Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Trzydzieści lat od polskiego „Habemus Papam”

6

 W tym roku, 16 października, mija 30. rocznica powołania na Stolicę św. Piotra naszego rodaka kard. Karola Wojtyły, który przyjął imię Jan Paweł II. Dla świata tamtych dni było to sensacją, dla chrześcijaństwa stanowiło niespodziankę, dla Kościoła katolickiego – zaskoczenie, a dla Kościoła katolickiego w Polsce i dla całego prawie Narodu było epokowym wydarzeniem. Bo na dobrą sprawę nikt albo rzadko kto się spodziewał, że jest to możliwe… A jednak stało się: człowiek „z dalekiego kraju”, z biednej, uciemiężonej Polski został wybrany na Następcę św. Piotra, został Głową potężnego Kościoła katolickiego.

Tego dnia trzeba się zatrzymać

Zaiste wielki i wiekopomny był to dzień, dający początek długiemu, prawie 27-letniemu pontyfikatowi, który jakżeż daleko swoją wielkością miał dopełnić fascynującej treści tamtego dnia sprzed 30 lat. I dlatego ten dzień, który był progiem czasowym pontyfikatu Jana Pawła II, nie może stać się dniem zwyczajnym, który mija się obojętnie. On żąda zatrzymania się i pochylenia nad jego treściowym bogactwem w głębokiej, świętej zadumie, ze szczerym i gorącym dziękczynieniem Bogu, ale i szczerym aż do bólu pytaniem: Co wynika z tego zadziwiającego zastąpienia nam drogi przez ten dzień, z jego kontynuacją, jaką był pontyfikat Jana Pawła II, i jego heroiczne i dramatyczne zakończenie? Przeniknięci bogactwem osobowości Papieża Polaka i Jego papieskiej działalności, my, wierni członkowie Kościoła, ale i całego Narodu, my, którzyśmy niejako wyszli z Jego błogosławionych dłoni, zwracamy się z gorącym apelem do was, kapłani i wierni Kościoła w Polsce, jak i do was, rodacy, abyśmy wszyscy razem poddali się świętemu zamyśleniu, przenikniętemu wielkim dziękczynieniem Dobremu Bogu, że „uczynił tak wielkie rzeczy dla świata”, Kościoła powszechnego i polskiego Narodu przez dar Jana Pawła II – Największego z Rodu Polaków.

Czy usłyszeliśmy głos Jana Pawła II

Pierwszym ogniwem tego jubileuszowego zamyślenia musi być refleksja nad nieprzeciętną osobowością sługi Bożego Jana Pawła II. Wybitny i genialny intelekt, mocarna wola i nieugięta konsekwencja, żywiołowe otwarcie na dobro i piękno, niespożyta energia w działaniu, tytan racjonalnej pracy – oto rzucające się w oczy główne atrybuty Jego wielkiego ducha. A przecież to był tylko próg tego niezgłębionego bogactwa Jego wnętrza, bogactwa, z którego posiadania sam się zdradził w owym krzyku skierowanym do całego świata: „Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi!”. A ten żarliwy krzyk tamtego dnia inauguracji – 22 października 1978 r. z Placu św. Piotra poniósł się na cały świat, odbił się echem w duszach całej ludzkości. To echo niesie się po świecie, zwłaszcza tym chrześcijańskim świecie, do dzisiaj. I tu nasuwa się pytanie zaadresowane do nas wszystkich, polskich katolików: Czy to echo słychać w naszych duszach i widać w naszym życiu? Bo w Jego życiu odwołanie do Chrystusa wyraziło się w sposób wyjątkowo wymowny i zauważalny. Było nim zwłaszcza rzucające się w oczy zanurzenie w modlitwie, przede wszystkim w milczącej adoracji przed Najświętszym Sakramentem.

