Poświęcona Golgota Wschodu, posadzony kolejny „dąb katyński”
- W 70. rocznicę mordu katyńskiego w całej Polsce przywracamy pamięć o tym, że Polacy i naród polski to nie jest kraj dziki, że to nie jest kraj, w którym nie było ludzi głoszących najpiękniejszych idei i postępujących wedle najbardziej znanych i cennych wartości życiowych. Polacy, ci którzy zginęli w Katyniu nieśli w sercach idee wolności. Ci, którzy zginęli 10 kwietnia pewnie by nie zginęli, gdyby nie wielkie zakłamanie najnowszej historii Polski – mówił Bogdan Rzońca, wicemarszałek województwa podkarpackiego. Podkreślił jednocześnie także wysiłek i starania zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego o przywrócenie godności tym, którzy zginęli 70 lat temu w lesie katyńskim. – Gdyby wyjaśniono tę kwestię kilkadziesiąt lat temu, to nie potrzeba byłoby tych uroczystości i nie potrzeba było tej kolejnej śmierci związanej z wyjazdem do Katynia – dodał Rzońca.
Tuż przy wejściu na teren szkoły posadzony został „dąb katyński” poświęcony pamięci porucznika Antoniego Nowaka, zamordowanego w 1940 roku w Katyniu. - Porucznik Nowak był naszym absolwentem, który po ukończeniu Liceum w 1927 roku studiował w Warszawie. Bardzo zdolny człowiek, władający biegle kilkoma językami, niestety w bardzo młodym wieku został zamordowany w Katyniu. Cieszymy się, że powstał program „Dąb katyński”, którego jesteśmy uczestnikiem. Szczególnie zależało nam na tym, żeby ten dąb był poświęcony pamięci naszego absolwenta, jaślanina i to się nam udało – cieszy się Zbigniew Waszkiel, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle, szkoły która jest opiekunem pomnika.
Po tej części programu zaproszeni goście udali się do szkoły, gdzie odbyła się sesja historyczna. Wykład na temat zbrodni katyńskiej w świetle międzynarodowego prawa humanitarnego wygłosił Eugeniusz Taradajko, dyrektor Zarządu Okręgowego PCK w Rzeszowie, uczestnik Rządowej Komisji Ekshumacyjno-Badawczej (Katyń-Miednoje). Uroczystościom towarzyszyła wystawa poświęcona zmarłemu tragicznie senatorowi Stanisławowi Zającowi w holu ILO. Rozstrzygnięte zostały także konkursy: literacki i plastyczny pt. „Prawda i pamięć o zbrodni katyńskiej”.
Pierwotnie uroczystości upamiętniające mord katyński planowano na 16-17 kwietnia br. Jednak po katastrofie lotniczej, do której doszło 10 kwietnia br. w Smoleńsku program obchodów został zmieniony przez Społeczny Komitet Obchodów 70. rocznicy upamiętnienia zbrodni katyńskiej, któremu przewodniczył zmarły senator Stanisław Zając. - Gdy zawiązany został komitet budowy pomnika, nigdy by mi nie przyszło do głowy, że z inicjatywy senatora Zająca propozycja budowy pomnika katyńskiego będzie miała taki finał. Wydaje mi się, że ta pamięć o tych osobach, które zostały zamordowane w 1940 roku, jak również o tych osobach, które zginęły w wypadku samolotowym będzie teraz u nas wiecznie żywa i na pewno młodzież naszej szkoły nie zapomni o ofiarach z roku 40., jak i 10 kwietnia 2010 r. – podkreśla dyrektor Waszkiel.
Katarzyna Pacwa-Wilk