Bali się, że woda będzie zalewała ich podwórka
Mieszkańcy Nawsia Kołaczyckiego od dawna czekali na remont drogi powiatowej przebiegającej przez ich wieś. Po wielu latach w lipcu br. rozpoczęto jej rozbudowę. Pierwszy etap prac dotyczy wykonania kanalizacji deszczowej. O drugim etapie na razie nie ma mowy. Mieszkańcy obawiali się, że będą zalewani przy większych opadach deszczu. - Uspakajamy mieszkańców i prosimy o cierpliwość, gdyż inwestycja nie jest jeszcze zakończona – podkreśla Katarzyna Kaszowicz z Powiatowego Zarządu Dróg w Jaśle.
Pierwszy przetarg ogłoszony przez powiat został unieważniony ze względu na brak zainteresowanych firm budowlanych. W związku z tym podjęto decyzję o rozdzieleniu zadania na dwie części i ogłoszeniu ponownie przetargu. W połowie lipca powiat przekazał wybranemu wykonawcy plac budowy. Zadaniem firmy jest wybudowanie kanalizacji deszczowej w ramach pierwszego etapu zadania pn. „Rozbudowa drogi powiatowej przez wieś Nawsie Kołaczyckie”. Inwestycja opiewa na ponad 663 tys. zł, z czego gmina Kołaczyce dokłada 320 tys.zł, pozostałe koszty ponosi powiat. Mieszkańcy wsi nie kryli zadowolenia, że wreszcie po wielu latach poprawią się warunki na drodze powiatowej wraz z chodnikami. Radość z inwestycji długo jednak nie trwała. Pojawił się za to niepokój i strach, że przy większych ulewnych deszczach ich posesje będą stały w wodzie. Końcem sierpnia w Nawsiu Kołaczyckim odbyło się spotkanie, w którym wzięli udział władze gminy Kołaczyce, przedstawiciele Powiatowego Zarządu Dróg w Jaśle oraz mieszkańcy.
- Na miejscu prowadzone były rozmowy, gdyż po wystąpieniu mocnych opadów deszczu mieszkańcy obawiali się, że będą zalewani w związku z tym, że układ powierzchni może wskazywać na brak melioracyjnych odprowadzeń. Myślę, że jest to stwierdzenie przedwczesne, ponieważ pierwszy etap zadania nie prowadzi tych wód z przyległych działek. Nie ma studzienek kanalizacyjnych, krawężników, które by naprowadzały do tej kanalizacji, dlatego uspokajamy tych mieszkańców, ponieważ po zakończeniu inwestycji nie będzie to wyglądało tak źle, aczkolwiek wszystkie rzeczy, które są robione przy kanalizacji nie mają za zadanie odwadniać przyległych pól, tylko koronę drogi – wyjaśnia Katarzyna Kaszowicz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Jaśle.
Obecnie trwa odbiór pierwszego etapu zadania. W ramach drugiej części inwestycji, na którą również zostanie ogłoszony przetarg i wyłoniony wykonawca powstanie nowa nawierzchnia wraz z podbudową. - Docierają do nas informacje, że mieszkańcy nie mają pewności, czy będzie realizowany drugi etap prac. Zapewniam, że robimy wszystko, aby pozyskać pieniądze i dokończyć inwestycję w tym roku. W tym momencie czekamy na decyzję, czy otrzymamy środki powodziowe na ten cel – kwituje K. Kaszowicz.
id