Osłabieni Czarni bez gola i z kolejną porażką. Izolator nie pozostawił jaślanom złudzeń
W sobotnim meczu 20. kolejki IV ligi podkarpackiej Czarni Jasło nie sprostali na własnym boisku Izolatorowi Boguchwała. Goście dominowali od pierwszej do ostatniej minuty spotkania rozgrywanego na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Jaśle. Skromne zwycięstwo Izolatorowi zapewnił Piotr Buda, strzelec jedynego gola w meczu.
Podopieczni Adama Domaradzkiego przystępowali do rywalizacji z czołową ekipą ligowych rozgrywek w eksperymentalnym zestawieniu. Z uwagi na absencję podstawowej pary stoperów (Szymon Sabik i Wojciech Myśliwiec), w roli środkowych obrońców, od pierwszej minuty spotkania na murawie pojawili się Rafał Mastaj, zawodnik z największą liczbą strzelonych dla Czarnych goli w bieżących rozgrywkach oraz wracający po kontuzji Bartosz Szopa. W linii pomocy, na prawym skrzydle, nieobecnego Wojciecha Kiełtykę zastąpił Jakub Frączek. Na środku pomocy, obok Łukasza Urbana pojawili się Przemysław Musiał oraz Kamil Wietecha. W meczu, z uwagi na nadmiar żółtych kartek nie mógł zagrać Paweł Setlak.
Obie drużyny zaczęły mecz bardzo spokojnie, bez forsowania tempa. To jednak Izolator sukcesywnie budował przewagę stawiając na długie utrzymywanie się przy piłce na połowie rywala. Gospodarze z kolei oddali inicjatywę Izolatorowi wyczekując cierpliwie na dogodną okazję do przeprowadzenia szybkiej kontry. W pierwszym kwadransie gry kilka z takich prób spaliło na panewce. Czarni po przechwycie lub odbiorze nie potrafili skutecznie przetransportować futbolówki do czekających na szybkie i precyzyjne zagranie Frączka, Kulisha, czy też Mchedlidze. Próby błyskawicznego wyprowadzenia akcji kończyły się zazwyczaj na drugim, niecelnym podaniu.
Sobotnie spotkanie rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią pry sztucznym oświetleniu/fot. Marcin Dziedzic
W 13. minucie meczu gospodarze w końcu zdołali wymienić kilka celnych podań na połowie przeciwnika. Piłkę w okolicach pola karnego Izolatora otrzymał Kulish. Napastnik Czarnych zdołał nawet oddać celny strzał na bramkę. Był on jednak zbyt anemiczny, aby Michał Szularz mógł mieć z jego obroną jakiekolwiek kłopoty. Dwie minuty później na strzał z dystansu zdecydował się Rafał Mastaj. Piłka minęła jednak bramkę, wychodząc za linię końcową boiska.
Przewaga gości nie podlegała dyskusji. Zamknięci na własnej połowie Czarni skutecznie bronili jednak dostępu do własnej bramki. Zespół Izolatora sprawiał wrażenie, jakby zamierzał dosłownie wjechać z piłką do siatki. Tym samym, goście nie stworzyli sobie żadnej dogodnej okazji do zdobycia gola. Obie drużyny schodziły do szatni przy bezbramkowym remisie.
W meczu nie brakowało walki i zdecydowanych starć pomiędzy zawodnikami/fot. Marcin Dziedzic
Drugą połowę spotkania rozpoczęto od uczczenia minutą ciszy pamięci zmarłego w sobotę Juliana Jachyma – piłkarza, trenera i wychowawcy młodzieży. Wieść o jego śmierci dotarła na obiekt przy ul. Śniadeckich przed przerwą.
Pierwsze minuty drugiej odsłony meczu pokazały, że goście zamierzają szybko rozstrzygnąć losy sobotniej rywalizacji. Na bramkę strzeżoną przez Łukasza Lepuckiego sunęły kolejne ataki. W 51. minucie gry goście wreszcie znaleźli sposób na pokonanie bramkarza gospodarzy. Na lewej flance pokazał się Piotr Buda. Pomimo asysty obrońców czarnych zdołał złamać akcję do środka i zza pola karnego soczyście kropnął w kierunku dalszego słupka bramki. Umiejętnie dokręcona futbolówka odbiła się jeszcze od słupka, po czym wylądowała w siatce. Lepucki, mimo iż wyciągnął się jak struna próbując zatrzymać piłkę, był w tej sytuacji bez szans.
