Emigracja to nie powód spadku bezrobocia.
Zdaniem resortu pracy przyczyn spadku bezrobocia nie należy upatrywać jedynie w masowej emigracji. Porównując liczbę bezrobotnych z maja i czerwca br. widać, że spadła ona o niemal o 100 tyś. Spadek bezrobocia obejmuje swoim zasięgiem wszystkie województwa choć nie w jednakowym stopniu. Warto też zauważyć, iż o 20 % w porównaniu z rokiem ubiegłym zwiększyła się liczba ofert pracy, zgłaszanych przez pracodawców .Jak mówi minister pracy i polityki społecznej Anna Kalata:- Nie jest prawdą, że bezrobocie maleje jedynie z powodu zagranicznych wyjazdów Polaków(…) Nie jest też prawdziwa rozpowszechniona liczba 2 milionów osób, które wyjechały z kraju w poszukiwaniu pracy. Wg Ministerstwa było ich ok. 600 tys. Zdaniem minister Kalaty wyjazdy do pracy za granicę nie stanowią zagrożenia dla krajowego rynku pracy. Należy również dostrzec pozytywne efekty migracji zarobkowej, a mianowicie transfer pieniędzy do Polski, podnoszenie kwalifikacji osób wyjeżdżających, zwiększenie liczby międzynarodowych kontraktów gospodarczych oraz wzrost popytu na rodzime produkty poza granicami naszego kraju. Kluczowe problemy rynku pracy spowodowane są natomiast niedopasowaniem kwalifikacji bezrobotnych do zapotrzebowania pracodawców – ponad 60 % bezskutecznie poszukujących pracy ma wykształcenie podstawowe lub zawodowe oraz fakt, iż na jednego pracownika, zajmującego się aktywizacją bezrobotnych, przypada zbyt dużo petentów. Ministerstwo będzie się starało temu zapobiegać, poprzez zwiększenie liczby szkoleń oraz podniesienie ich poziomu, a także poprzez zwiększenie liczby pracowników kierowanych do pomocy w poszukiwaniu pracy.