Z Chrystusem i Maryją

Wątkiem ściśle związanym z tym otwarciem na Chrystusa w harmonii duchowego życia sługi Bożego Jana Pawła II był wątek Jego duchowego zjednoczenia z Matką Najświętszą. Jego przejawem było znane hasło Jego życia, zawarte w słowach „Totus Tuus”. Ich sens wyrażał się w dziecięcym oddaniu się Matce Syna Bożego i w bezgranicznym zaufaniu w Jej opiekę. Wstrząsającym świadectwem tego zaufania do ukochanej Matki były słowa skierowane do Niej szeptem przed utratą świadomości po zbrodniczym zamachu. Nawiązał do nich, gdy parę miesięcy później klęczał przed Jej figurą w Fatimie w pielgrzymce dziękczynnej za ocalenie, łączone z całym przekonaniem z Jej interwencją. A do tego doniosłe akty Jego nauczania kończyły się odwołaniem do Jej imienia. Przeżywanie Kościoła w Jego boskim pochodzeniu, głębi nadprzyrodzonej istoty i ludzkim wymiarze odpowiedzialności za Jego życie i działanie, stanowiło kolejną doniosłą warstwę duchowej sylwetki sługi Bożego Jana Pawła II. Bez żadnej przesady można powiedzieć, że żył Kościołem jako przedłużeniem Chrystusa przez Niego ustanowionym, wypełnionym i przenikniętym tajemnicą Trójcy Przenajświętszej, będącym nieogarnioną skarbnicą zbawienia człowieka. To wszystko to wymiar jednoznacznie boski, który dopełnia również pierwiastek ludzki, a więc cząstka odpowiedzialności ludzi za jego los i doczesne funkcjonowanie. Jedno i drugie kładło się jasną smugą światła na duchowym kształcie świadomości Sługi Bożego.

 

Kard. Stanisław Nagy SCJ

Cały artykuł można przeczytać w „Niedzieli” nr 41/2008

Napisany dnia: 12.10.2008, 10:30

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
0
@ leonia
dnia 22.10.2008, 17:13 · Zgłoś
Żal mi Cię Wojtku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
0
@ wojtek
dnia 16.10.2008, 08:30 · Zgłoś
habemys papam to dziwactwo:rip::yes::rip::rip:
Odpowiedz
0
@ tam_i_tu
dnia 13.10.2008, 12:41 · Zgłoś
XXI wiek, Europa, Polska:
- Ponad 35 proc. Polaków nie stać na posiłek zawierający mięso, drób albo ryby - przynajmniej co drugi dzień!
- Według raportu Komisji Europejskiej polskie dzieci są najbardziej zagrożone ubóstwem wśród krajów UE. Co czwarte dziecko w Polsce żyje w biedzie lub na skraju ubóstwa!
- Niedożywienie dzieci negatywnie wpływa na ich rozwój psychofizyczny i prowadzi do obniżenia odporności, zwiększając ryzyko zachorowań oraz czas i koszty leczenia;
- Niedożywienie dzieci negatywnie wpływa na zdolności do uczenia się, ograniczając przez to szanse dzieci na przyszłość;
- 8% rodzin w Polsce - w tym co czwarta rodzina wielodzietna - żyje poniżej minimum egzystencji. To sytuacja, w której nie wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb: jedzenie, odzież i utrzymanie mieszkania, nie mówiąc o wydatkach na wypoczynek, edukację czy kulturę!
A taki ... rydzyk, po zdefraudowaniu pieniędzy na ratowanie stoczni (czyt. wybudowaniu za te pieniądze swojego imperium medialnego), zbiera na odwierty.
Może tym by się kościół zajął a nie pierd***** o duchowym zjednoczeniu z matką najświętszą !? Żeby jeszcze klechy żyły w ubóstwie to w ogóle bym się nie odzywał ale .... Chyba, że chce powiększyć społeczeństwo w "niebiosach" bo pewnie coraz mniej baranów, przepraszam - owieczek, tam trafia pomimo tego, że 96 % Polaków to "katolicy".
Odpowiedz
0
@ Marek
dnia 13.10.2008, 12:15 · Zgłoś
http://www.geocities.com/legaba2007/bm.htm O świętości Karola z Wadowic. Warto przeczytać!!!
Odpowiedz
0
@ zniesmaczony
dnia 12.10.2008, 22:24 · Zgłoś
no, to jest naprawde ciekawe.... ehhhh
Odpowiedz
0
@ nie macie o czym pisac?
dnia 12.10.2008, 14:59 · Zgłoś
:shy:
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657