Dni Kultury Brzyskiej z zespołem "Chłopacy"
Mieszkańcy Brzysk mają za sobą dwa dni wspaniałej zabawy. Wśród wielu atrakcji, największą z nich była gwiazda wieczoru zespół „Chłopacy”. W ostatni dzień imprezy, zabawa trwała do późnych godzin przy dyskotece pod gwiazdami z DJ’em Marqusem…<<FOTO>>
Dla dzieci i młodzieży zorganizowane były gry i zabawy, liczne konkursy z nagrodami. Nie zabrakło pokazu sprzętu OSP Brzyska, przeglądu kapel ludowych, czy też pokazu ognii. Z województwa lubelskiego przyjechało grono ludzi przestawiających mieszkańcom Brzysk i ich okolic m.in. warsztat do tkania krajek.
– Są to wełniane paski, które oprócz właściwości praktycznych służyły także do zdobienia strojów, bo we wczesnym średniowieczu Słowianie wierzyli, że jeżeli strój nie był obszyty to przez te wszystkie otwory w stroju wchodziły złe duchy – wyjaśnia Rzepicha.
Serwowana również była kuchnia słowiańska. Do skosztowania była kasza na słodko z dodatkiem miodu, śliwek i orzechów oraz soczewica.
Wszyscy mieszkańcy czekali na chwilę, kiedy na scenę wyjdzie Mateusz Mijal, wokalista zespołu „Chłopacy”. Po ich koncercie dalszą zabawę miał poprowadzić DJ Marcus, jednak zanim to nastąpiło, rozkręcona młodzież nie pozwoliła odejść zespołowi.
Gorącą atmosferę całego spotkania podtrzymywał prowadzący Daniel Baron. To dzięki jego prośbom oraz krzykom, wręcz błaganiom nastolatek o wejście na scenę Mateusza Mijala i jego zespół, udało się przekonać gwiazdę wieczoru o jeszcze jedną piosenkę, którą zaśpiewał podekscytowanej młodzieży.
Po koncercie zespołu "Chłopacy", wieczór należał do DJ’a Marqusa.
(icz)