Szybka szarlotka babci Emilki
Szybka i bardzo łatwa do przygotowania szarlotka z pysznym, mięciutkim ciastem kruchym i dużą ilością jabłek. Z tym wyzwaniem poradzi sobie każdy, nawet początkujący szef kuchni. Ta szarlotka to pierwsze ciasto jakie nauczyła mnie piec babcia. Do dzisiaj kiedy zapach szarlotki rozchodzi się po kuchni, z sentymentem wracam do okresu dzieciństwa...
Ciasto:
Ok. 4 szklanki mąki pszennej
kostka margaryny
1 1/2 szklanki cukru
4 duże jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 kg obranych jabłek - zetrzeć tarką na dużych oczkach
Do miski dajemy mąkę, ścieramy do niej na tarce o dużych oczkach margarynę, dodajemy cukier, jajka i proszek do pieczenia. Zarabiamy ciasto.
Ciasto dzielimy na 2 części. Spód robimy z większej połowy, górę z mniejszej. Ciasto rozwałkowujemy i przenosimy na wałku do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Na pierwszą warstwę ciasta dajemy jabłka. Jeśli ktoś jest większym łasuchem, jabłka można posypać cukrem. Rozwałkowujemy drugi kawałek ciasta i przykrywamy nim jabłka. Ciasto układamy aby dochodziło do wszystkich krawędzi, delikatnie dociskamy i nakłówamy widelcem.
Pieczemy w temp. 180 st. C około 40-45 minut góra - dół. Pod koniec pieczenia ciasto można przykryć papierem, żeby się nie przypaliło i dobrze upiekło.
Upieczone ciasto można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Jennix