Ubezpieczenia turystyczne - czy warto z nich korzystać?

Argumenty za korzystaniem z ubezpieczeń turystycznych można mnożyć. Wybraliśmy pięć z nich, aby przekonać nawet największych sceptyków, że odpowiednia polisa turystyczna nie jest luksusem i zbędną zachcianką, lecz wyrazem odpowiedzialności finansowej.

Czy warto korzystać z ubezpieczeń turystycznych? Przemawiać może za tym pięć argumentów:

• Bez polisy trudno pokryć koszty leczenia.
• Ratownictwo nie wszędzie jest darmowe.
• Kradzież czy zgubienie bagażu nie musi nam zepsuć wyjazdu.
• Dobra polisa oznacza mniej stresu dla naszych najbliższych.
• W dobie koronawirusa ubezpieczenie bywa obligatoryjne.

Jak to działa?

Brak ubezpieczenia kosztów leczenia to prosta droga do bankructwa

Kluczową zaletą ubezpieczeń turystycznych jest fakt, że dobrze skonstruowana polisa pomoże nam pokonać nawet bardzo poważne komplikacje zdrowotne bez strat w portfelu i domowym budżecie. Koszt leczenia za granicą potrafi być naprawdę wysoki. Narażamy się Na duże wydatki narażamy się nawet w krajach Unii Europejskiej, gdzie działa Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). O ile dzięki przynależności do UE będziemy mogli skorzystać z podstawowych zabiegów bez opłat, bezpieczny transport do kraju może kosztować kilkanaście tysięcy złotych.

Jeszcze większe problemy finansowe przynieść może konieczność skorzystania z usług medycznych w krajach za oceanem. Jeśli nie mamy polisy turystycznej, wypadek w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych skończy się koniecznością spłacenia nawet kilkudziesięciu tysięcy dolarów.

Problemy finansowe może również sprawić akcja ratunkowa

Inną sytuacją, gdy dobre ubezpieczenie w podróży zagranicznej uchronić może nas przed poważnymi stratami finansowymi w razie wypadku, są wycieczki w niebezpieczne tereny. Nawet w naszych Tatrach zdarzają się sytuacje, w których zagrożonym turystom muszą ruszać w sukurs ratownicy. O ile w Polsce nic za to nie zapłacimy, władze innych państw przerzucają odpowiedzialność finansową za ratownictwo na lekkomyślnych turystów.

Wysłanie ekipy poszukiwawczej lub ratunkowej, korzystających nierzadko z wyspecjalizowanego sprzętu takiego jak helikopter, to w najbardziej optymistycznym scenariuszu wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dlatego udając się w góry albo do dżungli, powinniśmy zapewnić sobie w polisie wsparcie ubezpieczyciela także w tego typu sytuacjach.

Ubezpieczyciel pomoże też wtedy, gdy zginie nam bagaż lub padniemy ofiarą kradzieży

W najpopularniejszych miejscach podróżnych na świecie pojawiają się rocznie miliony turystów. Wyluzowanych, beztroskich, czerpiących z życia. Są to idealne ofiary dla kieszonkowców i złodziei, którzy są plagą praktycznie każdej popularnej destynacji turystycznej.

Utrata portfela oznacza zazwyczaj poważne problemy natury formalnej, ale łupem rabusiów paść mogą całe nasze bagaże, włącznie z dokumentami. W takiej sytuacji ze strony ubezpieczyciela przyda się nie tylko assistance w kwestiach formalnych, ale również pomoc finansowa na zakup najpotrzebniejszego wyposażenia podróżnego.

W razie wypadku na ubezpieczeniu skorzysta też twoja rodzina

Jeśli mamy rodzinę, ewentualne problemy zdrowotne na wakacjach dotykają nie tylko nas. Dobre ubezpieczenie na podróż wśród benefitów assistance zawiera również pomoc rodzinie. Polega ona na ułatwianiu najbliższym kontaktu z lekarzem, zapewnianiu tłumacza medycznego, opłacenia lotu i hotelu przylatującemu z Polski opiekunowi…

Form pomocy może być w tym przypadku znacznie więcej. W niektórych Towarzystwach Ubezpieczeniowych objąć może ona również czworonożnych członków rodziny. Jeśli zajdzie taka potrzeba, ubezpieczyciel zajmie się nawet zwierzętami domowymi!

Koronawirus sprawił, że polisa turystyczna jest wymagana

Ostatnim z pięciu powodów, dla których warto wykupić ubezpieczenie turystyczne, są wymagania władz poszczególnych państw względem turystów w dobie pandemii covid-19. O ile wcześniej bez polisy pokrywającej koszty leczenia nie mogliśmy wjechać do kilku państw, takich jak Ukraina, Rosja czy Białoruś, teraz jej przedłożenie wymagane jest znacznie częściej.

Chodzi przede wszystkim o potwierdzenie, że ubezpieczyciel weźmie na siebie ewentualne koszty izolacji, leczenia czy nawet hospitalizacji osób, które złapały koronawirusa. Jako że covid-19 jest stosunkowo młodą chorobą, trudno przewidzieć, jakie może mieć skutki. Dlatego też doradza się, aby polisa zapewniała w tym przypadku leczenie bez limitów finansowych.

Materiał zewnętrzny