UFO lądowało w Wysokiej
Owies w miejscu piktogramu został dokładnie ułożony na ziemi, wszystkie kłosy leżą w tym samym kierunku. Znak składa się z 3 kół ułozonych w jednej linii.
Najmniejsze ma 5 m średnicy. Prowadzi od niego wąska ścieżka długości 7 m, do koła środkowego o średnicy 9-10 m. Dalej jest alekja szerokości 2,5 m, długości 6 m dochodząca do trzeciego okręgu. Ten ma 6 m średnicy.
- Nie wiem, kto to mógł zrobić. To bardzo zagadkowe. Trzeba sprawdzić promieniowanie w tym miejscu. W poniedziałek wieczorem przyszedł tu chłopak z latarką akumulatorową. Twierdził, że ładował ją cały dzień. Gdy ją włączył, to tylko błysnęła i rozładowała się - dodaje M. Bułaś.
Wieść o odkryciu szybko rozeszła się po okolicy. Jeszcze w poniedziałkowe popołudnie przyjeżdżali ludzie oglądać tajemniczy znak.
- Samych samochodów przyjechało ponad 30 - wylicza właścicielka pola.
Pole pani Marii znajduje niedaleko wojskowej stacji radiolokacyjnej.
- To trzeci piktogram w Polsce tego lata. Musielibyśmy go dokładnie zbadać, przepytać mieszkańców wsi. Jeśli jest autentyczny, został zrobiony przez UFO. Oni zwykle przylatują w pobliże linii wysokiego napięcia, stacji radiowych, radiolokacyjnych itp. - mówi Robert K. Leśniakiewicz z Małopolskiego Centrum Badań Zjawisk Anormalnych w Jordanowie.
GC NOWINY