Kiedy w Jaśle będzie starosta ?
Większość powiatów w województwie ma już nowych starostów. W Jaśle nie było jeszcze nawet inauguracyjnej sesji Rady Powiatu, którą do 27 listopada powinna zwołać jej przewodnicząca.
Nowo wybrani radni są zdezorientowani całą sytuacją. Jak poinformował Zbigniew Śnigórski, komisarz wyborczy w Krośnie, obowiązek zwołania pierwszej sesji ciążył na przewodniczącym odchodzącej rady, czyli obecnej burmistrz Marii Kurowskiej. Miała na to 7 dni od opublikowania wyników wyborów.
Dla dobra powiatu.
Przewodnicząca tłumaczy, że nie była to zła wola, ale... działanie dla dobra powiatu.
- Chciałam, aby uporządkowana została scena polityczna naszego powiatu, aby komitety wyborcze miały czas na wypracowanie wspólnych stanowisk oraz porozumienie się w najistotniejszych kwestiach - oznajmiła Maria Kurowska.
Zgodnie z ustawą, pierwszą sesję musi teraz zwołać komisarz wyborczy. Termin jej wyznaczył dopiero na 8 grudnia.
Skąd to opóźnienie?
Dlaczego tak późno, czyżby odwlekanie sesji miało polityczny podtekst? - Muszę mieć czas na załatwienie spraw związanych z wysyłaniem zawiadomień i zorganizowaniem sali na obrady - tłumaczy Zbigniew Śnigórski.
Czy jednak uprzednie wynajęcie sali i rozesłanie informacji na pewno przysparza tylu problemów?
Odpowiednich sal w mieście Jaśle jest przecież sporo. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że 8 grudnia radni w powiecie wybiorą wreszcie nowego starostę, bo ustawowo mają na to, aż 3 miesiące.
- Dochodzą do mnie sygnały, że wyłaniają się już pewne porozumienia. I o to chodziło. Miałam zatem rację - przekonuje Maria Kurowska obecna burmistrz, dotychczasowa przewodnicząca Rady Powiatu.
Agnieszka Frączek/Super Nowości