Proces byłych policjantów oskarżonych o korupcję odbywa się za zamkniętymi drzwiami
W Sądzie Rejonowym w Jaśle rozpoczął się proces dwóch byłych policjantów Tomasza G. i Sławomira Ś. oskarżonych o przekroczenie swoich uprawnień, zażądanie oraz przyjęcie korzyści majątkowej. Na wniosek obrońcy sąd wyłączył jawność rozprawy w całości.
Dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Jaśle rozpoczął się proces dwóch byłych policjantów oskarżonych za przestępstwa o charakterze korupcyjnym. Jak poinformowała nas w trakcie śledztwa prokuratura, Sławomir Ś. i Tomasz G. 3 października ubiegłego roku w Nowym Żmigrodzie podczas pełnionej służby zatrzymali dwa pojazdy typu bus na rumuńskich tablicach rejestracyjnych pod pretekstem przekroczenia dozwolonej prędkości, a następnie zażądali udzielenia w związku z pełnieniem funkcji publicznych korzyści majątkowej w łącznej kwocie 2 tys. zł od obywateli Rumunii.
Zwrot dokumentów oraz umożliwienie im dalszej jazdy uzależniali od wręczenia funkcjonariuszom korzyści majątkowej. Kierowcy rozmienili środki na stacji benzynowej i w polskiej walucie wręczyli policjantom zażądaną kwotę, a po przyjeździe do Rumunii o zaistniałej sytuacji poinformowali organy ścigania. Śledczy ustalili również, że przeprowadzona przez oskarżonych kontrola drogowa nie została odnotowana w notatnikach służbowych, nie wystawili oni mandatów karnych, jak również w tym dniu nie pobrali do służby ręcznego miernika prędkości.
Sławomir Ś. i Tomasz G. usłyszeli zarzuty art. 231 par. 1. - funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 oraz art. 228 par 4. - karze określonej w par. 3 podlega także ten, kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, uzależnia wykonanie czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy lub takiej korzyści żąda. Oskarżeni nie przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia.
Dzisiaj podczas pierwszej rozprawy, obrońca oskarżonych Sławomira Ś. i Tomasza G. przed rozpoczęciem przesłuchań wniósł o utajnienie procesu w całości. Sędzia Agata Rolek-Lubaś podjęła decyzję o wyłączeniu jej jawności, z uwagi na odrębnie toczące się postępowanie w sprawie ujawnienia przez funkcjonariusza policji osobie nieuprawnionej informacji niejawnych o klauzuli "zastrzeżone" lub "poufne" lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a ma ona również związek ze sprawą oskarżonych Sławomira Ś. i Tomasza G.
Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
id