Biegli psychiatrzy nie wydali opinii. Podejrzani o morderstwo trafią na obserwację.
- Biegli po jednorazowym badaniu stwierdzili, że nie są w stanie wydać opinii. Ich zdaniem konieczna jest obserwacja – mówi Jan Dziuban, prokurator rejonowy. Zgodnie z procedurą Prokuratura Rejonowa w Jaśle musi teraz złożyć wniosek do Sądu Okręgowego o zarządzenie obserwacji podejrzanych. - Obserwacja może trwać nie dłużej niż 6 tygodni. Sąd Okręgowy zadecyduje, gdzie zostaną na nią skierowani – dodaje Dziuban.
Jeżeli się okaże, że nie byli w pełni świadomi zarzucanego im czynu, wówczas prokuratura wystąpi z wnioskiem o umorzenie sprawy. Śledztwo do czasu przygotowania aktu oskarżenia prowadzi jasielska prokuratura.
Do zbrodni ze szczególnym okrucieństwem doszło w nocy 25 marca 2008 r. Nieświadoma niczego Bronisława R. wybrała się na nocny spacer. Jednak już z niego nie wróciła, bo padła ofiarą morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. Rodzina zaniepokojona przedłużającą się nieobecnością krewnej poinformowała policję o jej zaginięciu. Natychmiast wszczęto poszukiwania, jednak bez rezultatu. Kilka miesięcy później, w listopadzie 2008 roku pracownicy Urzędu Gminy dokonali makabrycznego odkrycia na cmentarzu wojennym w Warzycach. W jednym z grobów zostało znaleziono ciało Bronisławy R., która została zamordowana brutalnie, z zimną krwią, tylko dlatego, że znalazła się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie.
Sprawcami okazali się młodzi jaślanie. Zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszeli w chwili zatrzymania 20-letni Tomasz N. oraz 22-letni Grzegorz S. Dwóm pozostałym – Emilowi L. i Pawłowi L., którzy w chwili popełniania czynu mieli po 16 lat postawiono zarzut zacierania śladów. Wobec Tomasz N. i Grzegorza S. zastosowano areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Zgodnie z Kodeksem Karnym za zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem grozi im kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie. Natomiast Paweł L. i Emil L., którzy w chwili popełniania zarzucanych im czynów byli nieletni, przebywają na wolności. Zgodnie z artykułem 239 i 240 Kodeksu Karnego, nieletnim przestępcom grozi kara pozbawienia wolności odpowiednio od 3 miesięcy do lat 5 oraz do 3 lat. Jednak w tym przypadku będą sądzeni według ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Według tych zapisów najbardziej surowa kara jakiej mogą doznać, to pobyt w zakładzie poprawczym, w którym mogą przebywać do ukończenia 21 roku życia. Sąd może również wydać nieco łagodniejszy wyrok.
Do sprawy powrócimy.
Katarzyna Pacwa-Wilk
Czytaj więcej:
Zbrodnia prawie doskonała. Chuligański wybryk przerodził się w makabryczny finał.
Zabójcy Bronisławy R. do rozprawy nie wyjdą z aresztu
Podejrzani o zabójstwo poddani badaniom psychiatrycznym