Radna Kluz pyta o McDonalds'a
Temat powstania w Jaśle restauracji fast food wraca jak bumerang. Radna Maria Kluz z klubu „Jaślanie” dwukrotnie podczas ostatnich sesji pytała władze miasta, a także pozostałe gremium rady o możliwość ściągnięcia do miasta inwestora, który byłby zainteresowany budową McDonalds'a, bo jak twierdzi, zależy na tym młodym rodzicom.
Budowa restauracji McDonald's na skrzyżowaniu ul. Lwowskiej i Konopnickiej była poruszana blisko cztery lata temu, kiedy pojawił się inwestor zainteresowany terenem w pobliżu jasielskiego szpitala. Jego zamiarem było przystąpienie do inwestycji. Pomysł został jednak oprotestowany przez okolicznych mieszkańców, którzy nie wyobrażali sobie życia w sąsiedztwie takiego punktu gastronomicznego. Co prawda jaślanie nie mieli nic przeciwko powstaniu restauracji jako takiej, ale w innej lokalizacji, najlepiej na obrzeżach miasta. Wśród wielu argumentów stanowiących sprzeciw wobec realizacji tego przedsięwzięcia, była obawa powstania jeszcze większego bałaganu, niebezpieczeństwa dla mieszkańców, zwiększenia poziomu hałasu, tym samym stworzenia im piekła na ziemi. Burmistrz miasta Jasła Ryszard Pabian stał wówczas przed obliczem wydania decyzji o warunkach zabudowy. Nie było jednak żadnych zastrzeżeń, aby blokować inwestorowi drogę do działania. Władze miasta ostatecznie wydały taką decyzję, niemniej przedsiębiorca wycofał się z budowy McDonalds'a w Jaśle.
Okazuje się, jak twierdzi radna Maria Kluz z klubu „Jaślanie”, że jest to bardzo oczekiwana inwestycja, szczególnie wśród młodych ludzi. Propozycję ściągnięcia inwestora do Jasła, który byłby zainteresowany budową McDonalds'a po raz pierwszy wysunęła 4 lutego br. na sesji Rady Miejskiej Jasła. - Bardzo dużo mam pyta mi się, czy nie można ściągnąć przedsiębiorcy do Jasła, żeby zrobił McDonalds'a? Ja wiem, że to jest śmieszne. Ja też jestem pielęgniarką, wiem jakie to jedzenie jest, ale muszę coś tym ludziom, którzy mnie o to pytają odpowiedzieć. Mamy jadą aż do Krosna i pytają, czy nie może to być w Jaśle? - pytała radna Kluz.
Burmistrz Ryszard Pabian wyjaśnił, że miasto nie stawało na przeszkodzie realizacji tej inwestycji przez inwestora, jednak z pewnych przyczyn odstąpił on od tego zadania. Przypomniał również, że był mocny sprzeciw mieszkańców, szczególnie z rejonu, w którym miała powstać restauracja. - Miasto wydawało warunki zabudowy dla takiego przedsięwzięcia przy ul. Lwowskiej, gdzie było to mocno oprotestowane i to z różnych stron, również wśród radnych takie głosy sprzeciwu się pojawiały, że rodzice mają zastrzeżenia do tego sposobu żywienia. Podobnie było przy centrum handlowym, które miało być zlokalizowane u zbiegu ulic Piłsudskiego i Bieszczadzkiej. Tutaj także pewnymi działaniami powstrzymano tę inwestycję, kiedy mogła być realizowana – skomentował burmistrz R. Pabian.
Minął miesiąc a temat budowy McDonalds'a w Jaśle wciąż jest aktualny.Radna Maria Kluz nie odpuszcza i wciąż stoi na stanowisku, że w mieście powinno znaleźć się miejsce dla tego lokalu gastronomicznego. - Powracam do pytania, czy będziemy w tej kadencji rady budować McDonalds'a, z tego względu, że 4 lutego podjęliśmy uchwałę w sprawie zmiany studium uwarunkowania i zagospodarowania miasta Jasła i tam koło oczyszczalni jasielskiej są miejsca, które moglibyśmy udostępnić inwestorowi. Były ostatnio ferie i rodzice byli oburzeni, że ze swoimi dziećmi musieli jechać do Krosna. Stali w korkach od szpitala, żeby przebić się przez Jasło i w Krośnie. Czy nie można to zrobić w Jaśle, na miejscu? Teraz jest moda na robienie od przedszkola urodzin. Nie każdy ma warunki w domach. Biorą te dzieci, wiozą tam. Może to jest śmieszne dla niektórych radnych, ale dla młodych rodziców, którzy mają małe dzieci jest to problem i chcą, abyśmy się nad nim pochylili. Co wysoka rada myśli o tym projekcie? Są miejsca w Jaśle, tylko trzeba sprowadzić inwestora. Dzięki temu powstaną miejsca pracy i coś się w Jaśle będzie działo – mówiła radna M. Kluz.
Władze miasta po raz kolejny wyjaśniły, że warunki zabudowy zostały wydane. Inwestor zdecydował jednak inaczej i odstąpił od tego zadania. Na ostatniej sesji burmistrz Pabian dał zielone światło, że znalazł się inwestor, z którym trwają obecnie rozmowy. Nie wyjaśniona została kwestia ewentualnej lokalizacji tego przedsięwzięcia. - Są to tak naprawdę decyzje biznesowe McDonalds'a i oni po analizach takie decyzje podejmują. Czy one będą pozytywne, nie jestem w stanie na tę chwilę odpowiedzieć. Takie rozmowy trwają – skwitował włodarz miasta.
id