64-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia
Do wypadku drogowego doszło w miniony czwartek (9 września) przed godziną 7. w Dobryni. 64-letni mieszkaniec Dębowca potrącił dwie osoby piesze. Nie udzielając poszkodowanym pomocy uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Wobec niego prokuratura zastosowała dozór policyjny.
- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący osobowym fiatem, 64-letni mieszkaniec gminy Dębowiec, nie zachował należytej ostrożności i potrącił dwie osoby idące poboczem, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. W wyniku podjętych działań, policjanci zatrzymali 64-latka w miejscu zamieszkania – poinformował kom. Piotr Wojtunik z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Wezwani na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni udzielili pomocy poszkodowanym. Jedna osoba, 47-letnia mieszkanka Dębowca z obrażeniami ciała trafiła do jasielskiego szpitala.
64-letni sprawca wypadku został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy, niemniej okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Funkcjonariusze policji zabezpieczyli ślady i wykonali oględziny. Na podstawie zebranych dowodów, kierujący fiatem usłyszał zarzut spowodowania wypadku oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. - 64-latek przyznał się do zarzucanego czynu i złożył wyjaśniania. Decyzją prokuratury zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem – dodaje rzecznik prasowy jasielskiej policji.
id
