Tragedia w Szebniach. W zderzeniu motocykla z szynobusem zginął mężczyzna
Dzisiaj, ok godz. 17. w Szebniach motocyklista wjechał wprost w szynobus. Jedna z osób podróżujących jednośladem zginęła na miejscu. Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym z sygnalizacją przejazdową. FOTO
Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem mężczyzna, jadąc drogą relacji Szebnie - Tarnowiec wjechał wprost w przejeżdżający szynobus. Jednoślad z całym impetem wjechał w bok pojazdu.
Jeden z mężczyzn podróżujących motocyklem zginął na miejscu. Drugi z poważnymi obrażeniami, nieprzytomny trafił do krośnieńskiego szpitala.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej. O godzinie 17:02 na miejsce zdarzenia przybył zastęp OSP Szebnie, przekazując informację, że dwie osoby na motocyklu zostały potrącone przez szynobus na przejeździe kolejowym, na drodze powiatowej relacji Szebnie - Tarnowiec. Strażacy ochotnicy niezwłocznie przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy polegającej na reanimacji obydwu mężczyzn. Kiedy na miejscu zjawili się strażacy OSP Warzyce, reanimację jednego z nich prowadzono przy użyciu defibrylatora AED. Po przybyciu karetek pogotowia, jednej z osób udało się przywrócić czynności życiowe, wciąż jednak była nieprzytomna. Osobę tę przewieziono do szpitala. Niestety o godz. 17:29 lekarz stwierdził zgon drugiego z mężczyzn - mówi mł. bryg. Piotr Śmietana, dowódca JRG w Jaśle.
W rejonie przejazdu kolejowego w Szebniach na czas prowadzonych przez służby czynności ruch pojazdów jest całkowicie zablokowany. Na miejsce zdarzenia przybył prokurator.
Szynobus znajdował się około 700 metrów od przejazdu kolejowego. Osoby, które siedziały w nim poinformowały maszynistę o potrąceniu.
Aktualizacja: mężczyzna, którego w stanie ciężkim zabrało pogotowie ratunkowe, został przetransportowany do krośnieńskiego szpitala. Zmarł po godzinie 19.
red.