Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Euro nas zrujnuje

22

 „Żywność, łączność i ceny w restauracjach - tu jest spodziewany największy wzrost cen po przejściu na euro. - Dla mnie wprowadzenie euro oznacza podwyżki. W ogóle nie chciałbym, żeby Polska przyjmowała unijną walutę - mówi Adam Burdziak z okolic Birczy. Zdaniem ekspertów, po wejściu euro lawinowych podwyżek nie będzie. Ale w wyniku zaokrąglania cen najbardziej zdrożeją towary tanie. Są wśród nich i te, które najczęściej kupujemy.” – czytamy w Super Nowościach.

 

Formalnie na przyjęcie euro Polska powinna być gotowa w 2011 r., z pewnością jednak już każdy z nas zastanawiał się czy zmienią się ceny po wycofaniu złotówek, a jeśli tak – to w jakim stopniu?

 

Ekonomiści uspokajają, że euro będzie dla na s korzystne i nie ma co obawiać się podwyżek. Wiele osób obawia się jednak, że przy przeliczaniu cen ze złotówek na euro będą one zaokrąglane do góry. Wg opracowania Narodowego Banku Polskiego wynika, że w wyniku „zaokrąglania” cen najbardziej wzrosną ceny towarów o cenach "niskich", czyli będą to te towary, które najczęściej kupujemy. Dlatego, według prognoz, najbardziej może podrożeć np. żywność, łączność, ceny w restauracjach i hotelach. I jak tu się nie martwić?

 

jnn

Więcej w Super Nowościach

Napisany dnia: 18.07.2008, 12:52

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
0
@ Przy obecnym kursie euro
dnia 22.07.2008, 08:55 · Zgłoś
jesteśmy jednym z najdroższych krajów europy pod względem utrzymania. 1000 zł to 307 euro x ewentualna wielokrotność. W chwili zrównania złotówki do euro nie będzie tak źle 1000 euro miesięcznie na rękę - tylko benzyna zostanie po 3,8EU za litr. Będziemy tankować na Słowacji. Przeżyjemy albo i nie. Zachodzi jednak pytanie skąd wziąć by dać wyższe wynagrodzenia Jeśli firmy nie maja kasy, państwo kasy nie ma, ZUS co miesiąc zadłuża się na 2mld zł. Tego pojąć nie mogę i czarno widzę przyszłość tego kraiku nad Wisłą
Odpowiedz
0
@ czytelnik
dnia 21.07.2008, 22:13 · Zgłoś
Polak powinien mieć swoją złotówkę jak Anglik funta ,a euro tylko wykończy Polską gospodarkę do końca.
Odpowiedz
0
@ Unijny raj?
dnia 21.07.2008, 19:03 · Zgłoś
Wplaty polskie do unii wielekroć są wyższe od tego co ta unia nam z laski kapie(np.autostrady!)Gdzie są te tysiące obiecanych km autostrad?Nie lepiej byloby,żeby państwo wprost przekazywalo fundusze tam gdzie są potrzeby a nie molestować unię o swoje,czy my nie potrafimy gospodarować we wlasnym kraju?Mam rodzinę w Italii,nie mogą już znieść dobrodziejstwa euro i chetnie Wlosi wypisaliby sie z tej calej spółki.Pomyśl biedaku wcześniej bo będzie biedny Polak po szkodzie!!
Odpowiedz
0
@ jaślanin
dnia 21.07.2008, 12:40 · Zgłoś
Kiedy czytam wszystkie krytyczne opinie odnośnie "euro",to jestem przekonany ,że żyję w krainie Rydzyka i Pis.Przed integracją z EU,Ojciec Tadeusz też przestzegał,a teraz wyciąga łapę po unijną kasę na odwierty.Kto nie ma kontraktów w Euro z partnerem zagranicznym,ten nie zdaje sobie sprawy ,co to jest kus euro w stosunku do złotówki.Myśle ,że my umiemy lepiej liczyć np.,jak włosi i nie potrzebujemy zaokrąglac wszystkiego do 1 euro.
Odpowiedz
0
@ kasia czytaczka
dnia 20.07.2008, 17:18 · Zgłoś
Wcześniej czy później euro stanie się walutą obowiązującą w Polsce. Euro może uchronić Polskę od zbyt silnej waluty lub zbyt słabej. Wspólna waluta to tańszy kapitał, ożywienie wymiany handlowej z Unią, obniżenie kosztów transakcyjnych, wzmocnienie konkurencji.
. Przede wszystkim jednak zastąpienie lokalnej waluty przez euro oznacza istotne zmniejszenie ryzyka makroekonomicznego, z jakim muszą się liczyć inwestorzy lokujący w Polsce kapitał. Przed rokiem euro kosztowało niemal 5 zł, dziś - zaledwie 3,50. Ile będzie kosztować za trzy miesiące? Może 3,20, może 4,20?
W ciągu kilku miesięcy inwestor może stracić miliony euro tylko dlatego, że złoty nie jest walutą stabilną. Wie o tym i woli unikać lokowania kapitału w Polsce.

