Korzystając z portalu Jaslo4u.pl wyrażasz zgodę na użytkowanie mechanizmu plików cookie. Mechanizm ten ma na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania portalu Jaslo4u.pl. Korzystając ze strony akceptujesz Politykę Prywatności portalu Jasło4u.pl
Jaslo4u.pl - Jasielski portal informacyjny
Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Żyła złota czy rubaszny nielot – o Piotrze, który pozbawił nas medalu

23

Dupka na buty, garbik, fajeczka i… nie poleciało. Najbardziej medialny polski skoczek ostatnich kilkunastu miesięcy utknął w progu w locie po medal. Czy zaszkodziły mu smaczne, kruche i dobrze wypieczone paluszki beskidzkie, które z nieskrywaną radością testował w reklamie? – zastanawiali się poniektórzy fani skoków narciarskich wyraźnie zawiedzeni pierwszą próbą Piotra Żyły podczas drużynowego konkursu olimpijskiego w Soczi. Skoku, który zdaniem wielu Polaków pozbawił nas miejsca na podium.

Sympatyczny „Wiewiór” tamtego popołudnia nie zaserwował telewidzom swego niepodrabialnego rechotu – zabrakło też osobliwego powiedzenia, o które tak często wręcz prosił go z pewnością nieszczęsny w ów dzień dziennikarz o wdzięcznym imieniu Sebastian. Trudno się dziwić, gdyż tym razem garbik nie pomógł, no… może potem fajeczka.

Nie wszystko złoto, co się świeci
Piotrka poniekąd skrzywdzili dziennikarze. Swojskość, naturalność, autentyczność skoczka z Wisły została przez nich wykorzystana do bawienia gawiedzi. Podchwycili jego historyjki i z fascynacją dziecka, które po raz pierwszy usłyszało brzydkie słowo i wciąż chce się nim sycić co chwila nalegali, by znów „to” powiedział. Mimo, iż kawały zawodnika nie były pierwszego rzędu – wszak Piotr Piotrowi nierówny i Żyła nie okazał się żartownisiem na miarę Bałtroczyka – skutek został osiągnięty i popularność sportowca w momencie przekroczyła ramy jego dotychczasowej działalności. O fenomenie nagłego zainteresowania osobowością Żyły najlepiej świadczy czas, w jakim zainspirował on twórców kabaretowych – w odniesieniu chociażby do naszych piłkarzy, którzy na skecz o swoich podbojach musieli czekać aż do powrotu z mundialu w Korei i Japonii wynik Piotrka, któremu jedynie parokrotnie „wypsnęło” się kilka słów za dużo wydaje się imponujący. Jednak wielu spośród tych, których początkowo nawet ujęła naturalność bądź co bądź sympatycznego chłopaka szybko zaczęła męczyć nachalność, z jaką zaczęto promować jego specyficzne gawędy. Skoczek mimo, iż na pierwszy rzut oka wydawał się podchodzić do całego zamieszania wokół jego osoby bez widocznego podniecenia wykorzystywał swoje medialne 5 minut i coraz to wyższymi „odlotami” zjednywał sobie kolejnych sympatyków suchych żartów. I dopóki szły one w parze z odlotami stricte sportowymi – bo przecież nie należy zapominać, iż Żyła w zeszłym sezonie momentami naprawdę błyszczał – dopóty trudno było się go przyczepić, bo głupotę nadrabiał osiągnięciami w swym fachu. Celebryckie zapędy rekompensował dalekimi lotami – wilk był syty, i owca cała. Jednak gdy gwiazda w jakieś dziedzinie przygasa to samo jej „bycie” w mediach poniekąd traci rację bytu, chyba, że faktycznie ma ona coś interesującego do zaprezentowania. Piotrek niczym, oprócz skakania, dotychczas nie błysnął – mimo to dał się wciągnąć w reklamę i chrupaniem paluszków na telewizyjnej antenie dla rzesz kibiców marzących o medalu olimpijskim w drużynie  zapracował na to, by stać się „winnym”. Za porażkę najlepiej obarczyć przecież tego, komu coś można zarzucić – znalezienie "haka" na Piotra nie było rzeczą trudną.

