Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Przed żywiołem uciekali przez okno. Dzisiaj nie mają do czego wracać

32

W minioną sobotę przez powiat jasielski przeszła nawałnica. Żywioł zniszczył wszystko, co napotkał na swojej drodze. Siedmioosobowa rodzina z Trzcinicy uciekała przez okno. - Cała nasza wieś zamieniła się w rwącą rzekę, która zabierała wszystko, co tylko zastała na swojej drodze - opisuje pan Damian. Dzisiaj nie mają do czego wracać. Dom jest zamulony i kompletnie zniszczony. Chcą go odbudować, ale zostali z niczym, dlatego potrzebują pomocy.

 Uciekali z domu przed ogromną wodą

Mieszkańcy powiatu jasielskiego, szczególnie w Trzcinicy zostali dotknięci przez powódź błyskawiczną. Wiele domów zostało podtopionych, ewakuowano 24 osoby. Wśród powodzian znalazła się siedmioosobowa rodzina państwa Jareckich, która w sobotę, podczas trwającej nawałnicy uciekała przed żywiołem przez okno. Jak podkreślają, tak wysokiej wody, która w niemal godzinę dokonała ogromnych szkód do tej pory nie było. - Uciekaliśmy przez okno. Wodę mieliśmy po klatkę piersiową. Pomagaliśmy z bratem mamie i siostrze wydostać się z domu. Musieliśmy je mocno trzymać, aby prąd wody ich nie porwał. W ostatniej chwili strażacy ochotnicy nam pomogli i nas ściągali do kabiny na dach wozu strażackiego – opowiada pan Damian. - Siła żywiołu była tak wielka, że była w stanie przesunąć maszyny rolnicze, porwać samochody. Gdy po kilku godzinach woda opadła, z naszego domu nie zostało praktycznie nic. Wszędzie zalegał muł, wszystko było poprzewracane, mokre, brudne, zamulone i zniszczone. Meble, podłogi, drzwi musieliśmy wywieźć na śmietnik, nie nadawały się do użytku. Oprócz utraty domu straciliśmy wiele narzędzi elektrycznych, RTV i AGD, ogród wraz z podjazdem zostały bardzo mocno uszkodzone – dodaje.

W niecałą godzinę stracili dorobek całego życia

Wszystkie rzeczy, które jest nadzieja ocalić są osuszane, a także sprawdzane pod kątem sprawności sprzętu. Niewiele jednak tego zostało. - Przed nami poważna decyzja, czy dom w ogóle uda się uratować. Ściany są namoknięte jak gąbka, może się okazać że dom jest do rozbiórki. Nawet jeśli uda się go wyremontować, to prawdopodobnie co chwilę będziemy walczyć z pleśnią na ścianach. Na razie trwa oczyszczanie ścian i przygotowywanie do osuszania budynku po katastrofie – mówi załamany pan Damian. - Cały ogród jest zalany, ogrodzenie wokół domu jest uszkodzone. Wszystko to, czego nie udało się uratować musieliśmy wyciąć razem z drzewkami póki mieliśmy maszynę. Szef mamy to świetny człowiek, który pomógł nam w sprzątaniu posesji. Wszystkie prace rzuciliśmy po to, aby zająć się domem i zastanowić się, co dalej robić. Wczoraj po południu było kolejne oberwanie chmury. Słysząc straż na sygnałach, chwyciliśmy za kilka narzędzi, które mieliśmy w domu i odruchowo chowaliśmy do szafek wiszących na ścianach, aby ich nie zalać. Człowiek zobaczył mocny deszcz i grad, a strach od razu zajrzał nam w oczy – nie ukrywa.

