Szkolne zakupy
Koniec wakacji dla księgarzy i pracowników Antykwariatów. 90% klientów to uczniowie i ich rodzice.
W poszukiwaniu jak najtańszych podręczników chodzą od księgarni do antykwariatu lub na giełdy książek używanych. Popyt na te ostatnie - rośnie z roku na rok, ale nie ma się co dziwić, nowe podręczniki to duży wydatek. A wiadomo, że szkolne zakupy nie kończą się na książkach. Komplet nowych podręczników do pierwszej, drugiej, czy trzeciej klasy szkoły podstawowej kosztuje średnio 220 złotych. Im starsze dziecko tym drożej. Dlatego klientów, którzy wybierają nowe podręczniki jest zdecydowanie mniej niż tych, którzy kupują w antykwariatach. Niektórzy w poszukiwaniu oszczędności decydują się nawet na zakup "przechodzonych" ćwiczeń. Sprzedających stare książki jest tak dużo, że bez problemu można kupić całe komplety używanych podręczników. Rada dla kupujących jest taka - trzeba dokładnie sprawdzić czego potrzebujemy - tytuł, rok wydania, wydawnictwo, bo książek używanych nie można zwracać. Antykwariaty za książki pobierają około 25% prowizji. Klienci mają różne sposoby na radzenie sobie z dużym szkolnym wydatkiem. Większość rozkłada zakupy w czasie. Rodziny o niskich dochodach mogą skorzystać z pomocy na zakup książek. Ośrodki pomocy czekają na wnioski.
Wojciech Nowak, Miejski Ośrrodek Pomocy Społecznej w Rzeszowie
-”Mogą dostać 170 złotych na każde dziecko uczące się w szkole podstawowej lub średniej natomiast jeśli chodzi o zerówki to jest 100 złotych.”
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Rzeszowie w tamtym roku wypłacił ponad 2300 takich zasiłków w tym już tysiąc. Z pomocy mogą skorzystać rodziny w których dochód na osobę nie przekracza 316 złotych.
źródło: TVP 3 Rzeszów
Beata Bartman
