Trudne czasy dla nauczycieli
Pogłębiający się niż demograficzny jest głównym powodem zwolnień nauczycieli. W Jaśle również dojdzie do redukcji kadry pedagogicznej. Przewiduje się, że pracę straci 33 osoby...
Miasto Jasło jest w trudnej sytuacji. Zmniejszająca się liczba uczniów w szkołach podstawowych i gimnazjalnych oraz duże koszty ich utrzymania zmuszają Urząd Miasta do cięć w kadrze pedagogicznej. Liczba uczniów od 2006 r. do 2010 r. spadła o 748 osób.
- Liczba etatów nauczycielskich mimo zmniejszającej się liczby uczniów zwiększyła się o osiem od 2006 r. do 2010 r.. Urząd do szkół dopłacał w 2006 r. 14,5 mln zł, natomiast w 2010r. koszty sięgają 20 mln zł – wyjaśnia Leszek Znamirowski, wiceburmistrz Jasła.
W związku z tym, w całym mieście 33 osoby zostanie bez pracy, z których 15 ma uprawnienia emerytalne. Zdaniem Znamirowskiego, jeżeli będzie się finansowało tylko oświatę, nie będą realizowane inwestycje, a tego również oczekują mieszkańcy.
Jasło na tle miast ościennych:
Miasto Jasło ( ok. 37 tys. mieszkańców) dokłada do oświaty 49% ( 20 mln zł.) środków własnych.
Sanok ( ok. 40 tys. mieszkańców) finansuje oświatę w 35%
Dębica ( ok. 50 tys. mieszkańców) dokłada 44%
Gorlice ( ok. 30 tys. mieszkańców) finansuje oświatę w 38%.
(icz)