Polska premiera filmu „Łukasiewicz - nafciarz romantyk” odbyła się w Jaśle
W Jaśle odbyła się polska premiera filmu „Łukasiewicz nafciarz romantyk”. Zaproszeni przez producenta widzowie, po raz pierwszy mieli okazję zobaczyć owoce wielomiesięcznej pracy jego twórców. Fabularyzowany dokument o „królu nafty” został ciepło przyjęty przez publiczność zgromadzoną w sali widowiskowej JDK.
Film pt. „Łukasiewicz - nafciarz romantyk” jest piątym obrazem w serii „Historyczny Pejzaż Podkarpacia”. Kolejna produkcja Telewizji Obiektyw opowiada o jednej z najbardziej intrygujących a zarazem interesujących postaci w historii nie tylko Podkarpacia, lecz całej Polski.
W miniony piątek w sali widowiskowej Jasielskiego Domu Kultury odbyła się polska premiera filmu w reżyserii Macieja Wójcika. Publiczność po raz pierwszy miała okazję zobaczyć i ocenić efekty wielomiesięcznej pracy jego twórców. Trwająca blisko godzinę produkcja zabiera widza w wyjątkową podróż do przeszłości. Jej głównym bohaterem jest Ignacy Łukasiewicz, pionier przemysłu naftowego i filantrop, w którego postać wcielił się Mariusz Bonaszewski. Akcja filmu obejmuje wydarzenia z lat 1848 – 1870, a więc od momentu, w którym młody adept farmacji rozpoczął pracę w lwowskiej aptece Piotra Mikolasha. Jego scenariusz powstał na kanwie wywiadu, jakiego Ignacy Łukasiewicz udzielił Feliksowi Janowi Szczęsnemu-Morawskiemu, krakowskiemu dziennikarzowi.
Do obejrzenia filmu zaprosił widzów Bogdan Miszczak, producent obrazu. Był to dla niego osobiście, jak również dla całego zespołu twórców wyjątkowy wieczór. Nie powinien, więc dziwić fakt, iż szef Telewizji Obiektyw nie był w stanie ukryć olbrzymich emocji. – Tylko dzisiaj w Polsce mamy trzynaście premier filmowych. Dziękuję, że przybyliście na tę, która odbędzie się w Jasielskim Domu Kultury. – mówił tuż przed projekcją.
Bogdan Miszczak
Kiedy z ekranu zniknęły napisy końcowe a salę widowiskową Jasielskiego Domu Kultury rozświetliło światło lamp, rozbrzmiały gromkie brawa. Film został ciepło przyjęty przez liczną widownię. Fabularyzowany dokument, którego bohaterem jest Ignacy Łukasiewicz bezsprzecznie stanowić będzie tę z pozycji, którą powinni obejrzeć mieszkańcy wszystkich miast i miasteczek, z którymi pionier przesyłu naftowego był związany.
Premiera filmu stała się dla jego producenta doskonałą okazją do złożenia podziękowań na ręce tych wszystkich osób oraz podmiotów i instytucji, które dołożyły swoją cegiełkę do jego powstania. Na scenie pojawili się zatem: Maciej Wójcik – reżyser; Łukasz Walczak – scenarzysta; Dagny Cipora, która wcieliła się w rolę Honoraty, żony Ignacego Łukasiewicza; Mateusz Mikoś, odtwórca roli Feliksa Szczęsnego – Morawskiego; Robert Żurek (Jan Zech); Wojciech Piękoś, który zagrał amerykańskiego przemysłowca naftowego. Na scenie pojawił się m.in. Mariusz Świątek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaśle, który w filmie wystąpił w roli eksperta.
Podziękowania nie ominęły rzecz jasna sponsorów wspierających produkcję. Pamiątkowe statuetki trafiły między innymi w ręce przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego. W gronie tym znalazł się Ryszard Pabian, burmistrz Jasła. – Gdzie, jeżeli nie w Jaśle miałaby odbyć się premiera filmu. Widzieliśmy związki Ignacego Łukasiewicza z Jasłem. Oczywiście wszyscy się nimi chwalimy, jako samorządowcy. Jego działalność w naszym regionie była bardzo szeroka, nie tylko jako nafciarza, lecz również jako aptekarza. To zupełnie naturalne. Działalność, która przybliżać będzie historię naszych miejscowości zawsze chętnie będziemy wspierać. O tym mogę zapewnić. Gratulujemy producentowi, wszystkim aktorom oraz twórcom filmu, za ten piękny obraz o Ignacym Łukasiewiczu i ziemiach, na których działał – mówił.
Na zakończenie, twórcy filmu odpowiadając na pytania Adama Gałczyńskiego, prowadzącego wydarzenie a zarazem dziennikarza radiowego, opowiedzieli o kulisach pracy nad produkcją.
Z mikrofonem w ręku Łukasz Walczak, twórca scenariusza do filmu
Film, dzisiaj o godzinie 18:00 w Jasielskim Domu Kultury w ramach otwartego pokazu będą mogli zobaczyć mieszkańcy Jasła.
MD