Patryk Fryc zostaje w Czarnych Jasło
Przerwa w rozgrywkach piłkarskich, w tym krośnieńskiej okręgówki, wcale nie oznacza, że kibice cierpią na brak emocji, związanych przede wszystkim z ruchami transferowymi. W ostatnich tygodniach, sporo mówiło się o przyszłości Patryka Fryca. Przed dwoma dniami Czarni Jasło wyraźnie zakomunikowali, że doświadczony pomocnik nigdzie się nie wybiera i wiosną wciąż reprezentować będzie barwy jasielskiego klubu.
Patryk Fryc/fot. Marcin Dziedzic
Plotki transferowe stanowią nieodłączną część piłkarskiego świata, bez względu na klasę rozgrywkową, w której występują poszczególni zawodnicy. Nie inaczej jest w przypadku Czarnych Jasło. W ostatnich tygodniach portal podkapacielive.pl umieścił na swoich stronach informację, że Patryk Fryc wiosną ma reprezentować barwy Partyzanta Targowiska. Czarni Jasło zdementowali pogłoski w tej sprawie umieszczając w mediach społecznościowych wymowny wpis. „Dementując wszelkie pogłoski i sensacyjne doniesienia różnych portali chcielibyśmy przekazać jasielskim kibicom że Patryk Fryc rundę wiosenną spędzi w ekipie JKS Czarni 1910 Jasło” – czytamy.
Patryk Fryc był jednym z kluczowych elementów układanki trenerów Adama Domaradzkiego, a następnie po zmianie szkoleniowca Wojciecha Koguta. Pomocnik, który w przeszłości grał między innymi dla Wisły Kraków oraz Termalici Bruk-Bet Nieciecza, zanotował udaną jesień, ośmiokrotnie wpisując się na listę strzelców. Jego dorobek brakowy z pewnością byłby bardziej okazały, gdyby nie uraz, z którym zmuszony był się zmagać. Największym atutem Fryca jest jednak umiejętność stwarzania dogodnych sytuacji swoim klubowym kolegom.
Wciąż niepewna pozostaje przyszłość Dariusza Bałuta, który jesienią, był najlepszym strzelcem ekipy Czarnych. Z dorobkiem 17 trafień napastnik znajduje się w ścisłej czołówce ligowych snajperów. Jego nazwisko najczęściej łączone jest z transferem do Nafty Jedlicze.
MD