To samo dotyczy eksportera. Przyjęcie euro eliminuje te problemy. Pozostaną wprawdzie wahania euro w stosunku do dolara i kilku innych ważnych walut, ale to już mniejszy problem.

Komisja Europejska bynajmniej nie zachęca nas do szybkiego przejścia na euro.
Przyczyny sceptycznego stosunku Komisji Europejskiej do "euroizacji" nowych członków Unii są oczywiste. Bogate kraje obawiają się, że nowi popsują walutę przez swoją niestabilność polityczną i gospodarczą. W efekcie konieczne będzie podniesienie przez Europejski Bank Centralny stóp procentowych, które i tak są na wyższym poziomie niż w USA.

Są też głosy, że do euro w ogóle nie powinniśmy się spieszyć. Na ogół pogląd taki przedstawiają politycy i ekonomiści nastawieni niechętnie do Unii Europejskiej.

Przed przyjęciem euro przestrzegają nowe kraje członkowskie ekonomiści z kręgu amerykańskiego. Uważają, że Unia Europejska generalnie jest na przegranych pozycjach w stosunku do USA, a więc nie ma sensu głębsza integracja z nią poprzez przyjęcie wspólnej waluty. Jako przykład podają Irlandię, która najszybciej rozwijała się w latach 90., mając elastyczną walutę, a wzrost załamał się po roku 2000, gdy Irlandia przyjęła euro. Zapominają jednak o innym argumencie - bez ustalenia jasnej strategii przejścia na euro nie ma mowy o narzuceniu w Polsce dyscypliny finansów publicznych. Dla zwolenników euro ten argument jest najważniejszy. Polska, której gospodarka w ogromnym stopniu zależy od rynku Unii Europejskiej, nie może sobie pozwolić na pozostawanie poza strefą euro. A skoro tak, to im szybciej się tam znajdziemy, tym lepiej.
Odpowiedz
0
@ ktos z daleka.
dnia 20.07.2008, 16:06 · Zgłoś
euro na zachodzie zmienilo zycie wielu osob.ceny zmienily sie o 300 pr5ocent jest bieda teraz na zachodzie taka jak kiedys byla w polsce w latach 80.ludzie narzekaja wszedzie ze ceny rosna a place takie same.lepiej do euro nie wchodzic.litr mleka koztuje 1,80 euro.chleb 2 -2.50 euro za kilogram. paczka najtanszych papierosow 3,60euro 100 g szynki 2,20euro.aplace srednia krajowa to 1200 euro.jezeli rodzina cztero osobowa musi zaplacic jeszcze czynsz 400 to na prawde nie ma za wiele za co zyc. nie sluchajcvie glupot w telewizji bo to sa wielkie bzury eu5o zrujnowalo swiat.:uhoh:
Odpowiedz
0
@ Wojtek
dnia 20.07.2008, 10:54 · Zgłoś
Naprawde słychać was nie moge. Co nam Euro moze zrobić tylko zyski nam przyniesie, dajcie spokoj sobie. Takie banaluki wymyslacie ze pała mała.
Odpowiedz
0
@ Słaby dolar
dnia 20.07.2008, 09:06 · Zgłoś
Tylko ****** i naiwniacy skuleni w pas przed Pisiorami z głęboko rozwiniętym "id" są w stanie pisać takie brednie. Ja - nie!:(
Odpowiedz
0
@ Typowe wypocinki Mocherków
dnia 20.07.2008, 08:49 · Zgłoś
Jak czytam wypowiedzi co niektórych to mam dość ze mieszkam w takim zacofanym miescie, przyjęcie euro to przede wszystkim obnizka oprocentowania kredytów w bankach i szybki rozwój....

