Kierowco wypiłeś, odbiorą ci samochód
0
Zbigniew Ziobro nakazał prokuratorom, żeby wnioskowali w sądach o odbieranie samochodów pijanym kierowców. Dotyczyć to ma osób, które prowadziły mając ponad promil alkoholu we krwi, zostały złapane na jeździe po alkoholu po raz kolejny, lub spowodowały w tym stanie wypadek. Odebrane im w ramach kary auta, miałyby być licytowane, a pieniądze z tego tytułu mogłyby trafiać do ofiar wypadków. Ziobro zapowiedział, że już pracuje nad zmianą prawa, aby takie kary były obligatoryjne.
Pokazywać twarze piratów
Coraz głośniej mówi się też, że zdjęcie i nazwisko każdego pijanego kierowcy powinny publikować media. O tym mogłyby decydować sądy na wniosek prokuratorów. Ci ostatni ostrożnie jednak oceniają pomysł. Mówią: publikowanie zdjęć i nazwisk - tak, ale w przypadkach szczególnie karygodnych. Zdaniem prokuratorów, nie można stawiać w jednym szeregu podchmielonego rowerzysty i kompletnie pijanego kierowcy.
Jesteśmy za
- Popieram odbieranie samochodów i publikowanie wizerunku wszystkich pijanych kierowców - mówi Zenon Opaliński, emeryt z Rzeszowa. - Większość z nich policjanci łapią nie na polnych drogach, ale na najbardziej ruchliwych trasach. Są jak bomba z opóźnionym zapłonem.
Za jest także policja. - Publiczne piętnowanie i wstyd, to bardzo skuteczna metoda - twierdzi Wiesław Dybaś, rzecznik KWP w Rzeszowie - Powszechne wskazywanie na pijanych kierowców bardzo obniżyłoby statystyki.
Księża grzmią z ambony
Nawet księża zaangażowali się w walkę z plagą nietrzeźwych na drogach. Z ambony przypominają, że pijany kierowca łamie piąte przykazanie "Nie zabijaj”.
- Wiele osób spowiada się z pijaństwa w ogóle. Jednak sporadyczne przypadki dotyczą sytuacji, że ktoś spowiada się, bo jechał samochodem po pijanemu - mówi ojciec Marek Grzelczak, dominikanin z Rzeszowa.
Pokazywać twarze piratów
Coraz głośniej mówi się też, że zdjęcie i nazwisko każdego pijanego kierowcy powinny publikować media. O tym mogłyby decydować sądy na wniosek prokuratorów. Ci ostatni ostrożnie jednak oceniają pomysł. Mówią: publikowanie zdjęć i nazwisk - tak, ale w przypadkach szczególnie karygodnych. Zdaniem prokuratorów, nie można stawiać w jednym szeregu podchmielonego rowerzysty i kompletnie pijanego kierowcy.
Jesteśmy za
- Popieram odbieranie samochodów i publikowanie wizerunku wszystkich pijanych kierowców - mówi Zenon Opaliński, emeryt z Rzeszowa. - Większość z nich policjanci łapią nie na polnych drogach, ale na najbardziej ruchliwych trasach. Są jak bomba z opóźnionym zapłonem.
Za jest także policja. - Publiczne piętnowanie i wstyd, to bardzo skuteczna metoda - twierdzi Wiesław Dybaś, rzecznik KWP w Rzeszowie - Powszechne wskazywanie na pijanych kierowców bardzo obniżyłoby statystyki.
Księża grzmią z ambony
Nawet księża zaangażowali się w walkę z plagą nietrzeźwych na drogach. Z ambony przypominają, że pijany kierowca łamie piąte przykazanie "Nie zabijaj”.
- Wiele osób spowiada się z pijaństwa w ogóle. Jednak sporadyczne przypadki dotyczą sytuacji, że ktoś spowiada się, bo jechał samochodem po pijanemu - mówi ojciec Marek Grzelczak, dominikanin z Rzeszowa.
Aneta Gieroń, Paweł Kuca
GC NOWINY
GC NOWINY
Napisany dnia: 21.06.2006, 07:28
Wiesz coś ciekawego? Poinformuj nas o tym!
Wiesz coś, o czym my nie wiemy?
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.
Chcesz podzielić się z nami informacjami?
Napisz do Redakcji lub wypełnij poniższy formularz.