Żyła może być złota
Swobodę, z jaką osiągał czołowe lokaty w zeszłorocznych zawodach Pucharu Świata zagubił gdzieś podczas międzysezonowej przerwy. Nie mnie oceniać, w czym tkwi przyczyna obniżenia lotów Żyły – czy w paluszkach beskidzkich, czy może rozstaniu się z dilerem, którego mieszanki pozwalały mu każdy podmuch wiatru obrócić na swoją korzyść i w dodatku rozweselać masy. Osobiście wierzę, że garbik i fajeczka jeszcze ukażą swą moc i Żyła wróci do „żywych”, choć nie ukrywam wolałbym, żeby receptę na dalekie skakanie zostawił już dla siebie. Smutno byłoby, gdyby głód sportowej walki przegrał w nim z apetytem na bycie idolem odbiorców medialnych treści najniższych lotów. A przecież stać go na najwyższe w tym, co potrafi najlepiej. Nie jestem z tych, którzy uważają, że Piotrek odpuścił i spadek jego formy wynika z zachłyśnięcia się możliwościami, jakie otworzyły się przed nim w branżach zgoła odległych od skoków. Nie od dziś wiadomo jednak, że w sporcie najwięcej osiągają ci, którzy potrafią poświęcić się swojej pracy w 200 procentach. Tak więc Piotrze, nie bądź pan żyła – czekamy na lotniczy „come back”, wszak sport, to najlepsza dla ciebie inwestycja.

Jakub Hap

Napisany dnia: 25.02.2014, 21:55

Komentarze Czytelników:

Dodaj komentarz Widok:
0
@ phi!
dnia 07.04.2014, 11:39 · Zgłoś
Odpowiedź na tego typu "krytykę" dał właśnie Janowicz na konferencji prasowej po ostatniej przegranej. Poczytajcie:

http://eurosport.onet.pl/tenis/jerzy-janowicz-dlaczego-macie-wobec-nas-jakies-oczekiwania/d9te5?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=onetsg_fb_sport&utm_campaign=onetsg_fb

