Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zakażeń salmonellą
Jasielski Sanepid złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia. Sprawa dotyczy zakażeń salmonellą wśród dzieci uczęszczających do czterech prywatnych przedszkoli w Jaśle, do których dostarczana była żywność przez dwa lokale gastronomiczne. Z tego powodu, końcem czerwca czworo dzieci z zatruciem trafiło do jasielskiego szpitala.
fot. pixabay.com
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jaśle złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez lokale gastronomiczne, które dostarczały żywność do czterech prywatnych przedszkoli na terenie Jasła, pod kątem wprowadzenia do obrotu żywności stanowiącej zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Początkiem lipca br. informowaliśmy o wystąpieniu u kilkudziesięciu dzieci objawów zakażenia salmonellą. Kilkoro z nich, w tym niemowlę z objawami zatrucia trafiło do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Dokładne badania wykazały u nich nosicielstwo bakterii. O sprawie powiadomiony został jasielski Sanepid, który wszczął dochodzenie epidemiologiczne. Do tej pory wykonanych zostało blisko 200 wymazów pobranych od przedszkolaków, ich rodzin, nauczycieli oraz pracowników lokali gastronomicznych. Inspektorzy Sanepidu pobrali kilkanaście próbek żywności oraz kilka próbek wody. Wiele osób, mimo podjętego leczenia nadal jest nosicielami salmonelli.
Co było przyczyną zakażeń? Wciąż brane pod uwagę są dwa warianty – zarówno nosicielstwo bakterii przez człowieka oraz niewłaściwy sposób przechowywania i obróbki termicznej żywności. - Sprawę zgłosiliśmy również do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Jaśle, w celu sprawdzenia fermy kur, z której pochodziły jajka trafiające do lokali gastronomicznych - podkreślał Zbigniew Paja, dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jaśle. - Wykonaliśmy badania i mamy wyniki. Ferma kur nie była źródłem zakażenia – poinformował nas lek. wet. Andrzej Smyka z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Jaśle.
Policjanci wykonali czynności sprawdzające w tej sprawie. Wstępnie śledztwo prowadzone jest pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób w wielkich rozmiarach poprzez wyrabianie lub wprowadzanie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji, środków spożywczych lub innych artykułów powszechnego użytku. - To wstępna kwalifikacja, która w trakcie postępowania może ulec zmianie. Musimy ustalić rozmiary sprawy oraz liczbę osób pokrzywdzonych, którzy zostaną przesłuchani. Pozostaje do ustalenia również kwestia, czy wszyscy pracownicy mają wykonane badania z uwagi na kontakt z żywnością, a przede wszystkim na którym etapie doszło do zakażenia salmonellą – tłumaczy prokurator Grażyna Krzyżanowska, z Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
id