Jednak widac co niektórzy boja sie rozwoju :upset:
Odpowiedz
0
@ ttttt
dnia 19.07.2008, 22:15 · Zgłoś
Podniosą czy nie, i tak zabraliby wymyślając jakiś nowy bezsensowny podatek. I tak dalej i dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
0
@ Jurand ze Spychowa.
dnia 19.07.2008, 20:58 · Zgłoś
Do Pana Jana .
Dawniej jezdzili po wskazówki do JEDNEGO MIASTA A TERAZ DO INNEGO MIASTA. Chyba o tym pamiętamy.
A EURO I TAK BĘDZIE. NIEMA INNEGO WYJŚCIA to tylko kwestia czasu. A ucierpi przeciętny Polak (robol) I TAK MA BYĆ.
I KROPRA.:yes:
Odpowiedz
0
@ Oto-Polska-właśnie
dnia 19.07.2008, 20:54 · Zgłoś
Wogóle co to jest za artykuł?? co mnie obchodzi zdanie pana Adama Burdziaka z Birczy?? Że on nie chce Euro, to znaczy, że jest głosem narodu?? Przed przystąpieniem do Unii Europejskiej pan Adam zapewne nie chciał akcesji Polski, bo mu Boga, honor i Ojczyznę wezmą, a co najważniejsze ojcowiznę!! Ale teraz nie przyzna, że dzięki "tej" Unii otrzymuje dopłaty i zasiłki, a jak pomyśli i sprzeda pole, to dostanie również niezłą emeryturę strukturalną. Wszyscy boją się nieznanego, nikt nie chce nieznanego, ale z późnijeszych korzyści wszyscy są zadowoleni.. i to w dodatku, gdy wcale im się nic nie należy, dopłaty do pola, bo je uprawia? a za co? tak jakbym ja dostał dopłate za mój pokój, w którym pracuję umysłowo. Ale nie atakuję rolników, nie w tym rzecz. Tylko niech każdy się odrobinę wysili i dostrzeże, że Unia nam potężnie pomaga za friko. Natomiast co do waluty - owszem, podrożeje, wszędzie w Europie drożało. Ale dajmy na razie temu spokój, najwcześniej ujrzymy w naszych portfelach tę walutę w 2011 r. A wcześniej zobaczymy, jak to zadziała na Słowacji.. dużo biedniejszym kraju niż my, czy to czasem nie będzie impuls dla gospodarki, który pozwoli zarabiać wszystkim więcej, gdy życie po "euro" zdrożeje. Zresztą, stopa życiowa w Polsce ciągle rośnie, jest dużo pracy (na razie tylko w wielkich ośrodkach przemysłowych i gospodarczych), a ci, tórzy nie pracują - to przepraszam, albo nie myślą, albo są nieudolni a na pewno uważają, że skoro SĄ, to WSZYSTKO się im NALEŻY. Praca jest, tylko trzeba chcieć, w jaśle jej nie ma we wszystkich dziedzinach, ale są w oklicy rzeszów i kraków.. można tam żyć.. można z tej okropnej (5 lat temu) Unii wziąć do 40 tys. złotych dotacji na rozkręcenie własnego biznesu - wystarczy pomyśleć troszku główką.. A teraz KONKLUZJA - nie powtarzajcie ultraprawicowych zabobonnych frazesów jak mantrę, najpierw dowiedzcie się, co daje wspólna waluta, a nie atakujcie tylko tego, że przelicznik będzie "niekorzystny".. bo i tak złotówka jest silna i jej siła jeszcze wzrośnie..
