Czarni Jasło przegrali kolejny mecz sparingowy
Drużyna Czarnych Jasło rozegrała dzisiaj kolejny mecz sparingowy w ramach przygotowań do rundy rewanżowej. Na boisku piłkarskim ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Śniadeckich jaślanie zmierzyli się z zespołem Resovii II Rzeszów. Rzeszowska młodzież nie pozostawiła żadnych złudzeń bardziej doświadczonym rywalom. Mecz zakończył się porażką Czarnych 1:2.
Zdjęcia z meczu obejrzycie w FOTOGALERII
Forma jaką podopieczni trenera Mateusza Ostrowskiego prezentują w ostatnich tygodniach nie napawa optymizmem. Czarni, po zwycięstwie z Błękitnymi Ropczyce (4:2), zanotowali dwie wysokie porażki w starciach z Cosmosem Nowotaniec (1:8) i Startem Rymanów (1:4). W kolejnym meczu sparingowym dyspozycję jaślan sprawdził młody zespół Resovii II Rzeszów. Spotkanie rozegrano w sobotę (11 lutego br.) na boisku piłkarskim ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Śniadeckich w Jaśle.
Pod nieobecność Mateusza Ostrowskiego, zespół Czarnych wystąpił pod wodzą Tomasza Palucha. W wyjściowym składzie gospodarzy znaleźli się między innymi: Sebastian Sobolak i Jakub Ząbkiewicz, zawodnicy ściągnięci do Czarnych na zasadzie wypożyczenia do końca rundy wiosennej. Na murawie, od pierwszej minuty pojawili się także: Damian Niemczyński w bramce, Paweł Setlak, Szymon Sudyka, Piotr Kosiba, Krzysztof Szydło, Robert Niemiec, Rafał Mastaj, Karol Rzońca i Oskar Polakiewicz.
Początek spotkania należał do gospodarzy. Czarni już w pierwszych minutach rywalizacji stworzyli sobie klarowną sytuację do zdobycia gola. Strzał w wykonaniu Karola Rzońcy okazał się jednak zbyt mało wymagający dla bramkarza gości. Sytuacja szybko uległa zmianie. Młodzi resoviacy dzięki szybkiemu rozegraniu piłki, często na jeden lub dwa kontakty, całkowicie zdominowali drużynę gospodarzy, która zmuszona była bronić się głęboko na własnej połowie. Jakiekolwiek próby szybkiego wyjścia z kontratakiem natychmiast paliły na panewce. Gospodarze mieli olbrzymie trudności z wprowadzeniem piłki na połowę rywala.
Dobra gra przyjezdnych przyniosła efekt w postaci trafienia Igora Libuszowskiego, który strzałem w kierunku dalszego słupka bramki Czarnych, pewnie wykończył składną akcją swojego zespołu. Wraz z upływem czasu goście stwarzali sobie kolejne okazje do zdobycia gola. Gdyby zachowali więcej zimnej krwi w kilku sytuacjach, mogliby rozstrzygnąć losy rywalizacji już w pierwszych trzydziestu minutach gry.
Tymczasem zamiast kompletować kolejne trafienia, rzeszowianie sprezentowali gospodarzom wyrównującego gola. Po tym, jak piłkę w pole karne dośrodkował Ząbkiewicz, jeden z obrońców gości trącił futbolówkę na tyle niefortunnie, że ta wpadła do siatki obok kompletnie zaskoczonego bramkarza. W końcówce pierwszej odsłony meczu przed szansą na zdobycie gola stanął jeszcze Sobolak. Bramkarz gości zdołał jednak sparować strzał napastnika Czarnych.
Obie ekipy wybiegły na drugą połowę spotkania w nieco przemodelowanych składach. W zespole gości, na murawie pojawili się: Maciej Sowa, Przemysław Filipak, Jakub Wyderka, Mateusz Majka, Łukasz Urban i Eryk Piątkowski. Resoviacy niezmiennie stawali na konstruowanie wielopodaniowych akcji, co gwarantowało im posiadanie piłki. Gra Czarnych miała bardziej bezpośredni charakter. Gospodarze mieli jednak spore problemy w rozegraniu piłki z wykorzystaniem środkowej formacji, co miało swoje konsekwencje w braku klarownych sytuacji podbramkowych.
Wiele do życzenia pozostawiała również gra jasielskiego zespołu w defensywie. Błędy w grze obronnej kosztowały Czarnych stratę drugiego gola. Na niespełna pół godziny do końcowego gwizdka arbitra, piłkę w siatce umieścił Jakub Wiktorek. Zaledwie kilka minut później gospodarze mogli odpowiedzieć wyrównującym trafieniem. Mastaj nie wykorzystał jednak oczywistego błędu bramkarza i w sytuacji sam na sam z golkiperem gości nie zdołał wpakować piłki do siatki.
Na kwadrans przed końcem spotkania groźnym uderzeniem na bramkę Czarnych popisał się jeszcze Dawid Krąg. Piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce bramki strzeżonej przez Niemczyńskiego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości.
W najbliższą sobotę (18 lutego br.) Czarni zmierzą się z OKS-em Markiewicza Krosno. Mecz sparingowy rozegrany zostanie na boisku piłkarskim ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Śniadeckich o godz. 12.
MD