Ogromna tragedia dotknęła wiele rodzin w Trzcinicy
To kolejne rodziny, którym gwałtowne burze i wichury wyrządziły ogromne szkody. Dom państwa Szwedów został zalany na wysokości blisko dwóch metrów. Nie udało się uratować ich samochodów, urządzeń AGD, kotła i wielu innych rzeczy. Rodzina Kmiecików także znalazła się w trudnej sytuacji, podobnie państwo Synowieccy. Wierzą, że dzięki pomocy innych znów będą mogli wrócić do swoich domów.
Pomoc dla rodziny Szwedów
Nawałnice, które przeszły nad regionem pozbawiły wielu ludzi dachu nad głową. Skala zniszczeń jest ogromna. Tego na własnej skórze doświadczyli państwo Szwedowie z Trzcinicy. Sobotnie ulewy przeszły ich wszelkie oczekiwania. Gdy usłyszeli od strażaków ochotników, aby ratowali co tylko mogą, czym prędzej wynosili wszystko na piętro domu.
Żywioł uderzył z potężną siłą niszcząc wszystko co napotkał na swojej drodze. Niczego nie oszczędził. Runęło ogrodzenie, altana i drewutnia. Woda wdarła się do domu i wypełniła jego wnętrze na wysokość prawie dwóch metrów. Państwo Wioleta i Bartosz, ich dwoje dzieci oraz mama schronili się na piętrze budynku. Przez cały czas trwającej nawałnicy kontrolowali poziom wody, aby w ostateczności szukać pomocy i ewakuować się z domu.
- Błotnisty szlam zniszczył niedawno wyremontowaną kuchnię (z nowymi meblami i sprzętem AGD), salon, sypialnię, pomieszczenie gospodarcze, w którym znajduje się kocioł z instalacją c.o. i c.w.u., schody, obydwa garaże oraz stajnię. Zalaniu uległy dwa samochody. Zniszczony został teren wokół domu (altana, drewutnia, grządki), podjazd na posesję z drogi gminnej oraz ogrodzenie, które się przewróciło. Zniszczeniu uległa też elewacja oraz okno, które wyłamało się pod naporem wody – wylicza pani Wioleta Szwed.
Na stronie zrzutka.pl trwa zbiórka środków, które zostaną przeznaczone na remont domu państwa Szwedów. Obecnie zebrano 9088 zł z potrzebnych 20 tys. zł. Na "ratunek" przyszło im 101 osób.
Pomoc dla rodziny Kmiecików
Tragedia dotknęła również rodzinę Kmiecików, mieszkańców Trzcinicy. - Bardzo proszę o wsparcie dla moich kochanych dziadków oraz rodziców, którzy po powodzi jaka przeszła w Trzcinicy stracili dosłownie wszystko! W domu dziadków woda była prawie po dach, nie udało się nic uratować. Nie wiadomo czy budynek będzie nadawał się do zamieszkania. Z kolei w domu moich rodziców woda zalała cały parter wraz z garażem, kotłownią itp. Wszyscy stracili meble, sprzęt RTV, AGD oraz rzeczy codziennego użytku (ubrania, pościele, naczynia...) Sytuacja jaka dotknęła moją rodzinę jest bardzo ciężka i nie jesteśmy w stanie sami im pomóc. Liczy się każda złotówka - apeluje zrozpaczona córka. Pani Ewelina założyła zbiórkę na stronie pomagam.pl. Rodziny potrzebują 60 tys. zł, które wykorzystają na remont dwóch domów. - Dziadków w ostatniej chwili uratowano. Nie wiadomo na tę chwilę, czy ich dom w ogóle będzie nadawał się zamieszkania. Obecnie znaleźli schronienie u syna, natomiast moi rodzice i rodzeństwo w ostatniej chwili uciekli na piętro domu – dodaje pani Ewelina.
O zbiórce na rzecz rodziny Kmiecików można dowiedzieć się więcej na stronie pomagam.pl. <KLIKNIJ TUTAJ>
Pomoc dla rodziny Synowieckich
Chwile grozy przeżyła także trzyosobowa rodzina państwa Synowieckich również z Trzcinicy. Potężna fala zaskoczyła ich znienacka. Zdążyli jedynie uratować psa i wbiec do domu. Niewiele brakowało, aby nurt wody ich porwał.
- Rodzice z bratem mieszkają w domu parterowym. Mama o mały włos się nie utopiła. Będąc w szoku uciekła na stół, z którego nie zeszła aż nie zaczęła opadać woda. Była przerażona. Rodzice ledwo uszli z życiem. Martwiłam się o nich, więc około północy pojechałam z mężem do Trzcinicy. Strażacy poinformowali nas, że sprawdzili posesję, ale nikogo nie znaleźli. Gdy poziom wody zaczął opadać o czwartej nad ranem poszłam sprawdzić, czy aby na pewno nie ma ich w domu. Okazało się, że przez ten cały czas byli w środku. Dom to ruina, nie ma do czego wracać. Ścianę urwało, wannę porwało. Ja nie wiem jak oni to przeżyli – mówi pani Barbara Haluch. - Bardzo proszę o pomoc dla moich rodziców Marii i Wiesława Synowieckich, którzy w powodzi 27.06.2020 stracili cały dom w Trzcinicy. Rodzice nie pracują a dom nie był ubezpieczony. Nie mają gdzie mieszkać. Z góry dziękuję – prosi zrozpaczona córka.
Rodzina Synowieckich potrzebuje wsparcia. Każda cegiełka zostanie wykorzystana na odbudowę domu. Państwo Maria i Wiesław to starsi, schorowani ludzie. Ich sytuacja jest tragiczna. Stracili wszystko co mieli. Pomóc im można za pośrednictwem strony zrzutka.pl, na której utworzono zbiórkę. Potrzebne jest 70 tys. zł. Do tej pory, dzięki ofiarności dobrych ludzi udało się zebrać blisko 3201 zł.
Pomagajmy!
id
fot. archiwum prywatne