Barbórka po Jasielsku
Niegdyś Barbórkę - święto patronki górników, hutników i flisaków, hucznie obchodzono w szkołach i przedszkolach. Wielu z nas pamięta prace nad przygotowaniem tradycyjnej czako - czapki z pokaźnym pióropuszem lub pelerynki, która miała za zadanie chronić górnika przed wodą kapiącą ze stropów. Dziś Barbórka kojarzy nam się głównie z uroczystymi przemarszami.
W Jaśle jak i w innych miastach nie zabrzmiały trąbki orkiestrantów, a całe spotkanie rzeszy góniczej miało charakter bardzo oficjalny.
Wszystko to za sprawą tragedii w kopalni Halemba.
Minuta ciszy uczczono śmierć górników z kopalni.
Nastepnie z wielka powagą, zostali nagrodzeni i odznaczeni najbardziej zasłużeni pracownicy.
Pierwsze oficjalne wystąpienie, oraz pierwsze życzenia pracownikom firm związanych z branżą wydobywczą na naszym terenie już jako oficjalnego burmistrza miasta Jasła złożyła Maria Kurowska.
Daniel Baron
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
komentarza: 0