Rakoczy z kolejnym trafieniem w Ekstraklasie
W piątkowy wieczór Cracovia podejmowała na własnym stadionie Lechię Gdańsk. Wynik spotkania, w drugiej jego połowie, otworzył Michał Rakoczy, walnie przyczyniając się do ostatecznego zwycięstwa Pasów nad wyżej notowanym rywalem. Jaślanin kropnął soczyście w kierunku bramki, umieszczając piłkę w siatce, tuż przy prawym słupku bramki strzeżonej przez Dusana Kuciaka.
fot.cracovia.pl
Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego doskonale rozpoczęli rundę wiosenną sezonu 2021/22 PKO Ekstraklasy. W minioną niedzielę Cracovia zremisowała z Lechem Poznań 3:3. Wynik spotkania otworzył Michał Rakoczy, który strzałem z dystansu pokonał brakarza gości. Punkt zdobyty w starciu z liderem rozgrywek, pozwolił krakowianom odnaleźć dodatkowe pokłady motywacji i zaangażowania, co doskonale zaprocentowało w dzisiejszym meczu z gdańską Lechią.
Spotkanie rozgrywane było na dużej intensywności. Od pierwszego gwizdka, z doskonałej strony pokazywali się młodzi gracze ekipy gospodarzy, w tym Michał Rakoczy, którego nazwisko znów pojawiło się w wyjściowym zestawieniu Pasów. Jaślanin już pierwszych minutach spotkania mógł wpisać się na listę strzelców. Wychowanek UKS 6 Jasło nie wykorzystał jednak podania od Myszora, mając przed sobą w zasadzie pustą bramkę. Niewykorzystana sytuacja nie wpłynęła deprymująco na ofensywnego pomocnika Cracovii. Wprost przeciwnie. Rakoczy solidnie pracował w odbiorze, a co najważniejsze, brał udział w większości akcji ofensywnych gospodarzy. Gdyby jego prostopadłe podanie w pole karne wykorzystał Jugas, jaślanin mógłby cieszyć się z asysty. Warto również odnotować strzał, jaki Rakoczy oddał sprzed pola karnego na bramkę, w ostatnim kwadransie pierwszej odsłony meczu. Piłka zaledwie o kilkanaście centymetrów minęła słupek.
Po zmianie stron, gospodarze wciąż pozostawali stroną dominującą. Zespół Lechii Gdańsk nie potrafił znaleźć skutecznej recepty na grę wysokim pressingiem w wykonaniu Cracovii. Bezbramkowy rezultat utrzymywał się jednak przez ponad godzinę gry. Wówczas do akcji wkroczył Michał Rakoczy. W 69. minucie gry wykorzystał on podanie Mathiasa Hebo Rasmussena pokonując Dusana Kuciaka, precyzyjnym strzałem przy prawym słupku bramki. Chwilę później kibice Cracovii, zgromadzeni na stadionie skandowali jego nazwisko. Jaślanin spędził na boisku 75 minut.
Zobacz akcję bramkową, po której Cracovia objęła prowadzenie w meczu.
Ostatecznie Cracovia pokonała Lechię Gdańsk 2:0. Drugiego gola dla Pasów, strzałem głową w 91. minucie spotkania, zdobył Râpă.
MD