Odpowiedz
0
@ karoll
dnia 19.07.2008, 20:19 · Zgłoś
Oczywiście, że euro zrujnuje... najbiedniejsze, najsłabsze, najbardziej nieporadne społecznie jednostki. A dzięki temu może w końcu pojawi się u nas klasa średnia. Oby, oby. Jakby tak jeszcze ucięli zasiłki i zajęli się związkami zawodowymi jak pani Thatcher. Czekamy z utęsknieniem.
Odpowiedz
0
@ gościowa
dnia 19.07.2008, 10:32 · Zgłoś
To niech tak moze wczesniej podniosa pensje,emerytury, renty itp.:@
Odpowiedz
0
@ Typowe wypociny MOHEROW na uslugach PiSo
dnia 19.07.2008, 09:32 · Zgłoś
..ktorzy boja sie postepu, elektrycznosci i mysla ze ludzie "naprawde" umieraja na filmach...
Odpowiedz
0
@ jan chrzanowski
dnia 18.07.2008, 22:52 · Zgłoś
Nasi kochani ekonomisci inaczej,których zwą ekspartami,juz Polskę doprowadzili do skraju ubóstwa.Wprowadzenie euro oznacza tyle co wbicie gwożdzia do trumny,rozumiane sensu largo.Wiele nam dzieki tym współczesnym omnibusom nie zostało z niezależności.Złotówka ongiś zastąpiła markę.To była okazja do dumy narodowej.Teraz wprowadzać chca pajaca pod tytułem euro,dowalic nas cenami,bo przecietny człowiek ni cholery z tego zabiegu wiedzieć nie bedzie.Na końcu pewnie przeprosić za uczyniona niedogodność i *********** z kraju sladami niedawnego"ekwadorczyka"...Waluta to oznaka niezależnosci.Wielka Brytania jakos nie pedzi za euro.Pytam wiec :czy my musimy być ciągle idiotami,naiwniakami skulonymi w pas? Euro nam tak jest potrzebne jak opady śniegu na równiku,i kropka.
Odpowiedz
0
@ gość
dnia 18.07.2008, 22:28 · Zgłoś
Tak ceny zaokrąglą a wypłaty to policzą co do grosika :D
Odpowiedz
0
@ Laura Diaz
dnia 18.07.2008, 20:31 · Zgłoś
Lepiej już i tak nie będzie, tylko gorzej, więc ja się niczemu nie zdziwię. Kiedyś robiłam tygodniowe zakupy i płaciłam 50 zł, teraz kupując to samo - płacę 70-80 zeta, a wypłata - bez zmian:rol:
Odpowiedz
0
@ Grzech
dnia 18.07.2008, 15:46 · Zgłoś
Denni luidzie. Po co nam w polsce euro?? Zle wam miec zlotowki?? ja wolalbtym miec zlotowki niz te padziewne euro. zygac mi sie chce na to cale euro. nie maja czego wymyslic i pionieadze wymslaja. mowie wam zygac mi sie cchce na to euro
Odpowiedz
0
@ mariusz
dnia 18.07.2008, 14:36 · Zgłoś
euro nas uratuje
Odpowiedz
0
@ Omen
dnia 18.07.2008, 13:50 · Zgłoś
Słowacy wchodzą do strefy EURO już 1.01.2009 r. Mają już podatek liniowy. Pożyjemy, zobaczymy.
Odpowiedz
0
@ SYLVEK
dnia 18.07.2008, 13:44 · Zgłoś
Padlo pytanie w jakim stopniu zmienia sie ceny po wprowadzeniu Euro zamiast zlotowki
-ODPOWIEDZ: - tak samo jak na zachodzie - wzwyz o 100- do 300%
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657