W Pielgrzymce oddano do użytku nowe mosty
Na drodze wojewódzkiej 993 w Pielgrzymce oddano do użytku dwa mosty na tamtejszych potokach. Wartość inwestycji przekracza kwotę 6 mln zł. Budowa i przebudowa mostów w zamyśle inwestorów stanowić ma jeden z elementów modernizacji ciągu komunikacyjnego łączącego województwo podkarpackie z małopolskim.
Uroczystego oddania do użytku mostów dokonano 4 grudnia, choć droga wojewódzka 993 na odcinku, na którym prowadzone były od maja bieżącego roku prace budowlane została otwarta końcem września. Po kilku miesiącach utrudnień kierowcy znów mogli bez przeszkód korzystać z drogi relacji Gorlice – Nowy Żmigród – Dukla. Inwestorzy, a więc Województwo Podkarpackie i Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie są przekonani, że dostosowanie parametrów użytkowych nowo wybudowanych obiektów wpłynie pozytywnie na poprawę bezpieczeństwa nie tylko kierowców, lecz również pieszych. Co więcej konstrukcja mostów ma umożliwić swobodny przepływ wód podczas wezbrań potoków.
Całkowita wartość obydwu zadań (budowa dwóch mostów w ciągu drogi wojewódzkiej 993) wyniosła 6 189 970,36 zł. Kwota dofinansowania z rezerwy subwencji ogólnej to 2 786 851 zł. Zadania dofinansowane zostały również ze środków budżetu państwa w kwocie 3 403 119,36 zł. Środki te pozwoliły na dokonanie gruntownej przebudowy mostu na potoku Kłopotnica wraz z dojazdami oraz budowę nowego mostu na potoku w rejonie Szkoły Podstawowej w Pielgrzymce.
Wykonawcą robót budowlanych było Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe GODROM Sp. z o.o. z Gorlic, którego przedstawiciele wzięli dzisiaj udział w tradycyjnym przecięciu wstęgi na przebudowanym obiekcie na potoku Kłopotnica. Jak przekonuje Marek Pyznar, wiceprezes zarządu gorlickiego przedsiębiorstwa, budowa mostów od początku do końca przebiegła zgodnie z planem. – Dużym plusem przy realizacji tej inwestycji było to, że droga na odcinku, na którym trwały prace była zamknięta. Uniknęliśmy więc utrudnień związanych z ruchem pojazdów. W przypadku mostu na potoku Kłopotnica możemy mówić o dosyć nowatorskim rozwiązaniu. Jego konstrukcję nośna stanowią prefabrykowane żelbetowe łuki o rozpiętości około dwudziestu metrów. Dojeżdżały one do nas prawie przez pół Polski. Ich przetransportowanie było w zasadzie jedynym kłopotem przy realizacji tego zadania i to związanym z logistyką. Sprzyjały nam także warunki atmosferyczne. Nie mieliśmy do czynienia z wysokim stanem wody na potoku. Prace zostały wykonane zgodnie z harmonogramem w terminie. Obydwa mosty posiadają klasę obciążenia, która pozwala na poruszanie się po nich pojazdów do 50 ton. Drugi z mostów realizowaliśmy w centrum wsi. W jego przypadku konstrukcję stanowi rama żelbetowa posadowiona bezpośrednio na palach żelbetowych. Tutaj też uniknęliśmy większych problemów – wyjaśnia.
Nowo wybudowany most w centrum Pielgrzymi oraz przebudowany obiekt na potoku Kłopotnica w zamyśle Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie stanowić mają ważny etap w procesie modernizacji drogi wojewódzkiej 993 na odcinku od Nowego Żmigrodu w kierunku zachodnim, aż do granic województwa. Obecnie nawierzchnia drogi na wspomnianym odcinku pozostawia wiele do życzenia. Piotr Miąso, dyrektor naczelny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie zapewnia jednak, że prace modernizacyjne mogą ruszyć już w przyszłym roku. – To ważne, że udało nam się pozyskać środki finansowe z rezerwy ogólnej budżetu państwa na realizację tych dwóch zadań. Ministerstwo Infrastruktury jako dysponent tych środków każdego roku przeznacza je głównie na obiekty inżynierskie. My zawsze jesteśmy przygotowani do absorpcji takich środków. Tym samym mamy zrobione dwa mosty na bardzo ważnej drodze, którą planujemy w całości do przebudowy w ramach kolejnego programu w przyszłym roku. Logika jest jednak taka, że aby cokolwiek zrobić, trzeba mieć pieniądze. Na przebudowę dróg, źródeł finansowania jest sporo. Wszystkie mają natomiast swoje ograniczenia. Dla nas potencjalnym źródłem finansowania w tym przypadku jest program Interreg Polska – Słowacja. Byłoby to już trzecie zadanie, które chcemy z tego programu realizować. Jest ono już kompletnie przygotowane. Dokumentacja jest gotowa. Jesteśmy gotowi do ogłoszenia przetargu. Nie ma natomiast jeszcze decyzji o dofinansowaniu. Wniosek jest złożony. Robimy to wspólnie z krajem preszowskim. Pierwsze formalne oceny tego wniosku już są. Ostatecznej decyzji spodziewamy się w najbliższych miesiącach, może tygodniach – tłumaczy.
