Drzewa pod topór. Mieszkańcy pytają - dlaczego?
Niedaleko Jasła w lesie w Gorajowicach od marca trwa pozyskiwanie drewna przez Nadleśnictwo Kołaczyce. Jaślanie na widok wielu ściętych drzew znajdujących się w tym rejonie obawiają się, że trwa wycinka na masową skalę. –W tym miejscu trwają planowe prace związane z gospodarką leśną – wyjaśnia Przemysław Telep z Nadleśnictwa Kołaczyce.
Mieszkańcy Jasła przechodząc w okolicy lasu w Gorajowicach, zauważyli ogromną ilość ściętego i poskładanego drewna. To wzbudziło w nich niepokój. W celu wyjaśnienia sprawy zwróciliśmy się do Nadleśnictwa Kołaczyce, które w tym miejscu od 1 marca do 30 listopada br. prowadzi wycinkę drzew. Jak poinformował nas Przemysław Telep, w tym roku prowadzone są w tym miejscu planowe cięcia. Wynika to z Planu Urządzenia Lasu sporządzanego raz na dziesięć lat zatwierdzonego przez Ministra Środowiska. - Gospodarkę leśną prowadzimy cały czas, a w swoich działaniach wykorzystujemy wskazówki zawarte w tym dokumencie. Cały nasz las jest podzielony na oddziały leśne, w których pielęgnujemy las. Zaplanowane są w nich zabiegi trzebieży lub cięcia rębne w zależności od tego w jakim wieku jest drzewostan. Zazwyczaj odbywają się one w tym samym oddziale raz na 10 lat. W Gorajowicach w pobliżu drogi dojazdowej znajduje się jedyny w tej okolicy skład z drewnem zebranym ze wszystkich okolicznych oddziałów. Jeśli chodzi o leśnictwo Bieździedza, w którym trwają cięcia o których rozmawiamy, w tym roku planowane jest pozyskanie około 5 tysięcy metrów sześciennych drewna. W przypadku całego Nadleśnictwa, w skład którego wchodzi dziesięć leśnictw, planujemy pozyskiwać między 47 a 49 tysięcy metrów sześciennych drewna rocznie – tłumaczy Przemysław Telep z Nadleśnictwa Kołaczyce.
Z samego lasu w Gorajowicach na powierzchni ponad 34 ha do pozyskania planowane jest ponad 2 tysiące metrów sześciennych drewna. Jak wyjaśnia specjalista ds. ochrony przyrody i leśnej mapy numerycznej, cięcia trzebieżowe są prowadzone w celu pielęgnacji lasu. - Staramy się doprowadzić do tego, aby młode pokolenie mogło w jak najlepszej kondycji osiągnąć dojrzałość. Z kolei dzięki cięciom rębnym umożliwiamy docieranie światła do dna lasu. To pozwala młodemu pokoleniu drzew rozwijać się. Należy zauważyć, że w naszym Nadleśnictwie w 75% korzystamy z odnowienia naturalnego. Dużo mniej jest nasadzeń sztucznych – zaznacza P. Telep. Niemniej jednak w ramach sztucznych odnowień co roku sadzonych jest około 40-50 tysięcy małych drzew takich gatunków jak buk, jodła, ale również dęby, czereśnie, świerki.
W Lasach Państwowych pozyskiwane jest około 60-70% drewna, które w lasach rocznie przyrasta. Leśnicy podkreślają, że nie tylko zwiększa się zasobność lasów, ale również ich powierzchnia. Obecnie wynosi ona około 30%, Chcą aby do 2050 r. lesistość w Polsce osiągnęła 33%. Po II wojnie światowej wynosiła natomiast zaledwie 21 % - Pokolenia leśników hodowały, chroniły i użytkowały las, dlatego dzisiaj lasów mamy więcej. My kontynuujemy te działania tak, aby przyszłe pokolenia mogły cieszyć się pięknymi lasami - dodaje pracownik Nadleśnictwa.
Drewno pozyskane z tegorocznej wycinki zostanie przeznaczone na sprzedaż dla miejscowych ludzi i dla przemysłu drzewnego. Nadleśnictwo Kołaczyce co roku z tego tytułu osiąga dochód na poziomie około 10 mln zł. - Duża cześć tych pieniędzy z powrotem inwestowana jest w las, czy to w postaci sadzenia, pielęgnacji młodych upraw, czy też w zabezpieczenia sadzonek przed zgryzaniem przez zwierzynę w zimie, ale również w zagospodarowanie turystyczne - kwituje P. Telep.
Ilona Dziedzic
fot. Czytelnik