Przygotowanie auta do sprzedaży lub zastawu - co zrobić?
Kiedy chcemy sprzedać samochód lub uzyskać w oparciu o pojazd pożyczkę pod zastaw, potrzebne jest przygotowanie auta do oceny. Dokonywać może jej sam kupujący, jego mechanik lub nawet rzeczoznawca. Wszyscy zwracali będą jednak uwagę na podobne aspekty. Warto wiedzieć więc jak przygotować samochód do sprzedaży lub zastawu.
Przygotowanie auta do sprzedaży rozpocznij od zebrania dokumentacji
Wiele osób przygotowujących się do sprzedaży samochodu rozpoczyna cały proces od napraw mechanicznych, na sam koniec zostawiając zebranie potrzebnej dokumentacji. To duży błąd, ponieważ odłożenie na ostatnią chwilę papierologii kończy się często masą niepotrzebnych nerwów. Nawet jeśli trzymamy dokumenty i pisma urzędowe w jednym miejscu, ich przejrzenie oraz zidentyfikowanie potrzebnych papierów może trochę zająć. Jeszcze gorzej, jeśli odłożyliśmy je w konkretne miejsce "żeby się nie zgubiło". Kto pamięta lokalizację takich dokumentów po miesiącach czy nawet latach?
Dlatego przygotowanie auta do sprzedaży warto rozpocząć od zidentyfikowania jakie dokumenty są potrzebne do przeprowadzenia transakcji. To samo musimy zrobić wówczas, gdy bierzemy pożyczkę pod zastaw samochodu. W takich momentach dobrze mieć pod ręką następujące papiery:
- dowód rejestracyjny pojazdu z potwierdzeniem przeglądu technicznego,
- karta pojazdu, oczywiście, jeśli tylko została wydana
- potwierdzenie aktualnego ubezpieczenia OC,
- dowód osobisty sprzedającego lub zastawiającego.
Podczas ich kompletowania można zająć się dalszymi aktywnościami związanymi z przygotowaniem samochodu do wyceny.
Przed wyceną samochodu z łatwością zajmiesz się nadwoziem
Skala trudności przygotowania auta do sprzedaży zależy przede wszystkim od tego, jak traktowaliśmy samochód podczas jego użytkowania. Nawet mocno zaniedbany pojazd może jednak skorzystać na solidnym przyłożeniu się do karoserii. Nasze auto nie będzie miało drugiej okazji na zrobienie pierwszego wrażenia, więc warto zadbać o jego prezencję. Jak tego dokonać?
W zależności od stopnia zaniedbania i zabrudzenia auta, warto:
- umyć i wypolerować karoserię,
- nabłyszczyć ją przy pomocy pasty lub mleczka,
- zafundować samochodowi wizytę u lakiernika,
- czernidłem lub sprejem do tworzyw sztucznych odświeżyć plastikowe elementy nadwozia,
- w ten sam sposób nabłyszczyć opony.
Na wysokość pożyczki pod zastaw mogą wpłynąć szczegóły z wnętrza
Oceny samochodu i zużycia jego elementu dokonuje się częstokroć na bazie bardzo powierzchownych elementów. O ile pierwsze wrażenie wpłynąć może na nastawienie do samochodu, tak w przypadku kilku elementów wnętrza możemy pokazać, że o samochód dbaliśmy jak o własne dziecko.
Przed oddaniem go do rąk rzeczoznawcy albo kupującemu warto zadbać o:
- wymianę na nowe tańszych elementów wnętrza takich jak podłokietniki, wykładziny czy przełączniki,
- oczyszczenie elementów plastikowych, kratek oraz wyświetlaczy odpowiednimi środkami czystości, oraz narzędziami, od szmatek po pędzelki,
- odświeżenie lub nawet renowację tapicerki, co w przypadku obić ze skóry może być dość skomplikowane i kosztowne, pozbycie się chemicznego zapachu środków czystości oraz choinek samochodowych, które sprawiają wrażenie sztucznych.
Dobrego wrażenia nie zrobi z kolei wyczyszczony na błysk silnik
Z podobnymi zabiegami należy z kolei uważać pod maską. To oczywiście najważniejszy element dla rzeczoznawcy albo osoby dokonującej zakupu auta. Przygotowanie do sprzedaży czy wyceny nie powinno jednak w tym zakresie wzbudzać podejrzeń. W końcu wymyty na błysk silnik nie wskaże, co dzieje się w danym samochodzie z płynami eksploatacyjnymi. Co zatem zrobić?
Przede wszystkim uporządkować wnętrze pod maską. Usunąć ewentualne trytytki, druty i taśmy, wymieniając prowizorycznie podtrzymywane części nawet na używane, ale działające. Jeżeli używamy specjalistycznych sprejów, koniecznie stosujmy się do instrukcji i pamiętajmy, że w przypadku silnika lepiej zostawić poszczególne elementy nieco przybrudzone niż odszktałcić je czy zmatowić.
Materiał zewnętrzny