Przewaga Izolatora rosła z minuty na minutę. W 55. minucie meczu przed szansą na podwyższenie rezultatu stanął Marcin Dudek. Strzał napastnika Izolatora zdołali jednak zablokować Szopa wespół z Sową. Czarni, pomimo ambitnej postawy, nie byli w stanie znaleźć recepty na dobrze zorganizowaną grę drużyny przeciwnej. Niedokładność w wyprowadzeniu piłki kończyła się z reguły szybkimi stratami. Czarnym zupełnie brakowało argumentów w grze ofensywnej. Dowodem niech będzie fakt, że w drugiej odsłonie spotkania, nie zdołali oddać żadnego celnego strzału na bramkę Izolatora. Próby przebicia się pod pole karne Izolatora były rezultatem indywidualnych poczynań zawodników, a nie gry zespołowej. Na jeden z takich rajdów zdecydował się Mchedlidze. Ze środka boiska odważnie popędził w kierunku bramki gości. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów pomocnikowi gospodarzy zabrakło już jednak sił i precyzji na oddanie celnego strzału.
W końcowych trzydziestu minutach spotkania gra nieco się zaostrzyła. Zawodnikom Czarnych nie podobało się to, że przy każdym niemal starciu, rywale przewracali się na murawę. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry kolejną groźną akcję przeprowadzili goście. Spod opieki stoperów z łatwością uwolnił się Buda. Wbiegając w pole karne znalazł się w sytuacji sam na sam z Lepuckim, który odważnie rzucił się na piłkę. Sekundę później zawodnik Izolatora leżał już na murawie domagając się rzutu karnego. Konrad Tomczyk, arbiter główny spotkania, uznał jednak, że nie doszło do kontaktu pomiędzy interweniującym Lepuckim a szarżującym Budą. Ostatecznie za próbę wymuszenia jedenastki ukarał on żółtą kartką zawodnika gości.
Łukasz Lepucki (Czarni) w pojedynku sam na sam z Piotrem Budą (Izolator)/fot. Marcin Dziedzic
Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Izolatora. Czarni zanotowali trzecia porażkę z rzędu w lidze. W najbliższą środę (11 listopada) podopieczni Adama Domaradzkiego powalczą o ligowe punkty w Dębicy z miejscowym Igloopolem.
JKS Czarni 1910 Jasło – ZKS Izolator Boguchwała 0:1 (0:0)
Bramki
ZKS Izolator Boguchwała: Piotr Buda (51’)
Żółte kartki
ZKS Izolator Boguchwała: Aleksander Gajdek (42’), Michał Worosz (73’), Piotr buda (90’)
JKS Czarni 1910 Jasło: Giga Mchedlidze (59’), Przemysław Musiał (69’), Łukasz Urban (73’), Jakub Frączek (90+1’)
Składy
JKS Czarni 1910 Jasło: Łukasz Lepucki (GK), Bartosz Szopa, Rafał Mastaj, Krzysztof Szydło, Maciej Sowa, Przemysław Musiał (Karol Szydło 73’), Kamil Wietecha, Łukasz Urban (C), Giga Mchedlidze, Jakub Frączek, Pavlo Kulish – Damian Niemczyński (GK), Karol Szydło, Eryk Piątkowski, Jakub Pankiewicz, Szymon Sabik, Hubert Bracik.
Trener: Adam Domaradzki
ZKS Izolator Boguchwała: Michał Szularz (GK), Krystian Wilk, Marcin Dudek, Kacper Penar, Radosław Łeń, Michał Worosz, Konrad Kowal, Michał Bogacz (C), Owen Edosomwan, Aleksander Gajdek, Piotr Buda – Dawid Ziobro (GK), Szymon Mazur, Eryk Ciemierkiewicz, Marcin Dobrzański, Michał Cach, Patryk Wiącek.
Trener: Bartosz Zołotar.
MD