Ogródek zagraża bezpieczeństwu?
Dawniej podwórko przed blokiem Wincentego Pola 2 w Jaśle było pełne, stały tu samochody. Teraz kiedy wygrodzono część placu przed blokiem brakuje miejsca.
Brakuje miejsc parkingowych
- Trzy lata temu część podwórka przed blokiem została wygrodzona przez spółdzielnię na plac zabaw, którego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Piaskownica wymaga remontu, jest w opłakanym stanie – mówi Stanisław Skwirut. – Oczywiście nikt nie neguje tego, że plac zabaw jest potrzebny, ale można go przenieść w inne miejsce.
Część placu, która została nie jest w stanie pomieścić wszystkich parkujących samochodów. Ponadto często dochodzi do tego, że trzeba zastawiać wyjazd innym samochodom. Ponadto naprzeciw bloku znajdują się garaże i ich właściciele muszą mieć dogodny wyjazd.
Karetka czy straż nie dojedzie?
– Tym bardziej, że wydzielenie tego placu uniemożliwia dostęp sprzętu ratunkowego czy karetki pogotowia do trzech klatek. Wystarczy, że zdarzy się jakiś pożar czy awaria instalacji gazowej i żadne służby ratownicze nie dojadą – dodaje. Ponadto dwie klatki wyłączone zostały poprzez ogrodzenie, a trzecia klatka zatarasowana jest ciągiem samochodów.
- Czyniliśmy starania, aby wyjaśnić ten problem przez Powiatową i Wojewódzką Komendę Straży Pożarnej. Odpisano nam, że poprzez wycięcie drzew od ulicy W. Pola jest możliwość ustawienia drabiny strażackiej w tej ulicy i możliwość niesienia pomocy w przypadkach pożarowych. Uzasadniono to tym, że jasielska straż przeprowadziła taki sprawdzian z mieszkańcami – mówi S. Skwirut. (...)
/mm/ - Szczegóły w numerze Nowego Podkarpacia