Zbiornik Kąty-Myscowa w 2025 r.?
W Sejmie RP odbyła się dziś dyskusja na temat budowy zbiornika Kąty-Myscowa. Na pytania dotyczące tej inwestycji odpowiadał Grzegorz Witkowski z resortu Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Według optymistycznych szacunków ministerstwa budowa zbiornika mogłaby ruszyć w 2025 r.
Temat związany z budową zbiornika Kąty-Myscowa od wielu już lat z zainteresowaniem śledzą mieszkańcy całego powiatu jasielskiego, a w szczególności miejscowości położonych w południowej jego części. Z każdym kolejnym rokiem pojawiają się nowe informacje na temat postępów prac w zakresie wciąż trwających procedur środowiskowych i inwentaryzacyjnych w materii przyrodniczej. Zaledwie dwa i pół roku temu tereny, na których ma być realizowana inwestycja wizytowali członkowie sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa na czele z jej przewodniczącym, Stanisławem Gawłowskim. Z ust polityków można było wówczas usłyszeć, że planowany zbiornik ma ogromne znaczenie nie tylko dla woj. podkarpackiego, ale całego dorzecza górnej Wisły w zakresie ochrony nie tylko przed powodzią, lecz również przed suszą.
Mijają jednak kolejne lata, po upływie, których próżno byłoby szukać wiążącej deklaracji w sprawie rozpoczęcia budowy długo wyczekiwanego zbiornika. Podczas czwartkowego 77. posiedzenia Sejmu RP o stan zaawansowania prac nad przygotowaniem planowanej inwestycji pytał poseł Bogdan Rzońca. – Mówimy o inwestycji, która jest bardzo istotna i kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa wodnego, powodziowego dla Polski. Mówimy o inwestycji, o której mówi się całe lata i niewiele zrobiono. Szczególnie dramatycznie wygląda ta sytuacja, kiedy rządziło PSL i PO ponieważ w tym czasie nic nie zrobiono dla zbiornika Kąty-Myscowa, oprócz tego, że usunięto tę inwestycję z listy indywidualnych projektów. Ten czas został w zasadzie stracony. W którym miejscu jesteśmy z tą niezwykle ważną inwestycją? – pytał.
Bogdan Rzońca
Odpowiedzi na zadane rzez posła ziemi jasielskiej pytanie udzielił Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. – Zbiornik Kąty-Myscowa ma priorytetowe znaczenie, jeżeli chodzi o kluczowe inwestycje przeciwpowodziowe na południu Polski. To przede wszystkim ochrona przed skutkami suszy poprzez zagwarantowanie wody dla Jasła, Dębicy, Mielca oraz gmin zlokalizowanych pomiędzy Nowym Żmigrodem a Jasłem, przez wyrównanie przepływów niskich. To również ochrona przed powodzią przez zmniejszenie kulminacji wezbrań do wielkości przepływu niskoszkodliwego oraz wspomożenie utrzymania dobrego stanu ekologicznego. Chciałbym zwrócić również uwagę na ważny cel, który polega na możliwości uruchomienia elektrowni wodnej o mocy minimum 1,5 MW w tym miejscu. – wyjaśniał.
Grzegorz Witkowski
Grzegorz Witkowski podkreślił również, że nie mniej istotne w kontekście budowy zbiornika retencyjnego Kąty-Myscowa jest stworzenie warunków dla aktywizacji gospodarczej terenów zgodnych z jego walorami przyrodniczymi. Minister podkreślił w swoim wystąpieniu, że inwestycja znalazła się na liście tak zwanej „Piątki dla Podkarpacia”, stanowiącej jeden z elementów politycznego arsenału, którym w ubiegłorocznej kampanii wyborczej posłużyło się PiS. Obok zapowiadanych do realizacji inwestycji w zakresie m.in. infrastruktury drogowej oraz kolejowej na liście znalazła się obietnica zabezpieczenia przeciwpowodziowego w zlewniach rzek Podkarpacia, w tym poprzez budowę zbiornika Kąty-Myscowa. Jak podkreślił, planowana inwestycja obok dokończenia budowy zbiornika w Boboszowie na Nysie Kłodzkiej jest drugim najważniejszym obiektem przewidzianym przez resort do realizacji.
Z informacji udzielonej przez Grzegorza Witkowskiego wynika, że obecnie całość dokumentacji związanej z budową zbiornika Kąty-Myscowa znajduje się w posiadaniu Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. W drugim półroczu 2018 r. zostało przygotowane i przeprowadzone postępowanie przetargowe na wyłonienie wykonawcy uzupełnienia raportu oddziaływania na środowisko. 7 grudnia ubiegłego roku podpisana została umowa z nowym wykonawcą. Prace związane z przygotowaniem dokumentacji mają zakończyć się zgodnie z zapowiedzią ministra do końca 2019 r.
Grzegorz Witkowski mówił również o bieżących pracach nad inwestycją oraz tym, z jakimi wyzwaniami będzie musiał zmierzyć się inwestor w kolejnych latach. – Obecnie trwają prace z modelowaniem hydraulicznym i wariantowanie. Jeżeli ukończymy prace związane z modelowaniem hydraulicznym, będziemy mogli rozpocząć modelowanie hydrotechniczne, co pozwoli na wskazanie, w którym miejscu ta budowa powstanie. Rozpoczęto również inwentaryzację przyrodniczą, mającą na celu aktualizację informacji o stanie flory i fauny w obszarze zbiornika. W 2019 r. planujemy zlecić opracowanie koncepcji urbanistycznej obejmującej nie tylko czaszę zbiornika, ale również obszar przylegający do niego, a więc drogi i kompensację przyrodniczą. Umożliwi to przesiedlenie właścicieli nieruchomości. Na pytanie, czy mają się tam budować, odpowiem nie. Planujemy tam duży zbiornik wodny. Planujemy rozpoczęcie mediacji z właścicielami około 53 gospodarstw położonych w czaszy projektowanego zbiornika. – wyjaśnia.
Przyspieszeniu prac nad projektem służyć ma powołanie przez resort Środowiska przy RZGW w Rzeszowie specjalnej jednostki mającej na celu jego realizację. Jak wyjaśnił dziś Grzegorz Witkowski, przygotowanie dokumentacji przetargowej planowane jest na 2021 r. Zakup gruntów miałby trwać w opinii ministra około dwóch lat. Według optymistycznych założeń Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej budowa mogłaby rozpocząć się w 2025 r.
Źródło: videosejm.pl
MD