
Pociągiem z Jasła do Krynicy-Zdroju. „Włóczykij” wraca na tory
„Włóczykij” ponownie znalazł się w ofercie połączeń kolejowych Kolei Małopolskich. Wakacyjnym pociągiem znów będzie można podróżować w weekendy z Jasła do Krynicy-Zdroju. Co więcej, od 24 do 30 czerwca „Włóczykij” kursował będzie codziennie.
Od inauguracyjnego kursu wakacyjnego pociągu relacji Jasło – Krynica-Zdrój – Jasło minęły już dwa lata. Od tamtej chwili połączenie to cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem podróżnych, którzy planują wyjazd do popularnych miejscowości uzdrowiskowych w Małopolsce. Warto bowiem podkreślić, że pociągiem tym można dotrzeć również do Muszyny. Atrakcyjne ceny biletów, nowoczesny tabor, za pomocą, którego Koleje Małopolskie realizują połączenie oraz malownicza trasa, którą przemierza „Włóczykij” sprawiają, że pasażerowie nie wyobrażają siebie tego, aby pociągu zabrakło w rozkładzie jazdy.
„Włóczykij” rozpocznie kursowanie już 24 czerwca br. Co ciekawe, do 30 czerwca br. kursował będzie codziennie. Wszystko po to, aby kibice mogli dotrzeć na areny sportowe, na których rozgrywane będą zawody w ramach European Games Kraków-Małopolska 2023. Od 1 lipca do 3 września pociąg kursował będzie w każdą sobotę i niedzielę.
Odjazd ze stacji Jasło zaplanowano na godz. 6:37. W Krynicy-Zdroju „Włóczykij” zamelduje się o godz. 9:44 (24-30 czerwca) i godz. 9:30 (1 lipca – 3 września). Pasażerowie zainteresowani ofertą Kolei Małopolskich będą mogli wsiąść do pociągu na stacjach: Jasło Niegłowice, Przysieki, Skołyszyn, Siepietnica, Biecz, Libusza, Gorlice Zagórzany, Moszczenica Małopolska, czy też Szalowa. W drogę powrotną z Krynicy-Zdroju do Jasła „Włóczykij” wyruszy o godz. 17:52 (24-30 czerwca) i godz. 17:31 (1 lipca – 3 września).
W ubiegłym roku z oferty wakacyjnych przejazdów pociągiem Kolei Małopolskich z Jasła do Krynicy-Zdroju skorzystało ponad 3,5 tys. pasażerów.
MD
Suuuper
Rozumiem, że czas tu się zatrzymał i że jest to wizytówka miasta (a raczej nieporadności jego władz) ale bez przesady.
Ile czasu zajmuje podjęcie decyzji co z tym strupem zrobić?
Dwie kadencje to za mało?
Władze Jasła uznały również że i dworzec autobusowy nam w zasadzie
nie jest potrzebny i można to miejsce sprzedać, pewnemu dobrze znanemu
panu.
Przydała by sie porzadna kontrola tych wszystkich sprzedaży przez miasto
jednej osobie.
Szkoda, że nie można przełożyć torów aby ominąć to straszydło i oszczędzić szoku podróżnym.
A jeśli chodzi o Krynicę to pomysł świetny.
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
komentarza: 57