Jasielskie abecadło 2014
Będzie się działo i może być ciekawie. Wybory czy sportowcy, a może artyści obudzą w nas więcej emocji?
A – Artyści. Mamy Szpaka, Mijala, a teraz kolejny zespół (Afera) w telewizyjnym show. Może być ciekawie i o Jaśle znów usłyszymy na szklanym ekranie.
B – Budka Suflera i Bednarek. Fani obydwu zespołów i malkontenci narzekający na brak „gwiazd” w Jaśle mogą odetchnąć z ulgą. Tegoroczne Dni Jasła będzie można pod względem obsady muzyków zaliczyć do udanych.
C – Czarni. Po pełnym nadziei wypłynięciu na szerokie wody, bronią się przed kolejnym spadkiem. Powrócił prezes Bazan. Wielkie nadzieje i ważny sezon przed jasielską drużyną.
D – Drogi. Jako, że w listopadzie będziemy wybierać władze nasze regionalne, więc uruchomiono dużo drogowych inwestycji. I trzeba i wymaga tego stan wielu dróg w naszym powiecie.
E – Empatia. Oprócz obowiązkowych dróg i kilku mniejszych inwestycji bez szaleństw. Mało środków wpłynie do kasy miast i powiatu. Trzeba wykazać się trochę empatią i zrozumieć, że nikt nic z rękawa nie wysypie. Może więcej aktywności obywatelskiej?
F – Fotoradary. Odwieczny problem jasielskich kierowców. Jak ostatnie „fotoradarowe ekscesy” pokazały, w kwestii drogowego bezpieczeństwa nikt z szefami tych drogowych urządzeń nie wygra. Chyba w tym roku nikt nie ma ochoty na powtórkę?
G – Gądki. Czy mieszkańcy dopną swego i przez kładkę można będzie poruszać się samochodami. Ten problem będzie zapewne w tym roku szeroko dyskutowany.
H - Hala. W czerwcu zakończyć ma się renowacja hali MOSiR. Największa hala sportowa w naszym powiecie miejmy nadzieję będzie zachęcała do aktywności sportowych i kusiła, by podczas zmagań naszych drużyn zasiadać na nowych trybunach.
I – Inwestycje. Tych zapowiada się całkiem sporo. Chociaż nie mamy w tym roku przewidzianych żadnych olbrzymich inwestycji, to oddać rację trzeba, że coś się będzie działo.
J – Judo. Dyscyplina, z której po śpiewaniu, najbardziej słynie Jasło. Wiele roczników, wiele sukcesów. To będzie kolejny pracowity i medalochłonny rok dla naszych judoków.
K - Kurowska. Będzie kandydatem na burmistrza? To jedno z nazwisk na jasielskiej giełdzie hipotetycznych kandydatów na gospodarza miasta. Maria Kurowska ma swoich zwolenników i przeciwników, jeśli wystartuje kampania z pewnością będzie ciekawsza.
L - Lato z radiem. Czy w tym roku zawita do Jasła? Widząc obsadę tegorocznych Dni Jasła, chyba trzeba będzie spasować. Ale przed wyborami nie wiadomo, czy obecna władza nie postawi w kampanii na „igrzyska”.
Ł – Łukasiewicz. Budzi dużo medialnej wrzawy i wzmaga kłótnie pomiędzy Jasłem a Krosnem. Bliżej mu pewnie do Krosna, ale też mamy prawo do pamięci o wybitnych osobistościach. Nie zapowiada się w tej materii „zimna wojna”.
M – Media. Mocno w Jaśle rozbudowane. Mam marzenie, żeby w Jaśle było tyle organizacji obywatelskich, co portali.
N - Nuda. Ignoranci jak zawsze będą narzekać, że nic się nie dzieje, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce. Może już czas, żeby rozpocząć budowanie społeczeństwa obywatelskiego, a nie tylko wyciągać rękę do władzy.
O – Opozycja. Twardo walczyć będzie w tym wyborczym roku o swoje. Czy mieszkańcy powierzą obecnej opozycji władzę czy zostaną przy dotychczasowych gospodarzach? Okaże się w listopadzie.
P – Pabian. Kolejne nazwisko na liście hipotetycznych kandydatów na jasielskiego burmistrza. Jeśli wystartuje zapowiada się gorący okres wyborczy.
R - Ruch. 2 rzeczy. Mieszkańcy rzucają bluzgi, ale przyzwyczaili się do stania w korkach. Może powoli przyzwyczają się do „zielonej fali”. Twój Ruch – czy ktoś z tej partii wystartuje do samorządowych władz? Mimo wszystko ufam, że jaślanie mylą się tylko raz.
S – SSE. Specjalna Strefa Ekonomiczna. Firmy zbliżyć się mogą, ale potrzeba wypracowania wspólnego stanowiska z władzą. Mieszkańcy wołają o miejsca pracy, więc miejmy nadzieję, że w tym roku ta materia zostanie poruszona.
T – Teatr. Kultura na wysokim poziomie, oby tylko oczyszczała dusze, a nie tylko portfele. Wielu mieszkańcom podoba się inicjatywa JDK, jako sceny teatralnej. Mógłby to być rok rekordowej ilości spektakli w Jasielskim Domu Kultury.
U – Urząd. Jaki? PRACY! Chyba najmniej efektywna i najgorzej prowadząca się instytucja w naszym powiecie. Archaiczna komunikacja z petentami, mierne efekty działania, kolejki. Po rządowej reformie powinno zmienić się na lepsze.
W – Wybory. To będzie wydarzenie rozgrzewające nawet ludzi, którym z polityką nie po drodze. Październik – listopad, to będzie czas spotowania, plakatowania i wszechobecnego wieszczenia przez kandydatów jedynie słusznej racji zmian w regionie.
Y – Yuppies. Czyli młodzi, bogaci, z perspektywami. Doczekamy się takich i zmniejszymy populację młodych migrujących do wielkich ośrodków miejskich w Polsce i za granice?
Z - Zarząd. Jasielski szpital zaczyna powoli prostować finanse. Zarząd powiatu dał na koniec roku pozytywną opinię. Ten rok, to będzie ważny test dla jasielskiego szpitala. Jeśli się nie sprawdzi, Zarząd Powiatu będzie zmuszony na wykonanie tylko jednego ruchu…
Grzegorz Michalski