W Gnieździe Dziamery (wodospady Beskidu Niskiego)
W niewielkiej odległości od początki naszej drogi, w miejscu, gdzie potok przechodzi na drugą stronę, z lewej (północnej) strony do Wołośca wpada bezimienny potok, spływający ciekawym, głębokim wąwozem ze stoków Holi 660m.
W tym wąwozie, w odległości ok. 50m, koryto potoku przegradza skalny próg – z niego spada z ogromnym hukiem woda tworząc efektowny wodospad.
Dojście do wodospadu jest proste – wodospad jest widoczny z naszej drogi.
Zresztą idąc drogą od Dragaszowa w górę Wołośca, co rusz słychać głośny szum wody, która przewala się przez skalne progi i kamienie. Jednak dostęp do koryta potoku jest utrudniony, płynie on głębokim jarem, a brzeg cały czas jest gęsto porośnięty krzakami. Po drodze mijamy sztuczny wodospad – tutaj woda płynie betonowym przepustem i takim samym korytem głośno szumiąc spada.
Informacja dla posiadaczy GPS. Punkt drogi między wodospadami, które widnieją na zdjęciach ma współrzędne: N 49o 34’ 25’’ 93 / E 21o 16’ 40’’ 16. Do większego wodospadu – 50m, do wodospadu na Wołoścu - ok. 15m.
Zdjęcia: Marek Reczek