 Chcą wrócić do domu

Rodzina państwa Jareckich zwróciła się z prośbą o pomoc w odbudowie domu. Jak sami podkreślają, znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji nie mając wystarczających środków, które pozwoliłyby im do niego wrócić. Budynek był drewniany, parterowy, w którym mieszkali rodzice, rodzeństwo oraz rodzina pana Damiana. Przez wszystkie lata rodzice inwestowali w dom, remonty, aby rodzinie żyło się lepiej. Żywioł w jedną chwilę odebrał im wszystko co mieli. Na stronie zrzutka.pl została utworzona zbiórka środków, które zostaną przeznaczone na odbudowę domu państwa Jareckich. Na tę chwilę zebrano ponad 13 tys. zł. Potrzebna kwota to 80 tys. zł. 

Osoby, które chcą bezpośrednio dotrzeć z pomocą dla rodziny bądź mają problem z wpłatą na portalu zrzutka.pl (sygnały zza granicy) mogą dokonać wpłat na konta oszczędnościowe:

Numer konta: 81 1050 1445 1000 0091 4735 4667

IBAN: PL 81 1050 1445 1000 0091 4735 4667

id

fot. archiwum prywatne

Napisany dnia: 30.06.2020, 16:00

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
2
@ diabloo
dnia 01.07.2020, 23:28 · Zgłoś
Głosujesz na Dude to przecież obiecał że da .Obiecac nic nie kosztuje
Odpowiedz
5
@ Mix
dnia 01.07.2020, 07:59 · Zgłoś
Ja apeluje o wprowadzenie obowiązku ubezpieczania domów , tak samo
jak obowiązkowe OC jest na samochody. Koszty mniejszy jak na auto
bo około 300 zł ale w razie tragedii są już jakieś pieniądze na start żeby
odbudować. Tym bardziej że te kataklizmy dotykają terenie które nie były
dotychczas aż tak bardzo dotykane takimi anomaliami pogody
Odpowiedz
7
@ kum
dnia 01.07.2020, 09:23 · Zgłoś
nie wolno uszczęśliwiać na siłę, ale brak polisy na dom to największa głupota, stać na nią każdego.
Odpowiedz
1
@ obiektywnie
dnia 01.07.2020, 09:27 · Zgłoś
to zorientuj się jakie to koszty i jaka jest różnica w cenach pomiędzy ubezpieczeniem od powodzi w Trzcinicy a Jareniówce albo pomiędzy ubezpieczeniem w Trzcinicy przeciw powodzi a przeciw pożarowi. Może skończysz mądrować
.
Odpowiedz
3
@ asekuracja
dnia 01.07.2020, 09:58 · Zgłoś
Tym bardziej, jeśli mieszka się w terenie zagrożonym powodzią warto pomyśleć na ubezpieczeniem, nawet wyższym.
Odpowiedz
0
@ do @ obiektywnie
dnia 01.07.2020, 10:57 · Zgłoś
Tak się kolego składa że mieszkam w Przysiekach na terenie zalewowym i wiem co piszę. Podobnie jak mieszkańcy Trzcinicy byłem zalany podczas powodzi w 2010
Odpowiedz
1
@ 2o1o
dnia 01.07.2020, 22:53 · Zgłoś
Wypłacone pieniądze przez ubezpieczyciela w2010r .ubezpieczenie płacone 30 lat w 2012r ubezpieczyciela odmawia mimo że ubezpieczenie obowiazkowe
Odpowiedz
-1
@ PZU?
dnia 04.07.2020, 09:05 · Zgłoś
Wiesz ile wypłaca odszkodowania? Na nowe płyty k/g nie wystarczy
Odpowiedz
-6
@ Kum
dnia 30.06.2020, 21:54 · Zgłoś
Szkoda było wydać na polisę a teraz płacz i żebry.
Odpowiedz
10
@ Wiola
dnia 30.06.2020, 23:05 · Zgłoś