Na zdjęciu Piotr Miąso/fot. Marcin Dziedzic
Symbolicznego przecięcia wstęgi na moście na potoku Kłopotnica dokonali dzisiaj przedstawiciele wykonawcy obydwu obiektów, parlamentarzyści oraz samorządowcy. W gronie tym znalazł się Andrzej Stachurski, wójt gminy Osiek Jasielski, który w oddanych do użytku mostach widzi istotny impuls dla realizacji kolejnych ważnych dla gminy i powiatu inwestycji. – Uważam, że mosty wpłyną pozytywnie na lokalną społeczność. Myślę, że otwiera się przed nami możliwość realizacji kolejnych inwestycji infrastrukturalnych. Ważne, aby remontu doczekała się także droga wojewódzka i powstały wzdłuż niej chodniki, które poprawią bezpieczeństwo mieszkańców, przede wszystkim dzieci, które chodzą tędy do szkoły. Jestem przekonany, że z modernizacji tej drogi skorzysta także województwo małopolskie i jego mieszkańcy, którzy uzyskają lepszy dojazd do powstającej drogi S19 – mówi. Same mosty, które przebudowano były już w bardzo kiepskim stanie, na co zwracali uwagę mieszkańcy gminy. Przeżyły one kilka powodzi – mówi.
Na zdjęciu Andrzej Stachurski/fot. Marcin Dziedzic
MD
czy ktoś mógłby mi powiedzieć ok której było dziś otwarcie w/w mostów
oni po prostu jak byli dziećmi nie mieli nożyczek i tylko patrzą kiedy coś przeciąć .
Ale ksiądz jest a ostatnio nie było.
PAN JEZUS mostów i dróg nie święcił i było ok.
i ludzie wiecej placa a mosty mają służyć nie
lokalnej spolecznosci lecz samochodom ciężarowym
ktore teraz nie dadzą żyć mieszkańcą samoklęsk i
pielgrzymki, cieszy się Jasło bo tam tirów będzie mniej,
wiec proszę nie wciskać ciemnoty ludziom
Wójt jednej z podkarpackich gmin. - Jasne, że nie da się tego "pokropku" rozliczyć, co nie oznacza, że się nie płaci. U mnie w gminie rozwiązuję to w inny sposób. Kierownicy, dyrektorzy, generalnie osoby, które zarabiają więcej niż szeregowi urzędnicy, zrzucają się na zapłatę dla proboszcza. Stawki są różne. Niedawno oddawaliśmy 200 m nowego chodnika. Proboszcz dostał 2 tys. zł. Zrzutka była po 200 zł. Nikt nie grymasił. Najwięcej - 10 tys. zł - zapłaciliśmy, gdy otwieraliśmy nową halę sportową. Nie sądzę, żeby gdzie indziej nie było podobnie. "Pokropka" w wydatkach oficjalnie nie ma. W papierach pan go nie znajdzie - mówi wójt. Prosi jednak, by nazwiska ani nazwy gminy nie podawać.
kamizelek
Widać że jesteś laikiem i nie posiadasz podstawowej wiedzy drogowej
i nie dbasz o to więc nie wiesz i nie rozróżniasz
co to jest przepust a co most.
Czyżby dzisiaj na kursach kierowców uczyli również zasad budowy dróg i mostów? Bo wg mnie - laika, brak odrębnych elementów nośnych nie pozwala na zakwalifikowanie tego obiektu jako mostu. Zwarta konstrukcja betonowa obiektu oraz jego tunelowy kształt - to są charakterystyczne cechy przepustów i klasyfikacji tej nie zmieniają rozmiary obiektu.
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
komentarza: 104