Ma rację - dlaczego wszyscy mają oczekiwania skoro w tym kraju nikt sportowcom nie pomaga? Ot i co! W takim razie ja też mam oczekiwania - niech redaktor Jakub więcej felietonów nie pisze bo mi się to nie podoba. Mogę? Mogę :)
Odpowiedz
-2
@ zazdrosc i głu
dnia 05.03.2014, 10:48 · Zgłoś
czy hap osiagnal wiecej jak Zyła ..kto to jest hap
Odpowiedz
3
@ wladek
dnia 09.03.2014, 18:32 · Zgłoś
argument na wskroś idiotyczny.
Odpowiedz
-1
@ zemsta
dnia 04.03.2014, 11:09 · Zgłoś
niepotrzebny artykuł...
Odpowiedz
0
@ Margo
dnia 04.03.2014, 20:51 · Zgłoś
A uzasadnienie? :D widac jakis wrażliwiec bądź polonista!
Odpowiedz
2
@ xxx
dnia 02.03.2014, 17:59 · Zgłoś
Ale Piotr w dwóch skokach w sumie nie dał plamy POliczcie sobie
Odpowiedz
-8
@ pytanie
dnia 27.02.2014, 10:50 · Zgłoś
Kim jest jakub hap żeby pisać felietony?!
Odpowiedz
0
@ kasia
dnia 10.03.2014, 23:47 · Zgłoś
A kim powinien być, by zyskać prawo pisania felietonów? Powinien być Polakiem o udokumentowanym rodowodzie, katolikiem czy rozwodnikiem? I kto przydziela prawo pisania felietonów?
Odpowiedz
6
@ tts
dnia 26.02.2014, 20:14 · Zgłoś
Szkoda że tendencja spadkowa na sinusoidzie Żyły akurat wypadła na olimpiadzie.
Odpowiedz
5
@ Kibic
dnia 26.02.2014, 18:52 · Zgłoś
Panie Jakubie , z całym szacunkiem , ale to właśnie Pan jako dziennikarz krzywdzi Żyłę . Po czym wnosi Pan , że to On zepsuł skok - czy kiedykolwiek oddał Pan choć jeden skok ? Czy był Pan w ogóle na szczycie jakiejkolwiek skoczni ? A czy Małysz nie był taki swój chłop , jak zażerał się bułką z bananem i jakieś czekolady jeszcze reklamował ? Pozwólmy w spokoju przemyśleć Żyle co zrobił źle , a nie krytykujmy ... ! A w sporcie oprócz pracy Panie Jakubie liczy się jeszcze talent i tak jest we wszystkich innych dziedzinach życia - również w dziennikarstwie - z całą przykrością stwierdzam , że niestety talentu w Pana felietonach jak nie było tak nie ma , ale życzę powodzenia !
Odpowiedz
5
@ zielony
dnia 27.02.2014, 11:44 · Zgłoś
Ano właśnie,sorki,ale Pan Hap NIE ZOSTAŁ pozbawiony medalu,bo na żaden w tej konkurencji nawet brązowy raczej nie zasługuje... Jest coś głupiego i podłego w tym,że Polacy w większości każdy sukces innego niż oni Polaka traktują jako "wspólny",ale niech no się rodakowi coś nie uda to od razu walczą o mistrzostwo indywidualne w 1 konkurencji."Wieszaniu na tym rodaku psów" na czas... Do diabła - Małysz kiedyś był sam jeden,też miał gorsze dni,nasi sportowcy są też ludźmi - zresztą nawet maszyny nie są "nie do zdarcia". Tym niemniej oficjalnie proponuje,by "wieszanie psów" stało się dyscypliną olimpijską.Drużynowe złoto mamy w kieszeni !
Odpowiedz
1
@ phi!
dnia 26.02.2014, 18:32 · Zgłoś
Pisze Pan Jakub o tym, że Żyła jakoby "bo głupotę nadrabiał osiągnięciami w swym fachu". Z całym szacunkiem, ale ten osąd wydaje mi się zbyt daleko idący. Prawda jest taka, że to wszyscy Ci, którzy nie zostawiają suchej nitki na sportowcu, któremu raz czy drugi po prostu nie poszło, chcą wycisnąć go jak cytrynę a człowiek to nie maszyna! Ma prawo do gorszych występów. Tymczasem pismaki pokroju Pana Jakuba Hapa tylko czkają na potknięcia by wyśmiać później paluszki beskidzkie. Jedyne, co podoba mi się w tym artykule to styl (no, pięknie napisane) ale - jak to często bywa w przypadku prowincjonalnych pismaków - przerost formy nad treścią. Radzę zająć się tematami znajdującymi się bardziej w Pana zasięgu, Jasło pełne jest inspiracji. Pozdrawiam ;)
Odpowiedz
0
@ Malcolmx36
dnia 26.02.2014, 20:24 · Zgłoś
Bzdura. Świetny tekst z bardzo celną diagnozą dzisiejszego przemysłu medialnego, produkującego gwiazdy za 5 złotych z pogranicza Świata celebryctwa i historii typu scenariusz "Pamietników z wakacji" czy "Wawa non stop".
Bardziej wyśmianie schematu i mechanizmu niż samego Żyły. Dla mnie Bomba i aż się dziwie, że tak odważny i celny tekst popełnił ktoś na łamach Jasło4u więc wstrzymałbym się z ta prowincjonalnością...
Odpowiedz
1
@ phi!
dnia 26.02.2014, 20:58 · Zgłoś
Najłatwiej jest kopnąć leżącego. Zniżka formy w sportowca i od razu można po nim pojechać, nie wyłączając oceniania intelektu (to dla mnie żenujące). Czy celny tekst? Banalny i tendencyjny. Tymczasem autorowi życzę powodzenia, może po tym "odważnym" wystąpieniu posypią mu się propozycje z poważnych pism ;)
Odpowiedz
6
@ Malcolmx36
dnia 26.02.2014, 21:46 · Zgłoś
Powtarzam. Czytając ze zrozumieniem dość łatwo można załapać, że jest to wyśmianie schematu produkcji "gwiazd" , których popularnośc przekracza ich realne osiągnięcia w swoich dziedzinach a nie atak na samego Żyłe...
