Malutki Kacperek potrzebuje pomocy. Zmaga się z wadą serca i rozszczepem podniebienia
Kacperek Stój niedawno skończył 19 miesięcy. Urodził się na bezdechu z obustronnym zapaleniem płuc. Okazało się, że to nie koniec problemów. U chłopca wykryto wadę serca oraz rozszczep podniebienia. Kacperek przebył już dwie operacje, ale to nie koniec jego wizyt w szpitalu. Jego leczenie oraz rehabilitacja są bardzo kosztowne i przewyższają możliwości finansowe rodziny zastępczej, w której wychowuje się dziecko.
Kacperek Stój urodził się w marcu 2019 r. Gdy przyszedł na świat nie oddychał. Stan zdrowia noworodka oceniono na 0 punktów w skali Apgar, a lekarze nie dawali mu dużych szans na przeżycie. Chłopiec był w stanie krytycznym, ale nie poddał się, czego dowodem jest to, że niedawno skończył 19 miesięcy. Okazało się jednak, że urodził się z wadą serca (Tetralogia Fallota) oraz rozszczepem podniebienia. Chłopiec ma już za sobą dwie operacje, jedna na serce, druga związana z podniebieniem.
- Przed operacją Kacperek siwiał, nie mógł oddychać. W każdej chwili mógł się zatrzymać. Po kolejnej operacji, tym razem podniebienia uczymy go przełknąć ślinę. Do tej pory to nie było możliwe, często się krztusił, a w środku buzi miał jedną wielką dziurę. Przed nim kolejny zabieg, gdyż po operacji szwy puściły - mówi pani Agnieszka, rodzic zastępczy rodziny. Przed operacją chłopiec był karmiony przez sondę, w ogóle nie przybierał na wadze. Do tego jeszcze u Kacperka doszło do zatrzymania się krążenia, co w rezultacie doprowadziło do niedotlenienia mózgu.
Chłopiec cały czas pozostaje pod opieką wielu specjalistów m.in. kardiologa, neurologa, laryngologa, czy neurologopedy. - Operacje serca dają nadzieję, że Kacperek będzie zdolny wysiłkowo jak inne dzieci, gdyż na ten moment po 45 minutach rehabilitacji jest bardzo zmęczony i zdarza się, że śpi pół dnia, aby się zregenerować – wyjaśnia pani Agnieszka. - Kiedy doszło do zatrzymania krążenia przestał pracować żołądek, nerki, a po niedotlenieniu mózgu uszkodzony został układ nerwowy. Kacperek nie sikał. Ma 19 miesięcy i nie siedzi, dlatego jeździmy na rehabilitację do Dukli – dodaje.
Obecnie chłopiec jest karmiony przez PEG dojelitowo. - Dzięki ćwiczeniom prowadzonym u neurologopedy uczy się przełykania śliny, jedzenia zupki. Czasem wypluje, jest ciężko – przyznaje opiekunka Kacperka.
Trwa zbiórka nakrętek
Rodzina zastępcza, w której wychowuje się chłopiec robi wszystko, aby dziecku pomóc wrócić do zdrowia. Nie ukrywa jednak, że leczenie i rehabilitacje są bardzo dla niej kosztowne. Pani Agnieszka może liczyć na wsparcie pracowników z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Jaśle. Dzięki ich zaangażowaniu została zorganizowana zbiórka plastikowych nakrętek. W akcję włączyły się z Jasła: fryzjer damsko-męski Image Jasło, Delikatesy Centrum na ul. Granicznej, Bar 13 na ul. 17 Stycznia przy rondzie Solidarności, Biuro Podróży Radtur na ul. Staszica, hurtownia Zahurt na ul. Szajnochy, jak również oddziały sklepów GAMA. Z Krosna pomaga biuro podróży Radtur i Galeria Krosno. Z gminy Kołaczyce Kacperka wspiera Gminny Ośrodek Kultury w Bieździedzy 100 A, a także Szkoła Podstawowe w Jaśliskach, Dukli i Majscowej. W tym miejscu można zostawiać nakrętki dla Kacperka Stója.
Inne formy pomocy dla Kacperka
Chłopcu można pomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty za pośrednictwem strony fundacji Serce Dziecka (KLIKNIJ TUTAJ) lub na konto fundacji: Nr konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843, Nr konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW. Dane do przelewu: Fundacja Serce Dziecka im. Diny Radziwiłłowej ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa z dopiskiem ZC 8628 Kacper Stój. Na chłopca można również przekazać 1 % podatku w rozliczeniu rocznym PIT. Należy podać: KRS 0000266644 a w polu informacji dodatkowych: ZC 8628 Kacper Stój.
Poprzez zakupy internetowe także możemy wesprzeć malutkiego jaślanina. <ZOBACZ TUTAJ>. Określony procent od wydanej kwoty trafi na rzecz chorego Kacperka.
id
fot. archiwum prywatne