Starosta o PKP Cargo w Jaśle
Na dzisiejszej zwołanej konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym w Jaśle przedstawiono inwestycje planowane w Sekcji Utrzymania i Naprawy Taboru w Jaśle Spółki PKP Cargo. Po raz kolejny przywołano kwestię powstania malarni. Czymś zupełnie nowym ma być linia do czyszczenia i piaskowania wagonów.
Starosta jasielski Adam Pawluś na zwołanej przed południem konferencji prasowej poinformował media o perspektywach i inwestycjach planowanych przez spółkę PKP Cargo S.A. W 2017 r. pojawiły się pierwsze informacje o powstaniu malarni w Sekcji Utrzymania i Naprawy Taboru w Jaśle. Minęły dwa lata i wciąż nie doszło to do skutku. Niemniej starosta zaznaczył, że wciąż jest to kierunek, w którym podąża spółka. - Oprócz malarni powstanie linia do czyszczenia i piaskowania wagonów. To metoda, która umożliwi szybsze ich przygotowanie do malowania. W tej chwili trwają procedury przetargowe, ale niestety na chwilę obecną nie rozstrzygnęły się korzystnie. W jasielskim zakładzie pracuje około stu pracowników. Mamy nadzieję, że uda nam się sfinalizować porozumienie z PKP Cargo w zakresie praktyk dla młodych ludzi i przygotowania ich do pracy w tym zakładzie. On musi się rozbudowywać – podkreślił Adam Pawluś, starosta jasielski.
Inwestycje spółki są dla powiatu niezwykle istotne. Jak zaznaczył włodarz powiatu zauważalny jest spadek populacji, związany z opuszczaniem powiatu jasielskiego przez młodych, wykształconych ludzi wyjeżdżających za pracą. Sęk w tym, żeby ten proces zatrzymać i zapewnić zatrudnienie na miejscu. - Jeśli chcemy myśleć poważnie o przyszłości tego powiatu, to musimy czynić wszystko, aby w powiecie jasielskim powstawały miejsca pracy, a młodzi ludzie mogli utrzymać swoje rodziny. Chcemy również otworzyć kierunek, który pozwoli kształcić zwłaszcza spawaczy oraz rewidentów kolejowych w Zespole Szkół Technicznych w Jaśle – tłumaczy A. Pawluś.
Transport intermodalny
Starosta nie ukrywa, że Jasło ma szansę stać się węzłem kolejowym, na którym będą w przyszłości przeładunki intermodalne. - Mamy świetne położenie przy granicy i dużą ilość niewykorzystanych torów. To odpowiednie warunki do tego, żeby uruchomić terminal do przeładunków. Należy podkreślić, że PKP Cargo potrzebuje kilkadziesiąt tysięcy wagonów do przewozów. Stworzenie malarni i automatycznego czyszczenia, piaskowania wagonów pozwoli, że ten proces będzie bardziej zautomatyzowany a produkcja się zwiększy. Mam również nadzieję, że będą wprowadzone monobloki, czyli całe nowe zestawy kołowe. To także duża inwestycja. W ubiegłym roku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapewniał nas, że będzie wspierał działania w tym kierunku – dodaje starosta Pawluś.
id