Wytnijcie te okropne drzewa!
Sześć lat temu odnowiono bloki na osiedlu Gamrat. Jednak elewacja nie przypomina już tej sprzed sześciu lat. A wszystko przez drzewa, stare modrzewie. Niektóre rosną tuż przy bloku, a sięgają nawet 10 metrów ponad dach bloku. Do tego mają konary wysoko obcięte i wyglądają brzydko, w niczym drzew nie przypominają. - Jak przyjdzie jesień, to nie tylko na balkonie, ale w całym mieszkaniu pełno jest igliwia. Do tego te drzewa wyglądają okropnie, tylko szpecą osiedle. Narobili takich słupów i tyle – zaznacza Julian Mosoń, mieszkaniec osiedla Gamrat.
Zniszczona elewacja
- Wystarczy mała burza i zaraz złamie drzewa, zniszczy dachy i elewację. Proszę zobaczyć jak wyglądają ściany. Elewację zrobiono w 2004 roku, a już ma czarne zacieki, z dawnego koloru nic nie zostało. Modrzew produkuje pyłek, który osadza się na ścianach, później przyjdzie deszcz i efekt jest taki, a nie inny. Bloki przypominają bardziej slumsy – mówi Bronisław Plakut, mieszkaniec jednego z bloków. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wycięcie drzew. Tym bardziej, że spółdzielnia planuje docieplać blok i położyć nowe akrylowe tynki. – Najpierw trzeba wyciąć drzewa, a potem robić elewację. To będzie praca syzyfowa. Jeżeli drzewa zostaną, to za 5 lat będzie to samo – stwierdza B. Plakut.
Nowe zamiast starych
Mieszkańcy skontaktowali się już nawet z nadleśnictwem, które obiecało sadzonki. - Nadleśnictwo jest zgodne, że da nam sadzonki i zasadzimy inne w tym miejscu, gdzie nam wyznaczy nadleśnictwo. Zasadzimy 100 sztuk, a wytniemy tylko 31 – dodaje B. Plakut.(...)
/mm/ - szczegóły w numerze Nowego Podkarpacia