Swoja droga osobiście uważam, że popularność Żyły spowodowana kopletnym brakiem ogłady i żenującym poziomem humoru to bicie w bęben najgorszych narodowych cech Polaków- małości, miałkości, bylejakości i braku profesjonalizmu.
Z krytyka tez bym nie przesadzał. Ludzie związani z kadra skoczków czy sami koledzy Żyły z reprezentacji krytykowali jego lenistwo już przed Igrzyskami więc spokojnie. Zyła to z pewnością sympatyczny chłopak ale inaczej wyobrażałbym sobie bohaterów masowej wyobraźni.
Odpowiedz
7
@ smutny kibic
dnia 26.02.2014, 18:05 · Zgłoś
Tekst super Jakubie, ale ja o innej rzeczy. Kiedyś na tym portalu wiadomości sportowe były prawie na równi z wiadomościami zwykłymi (chodzi o te boksy - niebieskie i czerwony). Prawie, bo sport był niżej o jeden boks reklamy. Teraz jest uwaga: 4 boksy reklamy, felieton i dopiero boks z wiadomościami sportowymi - niżej niż "Rozmiaitości i ciekawostki". To jest smutne, przykre i ubolewam nad tym. Nie żebym miał coś do portalu, ale w złym kierunku to zmierza. Widzę, że doskonale czujesz sport i wiesz o co w tym chodzi, więc proszę pogadaj z szefostwem i przywróćcie dział sportowy na jego właściwe miejsce.
Odpowiedz
-3
@ oburzony
dnia 26.02.2014, 17:36 · Zgłoś
beznadziejny artykuł. Chyba tylko zazdrość powoduje żę ludzie na niego tak teraz nadają. Równie dobrze można napisać ze stoch mógł skoczyć 10 metró dalej, bądź każdy iny po 3 metry. ALe nie . W polsce trzeba znalezc kozła ofiarnego. Jestem oburzony że taki portal puszcza taki beznadziejny felieton.
Odpowiedz
1
@ Margo
dnia 26.02.2014, 17:39 · Zgłoś
i nasuwa się tu pytanie: czym jest felieton. Moze internauta "oburzony" zechciałby zdefiniować? Albo przeczytac do końca i wydobyć sens!!! Boże zlituj sie nad umysłami tych biednych SZARACZKÓW!!!
Odpowiedz
-2
@ Velli Matti Hannu Nilsen Mika Gunnestad
dnia 26.02.2014, 16:35 · Zgłoś
Panie Jakubie!!! Niebywały talent do definiowania. Świetny felieton. Prosto, celnie, konkretnie i zrozumiale ujął żeś Pan to, co sam w zasadzie mówiłem od dawna i z czym zgadzam sie co do joty.
Piotr Żyła to medialna cytryna wyciskana przez media, które na powielaniu żartów, rubasznym humorze próbują zbudować swoją oglądalność.
Polacy mają z resztą tendencje to wybierania sobie na idoli nie boje sie tego powiedziec ale głupków i kompletnych kretynów ponieważ można poczuć sie lepiej przy ich występach i uzyskać usprawiedliwienie dla swojej niezdarnośći.Mamy za to nieznośną tendencje do nieposzanowania prawdziwej pracy czy autorytetów.
Żyła to już dziś parodia samego siebie, która bardzie drazni niż smieszy.
Odpowiedz
7
@ mar
dnia 26.02.2014, 12:54 · Zgłoś
Piotrek jak to Piotrek, mial swoje 5 minut wiec dlaczego nie wykorzystac tego i ,,ustawic'' siebie i rodzine na przyszlosc dzieki reklamie. Kazdy wiesza na nim psy ale fakty takie ze w 1 serii i mistrz Kamil nie skoczyl tego co potrafi. Nie ma co rozpamietywac, bo jak byl sam Malysz to sie nam 4 miejsce nie snilo nawet w druzynie. Moze taki kubel zimnej wody sie przyda. Mnie osobiscie bardziej ciekawi po co do Soczi polecieli nasi Panowie od biathlonu?? Wycieczka za nasz pieniadze, bo nie mozna tego raczej nazwac startami i wspolzawodnictwem.
Odpowiedz
-3
@ @ mar
dnia 26.02.2014, 14:00 · Zgłoś
Na 1 zawodnika musiała przypadać 1 osoba towarzysząca. Takie były limity MKOL. Pojechali po to by Justyna Kowalczyk mogła mieć 8 osobowy team.
Odpowiedz
3
@ PiS-man
dnia 25.02.2014, 23:31 · Zgłoś
Takie są efekty, jak merdia niewątpliwego [...] kreują na idola dla młodzieży. I tak szybko jak go wyniesiono, tak szybko strącono.
Odpowiedz
2
@ zas
dnia 27.02.2014, 20:59 · Zgłoś
No tak jak sportowiec odnosi sukcesy zdobywa puchary czy medale to wszystko jest pięknie cacy,ale jak mu idzie troche gorzej zostaje troche w tyle to jest już be,trzeba go skrytykować i wyszukiwać wszystkie jego słabości.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Piszesz jako:

Serwis Jaslo4u.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania i redagowania komentarzy niezwiązanych z tematem, zawierających wulgaryzmy, reklamy i obrażających osoby trzecie. Użytkownik ponosi odpowiedzialność za treść komentarzy zgodnie z Polskim Prawem i normami obyczajowymi. Pełne zasady komentowania dostępne na stronie: Regulamin komentarzy

Panel Logowania

Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Treść (wymagana):
Kontakt (opcjonalnie):
Kontakt z redakcją:

Mailowo: [email protected]
Telefonicznie: 508 772 657