Przed galą HFO: Spartan Night w Jaśle
Do gali HFO: Spartan Night w Jaśle pozostał zaledwie tydzień. Zapowiedź tego, co czeka wszystkich fanów sportów walki przedstawiono podczas konferencji prasowej oraz mediatreningu.
Dokładnie 20 września 2019 r. w jasielskiej hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odbędzie się gala zawodowego K-1. HFO: Spartan Night transmitowana będzie za żywo, na kanale TVP Sport. Będzie największe wydarzenie sportowe, jakie w tym roku odbędzie się w Jaśle. Nowosądecka federacja HFO przygotowała dla kibiców sportów walki prawdziwą ucztę. Przedsmak tego, co już za tydzień czeka fanów K-1 zaprezentowano podczas środowej konferencji prasowej.
Wzięli w niej udział przedstawiciele federacji, władz miasta oraz zawodnicy, którzy 20 września staną w ringu do walki. Konferencja odbyła się w budynku Podkarpackiego Centrum Sportów Walki w Jaśle. Jerzy Dąbrowa, prezes Federacji HFO przekonywał, że wybór Jasła, jako miejsca kolejnej gali sportów walki organizowanej przez federację będzie strzałem w dziesiątkę. – Chcieliśmy wyjść poza Nowy Sącz. Należy podkreślić, że współpracujemy z Klubem Spartan Jasło. Dlatego też postanowiliśmy, że kolejna nasza gala odbędzie się w Jaśle. Po rozmowach z panem burmistrzem i panią wiceburmistrz uznaliśmy, że może być to dobra decyzja. Tym samym jesteśmy w Jaśle – tłumaczył.
Jerzy Dąbrowa
Wątpliwości, co do faktu, że organizacja gali, która w Jaśle odbędzie się już w najbliższy piątek była doskonałą decyzją dla miasta nie ma jego burmistrz Ryszard Pabian. – Nie bez powodu znajdujemy się w Podkarpackim Centrum Sportów Walki. To naturalne, że jesteśmy zainteresowani sportami walki. Kiedy więc pojawiła się możliwość, aby galę HFO Spartan Night zorganizować w Jaśle zrobiliśmy wszystko, aby wspólnymi siłami doszło do jej organizacji. Najważniejsze, że doszliśmy do porozumienia. Nie mała w tym zasługa Klubu Spartan Jasło, który swoich zawodników również wystawia do piątkowych walk. Mam nadzieję, że będą tutaj zwyciężać – mówił.
Ryszard Pabian
O tym, co najważniejsze, a więc o sportowych emocjach, jakie czekają kibiców podczas gali mówił Łukasz Czarnowski, dyrektor sportowy federacji HFO. Zwieńczeniem całej gali, przysłowiową wisienką na torcie, będzie walka, w której zmierzą się Łukasz Pławecki (Klub Sportowy HALNY) i Costa Cesari z Włoch. Stawką tej rywalizacji jest pas Mistrza Świata sankcjonowany przez WFMC Poland. Dla Polaka będzie to dziewiąta kolejna pięciorundowa walka w karierze. – Wcześniej będziemy mieć bardzo dużo nie mniej interesujących walk. Mamy kilku zawodników z Nowego Sącza, z całej Polski. Walczyć będą między innymi Bartosz Zając, Norbert Job, obydwaj z Klubu Sportowego HALNY. Przed Norbertem spore wyzwanie. Walczył będzie z Kamilem Kotkiewiczem z Lublina. Nie ma dużego doświadczenia zawodowego, ale jest bardzo utalentowanym i poukładanym zawodnikiem. Obecny z nami Kamil Janik sprawdzi debiutującego na zawodowych ringach Kamila Paczuskiego. Będzie to duże wydarzenie na polskim podwórku sportów walki. Kamil Paczuski od dłuższego czasu przymierzał się do debiutu chcąc iść w ślady bardziej utytułowanego brata. Mamy też pojedynek mistrza świata w full contact, który przebranżowił się, by tak rzec na K-1. W tym starciu Mateusz Kubiszyn zmierzy się z Bartłomiejem Domalikiem. Na tę walkę czeka całe środowisko w Polsce. Liczę też na to, że wiele emocji przyniosą też walki z udziałem zawodników z Jasła – mówił Łukasz Czarnowski.
Łukasz Czarnowski
Na dobre występy swoich podopiecznych, którzy będą mieli okazję zaprezentować się przed jasielską publicznością liczy Sebastian Kuśtek, trener w Klubie Spartan Jasło. – W gali wystartuje czterech naszych zawodników, którzy są obecnie w znakomitej formie. Dla trzech z nich ą to już kolejne walki na zawodowym ringu. Dla jednego będzie to debiut. Możecie być państwo przekonani, że poziom sportowy, jaki prezentują jest o klasę wyższy od tego, jaki prezentowali w poprzednich starciach. To, co będzie można zobaczyć 20 września będzie efektem końcowym przygotowań. Na nie składało się wiele elementów. To nie jest tak, że zawodnicy przychodzą na trening, po nim wracają do domówi można powiedzieć, że są w formie, przygotowani do walki. Są to walki dla dużej federacji. Tutaj nie ma miejsca na błędy. Inne są przygotowania, w ramach, których współpracujemy z fizjologami, dietetykami, specjalistami przygotowania motorycznego. Nie jest to oczywiście tylko moja zasługa. W klubie pracuje kilku trenerów, w tym obecny tutaj Krzysztof Czajka – wyjaśniał.
Sebastian Kuśtek
W hali MOSiR, przed miejscową publicznością zaprezentuje się czterech zawodników Klubu Spartan Jasło. W kategorii 81 kg Rafał Smalarz zmierzy się z Kamilem Serafinowiczem (Uniq Fight Club), z którym przyszło mu mierzyć się w przeszłości na jednej z gal Nitus Eurolidze. Młody zawodnik jasielskiego klubu jest przekonany, że wyjdzie z tego starcia zwycięsko. – Przed swoją publicznością czuję się jeszcze lepiej. Mnie taka sytuacja motywuje. Każdy zawodnik chciałby kończyć walki przed czasem. Kiedy walczyłem z moim piątkowym przeciwnikiem był remis. Według mnie była to kontrowersyjna decyzja. Teraz nie chcę jej pozostawić sędziom – zapewniał.
Rafał Smalarz
Oprócz Rafała Smalarza, na ringu będzie można zobaczyć w akcji także Krystiana Podrazika w walce z Piotrem Golonem (WCA Warszawa/ Ostrołęka Fight Academy), Karola Marcisza w starciu z Janem Ważnym (Kickboxing "GAME OVER" Lubaczów) oraz Dawida Białego w pojedynku z Sebastianem Modrzejewskim.
Po zakończeniu konferencji prasowej odbył się mediatrening, podczas którego zawodnicy mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności.
MD