„Jedno jest pewne: na Podkarpaciu wygra koalicja rządząca”
Wicepremier Roman Giertych zaapelował wczoraj do wszystkich parlamentarzystów, a w szczególności do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, o udzielenie poparcia dla wniosku autorstwa posłów LPR. Ów wniosek dotyczy wprowadzenia do konstytucji zapisu, iż „życie człowieka jest chronione od momentu poczęcia”.
„ W ciągu 50 lat, od chwili wprowadzenia stalinowskiej ustawy zezwalającej na zabijanie dzieci nienarodzonych, zginęło 25-35 mln dzieci poczętych - to największa hekatomba, jaka miała miejsce w dziejach naszego narodu. Rozliczając poprzedni system nie wolno zapomnieć o tej zbrodni(…) Mamy nadzieje, że nigdy nie będzie już takich propozycji jakie złożyła pani Senyszyn i SLD; czyli całkowitej liberalizacji prawa do zabijania najbardziej niewinnych, najbardziej bezbronnych- tych, którzy nie mogą się bronić.”- powiedział Roman Giertych.
Wicepremier Giertych jest rozczarowany faktem, że PiS nie zadeklarował poparcia projektu zmiany konstytucji: ,, Ta sprawa stanowi rysę ideową pomiędzy nami a PiS "– powiedział Giertych. Mimo to Wicepremier chce rozmawiać w tej sprawie z prezydentem, ma nadzieję, że uda mu się przekonać parlamentarzystów PiS do poparcia tego zapisu.
Zapytany o to czy dobrze się stało, że Minister Macierewicz pozostaje na stanowisku likwidatora WSI oraz Wiceministra Obrony Narodowej, odpowiedział: „ Pan Minister Sikorski upomniał Wiceministra, a Minister Macierewicz przeprosił. Ma określoną datę pełnienia swej funkcji tj. do 30 września. Myślę, że możemy spokojnie czekać na realizacje zadań które, zostały mu powierzone.”Poproszony o skomentowanie wypowiedzi Bp. Tadeusza Pieronka, który opowiedział się za tym, by nie ruszać obecnej ustawy antyaborcyjnej, Giertych powiedział: „Myślę, że stanowisko Kościoła w tej sprawie jest jasne. Natomiast nie po raz pierwszy środowisko "Tygodnika Powszechnego” ma inne zdanie w sprawach Kościoła niż sam Kościół.”
Ustosunkowując się do informacji jaką opublikowało w dniu wczorajszym „Życie Warszawy”, informacji o tym, że Jacek Kuroń prowadził rozmowy ze Służbą Bezpieczeństwa, a te rozmowy miały charakter negocjacji politycznych stwierdził:„ Gdybym powiedział, że mnie to zdziwiło- to skłamałbym. "Giertych nie wydaje się być zmartwionym faktem odejścia posła Wrzodaka z LPR ” Nie sądze , aby odejście jednego posła wpływało na poparcie dla całej partii. Poza tym, jeśli chodzi o tą konkretna osobę, sądzę, że jej odejście spowoduje wzrost poparcia . Struktury LPR we wszystkich powiatach są bardzo mocne.”
Zapytany o to na jaki wynik wyborczy liczy na Podkarpaciu odpowiedział: „ Myślę, że jeśli powtórzymy wynik wyborczy sprzed 4 lat to będzie dobrze. Jedno jest pewne: na Podkarpaciu wygra koalicja rządząca."