Powódź zmorą jaślan
Poprzedni rok był szczególnie ekstremalny. To 4.06. 2010r. ogromna woda przelała się przez wały i zalała dobytek wielu ludzi mieszkających na osiedlach miasta Jasła. Ucierpiały również inne gminy znajdujące się w powiecie jasielskim. Tereny, które położone są w dorzeczu dwóch rzek Ropy i Wisłoki były najbardziej zagrożone. Działający od niedawna w Urzędzie Miasta w Jaśle Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, ma za zadanie podjęcie działań, związanych z zabezpieczeniem miasta w sytuacji zagrożenia...
Za niespełna dwa miesiące minie rok...
Za niecałe dwa miesiące minie rok od tego zdarzenia, które na długo wpiszę się w pamięć powodzianom. Ogromne straty, jakie przyniósł ten żywioł sprawiają, że nadchodzące lato przestaje kojarzyć się z czymś przyjemnym, ale złowrogim i strasznym. Jeszcze do niedawna szkoły i mieszkańcy kończyli ostatnie remonty.
Nie dokończone obwałowania...
Na chwilę obecną, obwałowanie Gądek nie jest dokończone. Potrzebna jest suma 2,5 mln zł, aby można było całkowicie zabezpieczyć ten teren. I tu jest pies pogrzebany. Według ostatnich informacji, jakie podał burmistrz miasta, Andrzej Czernecki na początku stycznia były zapewnienia od Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, że problem stanowi jedynie strona formalna i są na etapie przygotowań dokumentacji. - Otrzymaliśmy sprzeczne informacje. Na spotkaniu na początku stycznia przekonywano nas, że jest to problem tylko i wyłącznie ze stroną formalną, a teraz mamy informację, że nie ma dokumentacji, ani pieniędzy. 2,5 mln zł na dokończenie obwałowań to nie jest kwota, która miałaby zrujnować podkarpacki zarząd, a jest niezwykle potrzebną. Przy następnej większej wodzie, to nowe obwałowanie od strony rzeki Ropy zostanie rozmyte. Oni o tym doskonale wiedzą i te środki muszą być zabezpieczone. Podkarpacki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych jest właścicielem obwałowania i na nich spoczywa obowiązek utrzymania go w należytym stanie. My wskazaliśmy wszystkie uchybienia, słabe miejsca obwałowań – powiedział Andrzej Czernecki, burmistrz miasta Jasła. Równie trudna sytuacja występuje na osiedlu Niegłowice, gdzie podmyte brzegi Wisłoki stanowią poważne zagrożenie. Usunięciem tych szkód ma się zająć Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. – Szacowane straty i konieczne prace są na poziomie 4 mln 400 tys. zł, natomiast w tej chwili RZGW tych pieniędzy niema. Złożyliśmy wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w Rzeszowie, o zapewnienie tych pieniędzy. Jeżeli one zostaną zapewnione, to na pewno nie w takiej wysokości tylko w połowie, czyli około 2 mln zł – dodaje Czernecki. Z kwestią niedokończonego obwałowania na osiedlu Gądki, zostały zapoznane komisje Sejmiku Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie. Na wyjaśnienia co dalej, trzeba będzie jednak poczekać na okres między lipcem a sierpniem, ze względu na istotę danych, które w tym przypadku są szczególnie potrzebne.
Zabezpieczenie na wypadek powodzi...
W przypadku sytuacji z przed roku i wysokiej wody, jest przygotowana przenośna zapora przeciwpowodziowa o długości 1 km, rękawy przeciwpowodziowe o długości 500m, które służyć będą do ograniczania zasięgu rozlewisk oraz ochrony obiektów przed zalaniem. Przygotowanych jest również około 40 tys. worków oraz pontony.
Pomoc dla OSP i PSP...
Dzięki staraniom burmistrza, OSP otrzymało 70% dofinansowanie od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie na zakup 6 sztuk agregatów prądotwórczych oraz pił motorowych. Wartość sprzętu wynosi około 28 tys. zł, z czego dofinansowanie stanowi ponad 19 tys. zł. Ponadto, strażacy zostaną doposażeni w nowe ubiory. Komenda Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle potrzebuje łódkę. Są zapewnienia ze strony burmistrza Czerneckiego na udzielenie pomocy PSP, jeżeli będzie taka potrzeba.
SMS - owe komunikaty...
Zostanie wprowadzony system komunikowania SMS - wego dla mieszkańców narażonych na zagrożenia związane z powodzią. Usługa ta będzie nieodpłatna. - W sytuacji zagrożenia powodziowego lub innych niebezpieczeństw, mieszkańcy będą mogli otrzyma informację drogą SMS- ową – powiedział Maciej Jagielski, kierownik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Jasła.
18 kwietnia burmistrz będzie prowadził rozmowy z Tomaszem Siemoniakiem, ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie potrzebnych środków dla Jasła.
Ilona Czarnecka
[email protected]