Bez skrupułów nadal podrzucają wielkogabaryty
Na osiedlu Kopernika w Jaśle po raz kolejny podrzucono śmieci pod drzewem w pobliżu przejazdu kolejowego, gdzie pojemniki śmietnikowe nie są w żaden sposób zabezpieczone. Miejsce okazało się być doskonałe do składowania odpadów wielkogabarytowych. Tym razem zalegają tam stare kanapy, lodówki, materac, a nawet opona samochodowa.
Na całym świecie nawołuje się do dbania o środowisko. Jednak mimo to coraz więcej miejsc jest zanieczyszczonych. My ludzie, sami sobie szkodzimy, bo ciężko nam jest wyrzucić papierki, czy butelki do kosza. Staliśmy się wygodni. Każdy tylko chce dostawać, ale od siebie niewiele wymaga. Po co martwić się, co zrobić ze śmieciami, skoro można je pozostawić byle gdzie. Najważniejsze, że zrobiony porządek w naszym, domu, garażu, czy na działce. Niech się inni martwią. Z zachowań pewnych osób tak można to odbierać, bo nie po raz pierwszy ktoś podrzuca śmieci wielkogabarytowe pod drzewem w pobliżu pojemników na odpady na osiedlu Kopernika w Jaśle.
Tym razem bezwstydnie podrzucono lodówki, stare kanapy, znajdzie się również materac, czy opona samochodowa. Widok z okna jak z bajki. Ale czy faktycznie? Jak zatrzymać ten proceder podrzucania śmieci? Straż Miejska w Jaśle proponuje kilka rozwiązań. Po pierwsze wiaty śmietnikowe w całym Jaśle powinny być zamykane na klucz, tak aby tylko mieszkańcy danych bloków mogli z nich korzystać. To sprawdziło się już na osiedlach, które kilka lat temu skorzystały z tego pomysłu, chociażby na osiedlu Rafineria w Jaśle. Po drugie, warto byłoby pomyśleć o specjalnych boksach na odpady wielkogabarytowe. Obecnie ich odbiór w mieście odbywa się tylko trzy razy do roku. - Jestem zwolennikiem rozwiązań konkretnych i ostatecznych. My nie możemy cały czas siedzieć i wiaty śmietnikowe pilnować. Dopóki nie będzie zamykanych wiat problem nie zniknie – podkreśla Kazimierz Wiśniowski, komendant Straży Miejskiej w Jaśle.
Jak poinformowała nas administracja osiedla Baczyńskiego-Kopernika, dla bloku nr 12 i nr 14 do końca listopada ma powstać zamykana wiata śmietnikowa. W związku z tym zostaną zlikwidowane odsłonięte pojemniki na śmieci. Co więcej przy bloku nr 9 również ma powstać odrębna wiata od strony miasteczka ruchu drogowego. - Teren jest utwardzony, a odległość jest zachowana. Wszystko jest zgodnie z prawem budowlanym, mimo to mieszkańcy protestują i nie chcą się zgodzić na jej powstanie – usłyszeliśmy od pracownika administracji.
id