Profesor Karol Myśliwiec dołączył do grona Kawalerów Orderu Uśmiechu
W Sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Jaśle odbyła się dzisiaj uroczysta gala wręczenia profesorowi Karolowi Myśliwcowi Orderu Uśmiechu. Wybitny egiptolog z dumą prezentował odznaczenie, o nadaniu, którego decydują wyłącznie dzieci. Wspólnie z dziećmi i młodzieżą, pochodzący z Jasła naukowiec świętował również swoje siedemdziesiąte dziewiąte urodziny.
Zdjęcia z wydarzenia obejrzycie w FOTOGALERII
Order Uśmiechu jest jednym z elementów realizacji testamentu Janusza Korczaka, który dzieciom poświęcił całe swoje życie. Odznaczenie jest szczególną formą oceny dorosłych, której dokonują wyłącznie dzieci. Jego historia sięga lat 60. ubiegłego stulecia. Szczęśliwym posiadaczem legitymacji nr 1 został prof. dr Wiktor Dega, światowej sławy chirurg ortopeda z Poznania. Już wtedy uroczystości dekoracji orderem towarzyszyło pasowanie czerwoną różą oraz obowiązek wypicia pucharu napełnionego sokiem z cytryny. Dzisiaj, zaszczytu wzięcia udziału w tak wyjątkowym ceremoniale dostąpił prof. Karol Myśliwiec, światowej sławy egiptolog, członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk (od 2013 r.) i dyrektor Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych w latach 2011-2015. Order Uśmiechu wręczył laureatowi dr Marek Michalak, Kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu.
- Sytuacja jest paradoksalnie nadzwyczajna, wobec czego pozwolę sobie sparafrazować złotą myśl polskiego klasyka paradoksu – nie muszę, ale chcę. Dla mnie uśmiech jest symbolem szczęścia. Kiedy się zastanawiam, albo usiłuję komuś odpowiedzieć na pytanie, czy ty jesteś szczęśliwy, wtedy natychmiast w swojej pamięci przewijam taśmę zatytułowaną „moje życie: i zawsze dochodzę do tego samego wniosku, że najszczęśliwsze lata mojego życia, to było osiemnaście pierwszych lat spędzonych w Jaśle – przekonywał przemawiając do audytorium Karol Myśliwiec. Świeżo upieczony Kawaler Orderu Uśmiechu wspominał lata nauki w szkole podstawowej i I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle, podkreślając olbrzymią rolę, jaką w jego wychowaniu i edukacji odegrali nauczyciele.
Wniosek o przyznanie profesorowi Myśliwcowi odznaczenia skierowali do Kapituły Orderu Uśmiechu uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Jaśle. Warto wspomnieć, że kilka lat temu, zespół uczniów trzeciej klasy pod kierunkiem Elżbiety Konopki przygotował projekt - „Znani i szanowani, czyli jak w pamięci najmłodszych jaślan zapisać współczesne postaci Honorowych Obywateli Miasta”, z którym to projektem sięgnęli po najwyższe laury w jednej z edycji Jasielskiej Naukowej Ligi z Lotosem. Jednym z bohaterów projektu był rzecz jasna światowej sławy archeolog i egiptolog.
- Bardzo się cieszę, że dzieci z tej jasielskiej szkoły, tak wytrwale walczyły o ten order. W moim odczuciu, będzie to jeden z najważniejszych, jeżeli nie najważniejszy order, jakim profesor został uhonorowany. Dlaczego ten order jest tak ważny? Dlatego, że wypływa z potrzeby serca, z pragnień i marzeń dzieci, które nie mam, co do tego żadnych wątpliwości, widziały w profesorze swojego idola i którego śladem, wiele z nich podąży – mówiła prof. dr hab. Teodozja Rzeuska, dyrektor Instytutu Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN w Warszawie, która wygłosiła okolicznościową laudację. Zasadność uhonorowania profesora Myśliwca odznaczeniem, argumentowała między innymi jego niebagatelnym wkładem z popularyzację nauki. – Dlaczego ten order? Dlatego, że od samego początku profesor zawsze stawiał na popularyzację nauki, zwłaszcza szeroko skierowaną również do dzieci. Od wielu lat prowadzi wykłady dla uczniów w szkołach i przedszkolaków, nie tylko w Polsce, lecz także za granicą – wyjaśniała.
Uroczysta gala wręczenia Karolowi Myśliwcowi Orderu Uśmiechu przypadła na dzień, w którym Karol Myśliwiec obchodzi swoje urodziny. Z tej okazji dyrekcja, nauczyciele oraz uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Jaśle przygotowali dla swojego gościa specjalną niespodziankę. Na cześć jubilata odśpiewano tradycyjne „sto lat”, a na salę gimnastyczną wjechał tort urodzinowy. Na zakończenie przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia.
MD
Obecność wszelkich innych osób (postronnych) nie powinna mieć miejsca, jest po prostu nie wskazana.
Wychodzę z założenia, że to dzieci przyznają to odznaczenie.
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
komentarza: 47