ZTS Gamrat ukarany
„Dystrybutorzy i producent rynien muszą zapłacić ponad 10 mln zł kar pieniężnych za ustalanie minimalnych cen. Tak wynika z wyroków z 6 października 2008 r. w sprawie tzw. kartelu rynnowego. Krakowska delegatura Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożyła na firmę ZTS Gamrat z Jasła, która produkuje rynny, a także na kilku jej dystrybutorów (w tym znaną grupę zakupową Polskie Składy Budowlane), kary za pośrednie ustalanie minimalnych cen. Łączna ich wysokość to ponad 10 mln zł.” – czytamy na stronach internetowej gazety Rzeczypospolita.pl.
Od 2001 roku ukarane firmy w umowach i aneksach do nich uzgadniały maksymalne wysokości rabatów do dalszej odsprzedaży i uzależniały je od wielkości zakupów. Za nieprzestrzeganie wyznaczonych limitów producent rynien przewidział sankcje. Według urzędników tak skonstruowany system rabatowy oznacza w rzeczywistości ustalenie minimalnych cen produktów, poniżej których sprzedawcy nie mogli zejść.
Jak tłumaczył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta w uzasadnieniu swojej decyzji: „Mechanizm działał w ten sposób, że dystrybutor nie mógł przy własnej sprzedaży zastosować rabatu, który byłby wyższy niż z góry ustalony. Tak więc ustalony rabat do dalszej odsprzedaży udzielany był od ceny dystrybutora, która uwzględniała już jego marżę. I tak ZTS Gamrat sprzedaje dystrybutorowi towar (z zastosowaniem udzielonego mu rabatu), a dystrybutor do ceny, po której kupił, dodaje własną marżę i od tak ustalonej ceny udziela rabat swemu klientowi.”
Zdaniem UOKiK Gamrat S.A. naruszył starą ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów, w myśl której: „Zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku, a polegające m.in. na ustalaniu (bezpośrednio lub pośrednio) cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towarów.”
Poza tym porozumienie nie było wyłączone spod zakazów ustawowych, ponieważ udział w rynku tych firm przekraczał 10 %. Sąd przyznał rację UOKiK, jednak wyroki nie są jeszcze prawomocne i firmy na pewno odwołają się od niech, ponieważ – jak twierdzą prawnicy Polskich Składów Budowlanych – zapłacenie takich kar oznaczałoby dla nich bankructwo.
jnn
Więcej na stronach Rzeczpospolita.pl