Paręnaście lat temu zalało nam dom.. Tylko parter.. Gościu z ubezpieczenia stwierdził że to nie są pomieszczenia zamieszkałe przez ludzi i nie podlegamy ubezpieczeniu... Z tego co pamiętam rodzice dostali jakieś 500 zł a szkód było dużo więcej bo w piwnicach znajdowały się maszyny m.in piec pompa wody kosiarki i inne.. Nie zdążyliśmy tego zabrać woda wlewala się o 2 w nocy... Koszmar... Bardzo współczuję
Odpowiedz
4
@ mieszkaniec
dnia 01.07.2020, 09:25 · Zgłoś
czy Ty naprawdę myślisz że mając ubezpieczenie a tracąc dom na który pracowałeś całe życie to komfortowa sytuacja i już nie musisz się martwić i przejmować?
Odpowiedz
11
@ xtx
dnia 30.06.2020, 21:32 · Zgłoś
wszystkiego dobrego dla tych ludzi
Odpowiedz
5
@ Maliniak
dnia 30.06.2020, 20:13 · Zgłoś
Duda dziś miał być, pewnie pomoże!
Odpowiedz
20
@ JARO
dnia 30.06.2020, 19:34 · Zgłoś
Gdzie pawluś ksiądz i paru innych co otwierają chodniki niech rzucą kasą ,pochowali się jak szczury
Odpowiedz
3
@ xfg
dnia 30.06.2020, 19:09 · Zgłoś
panie adamie dlaczego ćcinica tonie
Odpowiedz
11
@ nie znam się ale wypowiem sie
dnia 30.06.2020, 20:58 · Zgłoś
Zrobili nowe wały i i woda co wcześniej wylewała w innych miejscach,spywala szybciej...i potok Młynówka już nie miał gdzie...zwłaszcza jak jest wyregulowany...
Odpowiedz
-4
@ Wirus^2
dnia 30.06.2020, 18:58 · Zgłoś
Odpowiem ci równie krótko , nie będę wdawał się w bezsensowna polemikę bo nie oto chodzi . Chodzi o skale oczekiwań jak zostały określone. I nie chodzi o 10 czy 20 tys .
Odpowiedz
9
@ Emigrant
dnia 30.06.2020, 19:31 · Zgłoś
No wlasnie , jak sam powiedziales na poczadku , tu cytat "nie wiem nie znam się na tym " , polemika z Toba nie ma sensu , chcesz pomagasz , nie - Twoja sprawa , ale nie udzielaj sie tylko po to zeby zrobic zamieszanie , tego akurat ci ludzie potrzebuja teraz najmniej , pozdrawiam
Odpowiedz
19
@ andrewskoly
dnia 30.06.2020, 20:43 · Zgłoś
Odpowiem Ci równie krótko.
Gdyby pod sklepem ktoś pod sklepem poprosił mnie o kupno bułki bo nie ma co jeść, to kupiłbym 5 i nie zastanawiał się czy jedną przypadkiem "nie obleci"
Nikt Ci z kieszeni nie wyciąga, nie chcesz to nie daj a nie siej ferment.
Bez odbioru.
Odpowiedz
2
@ xD
dnia 01.07.2020, 12:52 · Zgłoś
no bo to jest typowe polskie zachowanie w takim miejscu jak otwarte forum dla wszystkich czyli: NIE ZNAM SIE ALE SIE WYPOWIEM
Odpowiedz
1
@ Jesteś wirusem społeczeństwa
dnia 04.07.2020, 09:04 · Zgłoś
Jesteś prymitywem. Gość który miał ubezpieczenie z PZU dostał 10 tys odszkodowania. Przez te lata składek pewnie więcej wpłacili. Nie wiesz to nie zabieraj głosu
Odpowiedz
-15
@ Wirus^2
dnia 30.06.2020, 18:41 · Zgłoś
Przeraża mnie poziom tragedii jaki w ostatnich dniach ogarnął nasza okolicę i jestem zdania że potrzebującym trzeba pomóc i to bezspornie . Ale.. wysyp zrzutek i oczekiwań podtopionych ma chyba jakieś granice . Czy na osuszenie i wyremontowanie domu potrzeba aż takich kwot ?? Tu 80 tys , tam 60 tys , w innym miejscu 50 tys. Skąd takie wyliczenia - nie wiem nie znam się na tym ale wg mnie oczekiwania są lekko przesadzone.
