież słucha głośno muzyki, śmieje się, krzyczy, okrążają samochodami stację paliw, robią ósemki i wyjeżdżają z piskiem opon. Temat ten jest nam znany od dawna. Będę interweniować u komendanta Policji o zwiększenie patroli na naszym osiedlu – podkreśliła Bogusława Wójcik, przewodnicząca osiedla Kopernika.
W kwestii objęcia osiedli monitoringiem jest problem, który w najbliższym czasie nie zostanie rozwiązany. A mianowicie sprawa dotyczy rozbudowania serwerowni w Straży Miejskiej, której miasto na chwilę obecną nie planuje. Powód? Brak środków w budżecie na ten cel. - Burmistrz dołoży wszelkich starań, aby to zadanie znalazło się w przyszłym budżecie na 2017 r. Zobaczymy, czy uda się wygospodarować kilkaset tysięcy na rozbudowę serwerowni. Koszt tego zadania to co najmniej 200 tysięcy złotych - wyjaśnia Antoni Pikul, zastępca burmistrza miasta Jasła.
Policja podkreśla, że nie prowadzi żadnego postępowania wyjaśniającego o zakłócenie ciszy nocnej w rejonie osiedla Kopernika. - Dzielnicowy został poinformowany na zebraniu osiedlowym o zakłócaniu ciszy nocnej we wskazanych rejonach. Mieszkańcy zostali powiadomieni o możliwości złożenia przez nich zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia, jednak do tej pory nikt z tego nie skorzystał – zaznacza asp. Joanna Garbacik KPP w Jaśle. - Teren osiedla Kopernika nie jest szczególnie zagrożony tego typu wykroczeniami. Należy zauważyć, że stacja paliw Orlen jest czynna całodobowo, a wjazd i wyjazd ze stacji przebiega za blokiem mieszkalnym, więc pewnych uciążliwości nie sposób uniknąć – dodaje.
Na terenie Jasła zainstalowanych jest 31 kamer monitoringu miejskiego. Okazuje się, że niemal każda wspólnota zabiega o nie dla poczucia bezpieczeństwa. Najwięcej zgłoszeń napływa z osiedla Gamrat oraz Kopernika – w rejonie tzw. „wieżowców”, ze względu na występowanie zjawisk patologicznych w ich rejonie. Władze miasta oraz policja powinni wziąć po lupę zachowanie zuchwałych chuliganów.
id