Odpowiedz
15
@ romi
dnia 30.06.2020, 18:46 · Zgłoś
odpowiem ci krótko wesc sobie firmę niech ci osłuszą budynek wymienią posadzki i wymienią tynki może zrobią to za 10 tys. próbuj
Odpowiedz
33
@ andrewskoly
dnia 30.06.2020, 19:12 · Zgłoś
Tak, nie znasz się na tym bo dom po powodzi to nie tylko osuszanie które trwa bardzo długo ale też odgrzybianie, dezynfekcja, wymiana wełny mineralnej, tapet, boazerii, paneli, wykładzin i płyt wiórowych bardzo często skucie tynków do wysokości zalania,Wymiana stolarki drzwiowej, mebli w szczególności tapicerowanych, bardzo często podmyte są fundamenty a nawet uszkodzona więźba dachowa przy wysokiej wodzie i wiele, wiele innych rzeczy.
Dla mnie te kwoty to minimum.
Odpowiedz
-23
@ Wirus^2
dnia 30.06.2020, 19:26 · Zgłoś
Dziękuje za informację , tak nie znam się na tym , ale jak jesteś taki biegły to może przedstawisz przykładowy kosztorys takiego remontu . Tak żebym wiedział o jakich kwotach mówimy ( oczywiście nie opuść żadnej pozycji o której wspomniałeś).
Odpowiedz
8
@ Do # Wirus 2
dnia 01.07.2020, 07:56 · Zgłoś
Oby Cię taka tragedia nie dotknęła bo wtedy zobaczysz że te 80 tys to jest kropla w morzu potrzeb. Po takim zalaniu prawie pod sufit to koszty remontu i zakupu wszystkiego od mebli sprzętu AGD , pieca, ubrań its są olbrzymie
Odpowiedz
3
@ Wirus Świrus
dnia 01.07.2020, 19:42 · Zgłoś
Nie znam się, jednak cieszę, że żyję. Powódź błyskawiczna - jet tragedia. Ale kto myśli o tapetach, meblach tapicerowanych. Mam kawalerkę na kredyt i spłacam i nie płaczę. Nie mam gładzi szpachlowych, stolarki drzwiowej za parę tysięcy, mebli na wymiar itp. Ludzie ważne, że żyjecie. Ważne że macie dom, powoli sobie go wyremontujecie - a jak uzbieracie to postawcie sobie dom w terenach gdzie powódź nie grozi. Nie willę tylko dom...
Odpowiedz
23
@ romi
dnia 30.06.2020, 18:23 · Zgłoś
powiem krótko zalało nas w w okolicy JASŁA , a mój ubezpieczyciel mówi żeby robić jak najwięcej zdjęć, to pytam się kto z podtopionych myśli o tym żeby nie ratować siebie i dobytku ,tylko robić zdjęcia , chory kraj i tyle
Odpowiedz
21
@ Ktoś
dnia 30.06.2020, 21:47 · Zgłoś
Podejrzewam, że chodzi o zdjęcia wyrządzonych szkód, a nie o pstrykanie zdjęć w momencie zalewania...
Odpowiedz
15
@ Proboszczyk
dnia 30.06.2020, 18:17 · Zgłoś
Woda to jest jednak żywioł. Ogień ugasisz ale z wodą nie wygrasz. Pomagamy państwu
Odpowiedz
60
@ JAN
dnia 30.06.2020, 17:28 · Zgłoś
Sam uległem zalaniu...Ale w tej tragedii pomogę finansowo!!! Namawiam innych...Ci ludzie muszą żyć dalej.A dom to podstawa
Odpowiedz
52
@ romi
dnia 30.06.2020, 17:49 · Zgłoś
ja też zostałem podtopiony , ale moja żona mówi ,popatrz inni mają od nas jeszcze gorzej i potrzebna jest im pomoc i tu ją popieram
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657